Fakty

reklama
reklama

2006-08-19 g.00:04:31
Skopał znajomego
Bezpieczeństwo w mieście

 Mimo zapewnień i podejmowania urzędowych działań, Gniezno jest nadal nie jest miastem bezpiecznym. W godzinach wieczornych i nocnych łatwo trafić na bandytę, który pobije i okradnie. Często uchodzi mu to bezkarnie. W dzień też nie trudno o guza od podpitego menela. Czasem jednak sprawcę udaje się złapać, szczególnie gdy jest znajomym ofiary.
 
  4 sierpnia, około godziny 2 w nocy, doszło do brutalnego rozboju w okolicach ul. Zielony Rynek w Gnieźnie. Wracający do domu od strony ulicy Moniuszki 32-letni mężczyzna spotkał swojego znajomego, 30-letniego Sebastaiana W. Znajomi rozpoczęli dość żywą pogawędkę, a jako, że obaj byli pod wpływem alkoholu temperatura rozmowy wzrastała. Nie ze wszystkim zapewne się zgadzali, bo po chwili Sebastaian W. zaczął zachowywać się agresywnie wobec swego rozmówcy. Rozsierdzenie napastnika doszło do tak dużej intensywności, że zaczął brutalnie bić i kopać swoją ofiarę po całym ciele. Napadnięty mężczyzna stracił przytomność. Napastnik zabrał mu telefon komórkowy, dowód osobisty, książeczkę wojskową oraz portfel w którym znajdowało się 70 zł. Pobity mężczyzna trafił do szpitala gdzie stwierdzono u niego wstrząśnienie mózgu.
 
Sprawca brutalnego pobicia był wcześniej karany za podobne przestępstwa, odbywał karę w zakładzie karnym a także był leczony od uzależnienia alkoholowego. Prokuratura skierowała wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. 5 sierpnia aresztowano sprawcę brutalnego pobicia na trzy miesiące. Podczas przesłuchań bandyta zachowywał się bardzo buńczucznie. Nie okazywał najmniejszej skruchy i nie wyraził ochoty przeproszenia pokrzywdzonego. Dopuszczając się takiego czynu w warunkach recydywy grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
 
- Wszyscy potencjalni sprawcy rozbojów nie mogą liczyć na pobłażliwość prokuratury – powiedziała Irena Baranowska, szefowa gnieźnieńskiej prokuratury. - W każdej sprawie wiążącej się z brutalnym zachowaniem i atakiem skierowanym na pozbawienie zdrowia i życia człowieka, nie będzie żadnej tolerancji. Oczywiście rozstrzygnięcia spraw są w gestii sądów, ale prokuratura ma w tym zakresie stanowcze i kategoryczne stanowisko.
 
Również, oczywiście, popieramy stanowisko pani prokurator co do osądzania skutków takich przestępstw, ale czy to wszystko, co można zrobić dla bezpieczeństwa obywateli?
W zakresie skutecznej prewencji to policja musi się wziąć do roboty– mówi I. Baranowska.
Święte słowa.
 
Zbigniew Łuczak

reklama

No nic...
Zdjecie, imie i nazwisko w gazecie - osmieszyc i ponizyc.
2006-08-21, 11:35:58
Mat

Opinie i komentarze redagowane są przez czytelników.
Redakcja fakty24.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Liczymy, że zadbacie o odpowiedni poziom dyskusji.
Jednocześnie informujemy, że każda osoba może ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną za zamieszczenie obraźliwych lub wulgarnych treści komentarza czy też opinii. Zastrzegamy sobie prawo usuwania tekstów
zawierających reklamę firm,towarów lub usług.

Redakcja fakty24.pl

reklama
   
Copyright © 2005 www.fakty24.pl
All rights reserved.