Gdy na początku maja 1945 roku resztki rozbitej armii III Rzeszy podpisały akt ostatecznej i bezwarunkowej kapitulacji, państwa Europy zaczęły powoli liczyć straty związane z powojenną odbudową. Rozmiar zniszczeń był jednak na tyle duży, iż zdegradowane wojną europejskie gospodarki nie poradziłyby sobie z przywróceniem ładu na starym kontynencie.
Gród Kraka był kiedyś stolicą Polski. Dzisiejszy Karków jest miastem zabytków. Turyści chętnie zwiedzają zamek na Wawelu, Groby Królewskie, katedrę z Dzwonem Zygmunta, Collegium Maius, Sukiennice, Rynek. Dlatego mieszkańcy miasta noszą głowy wysoko i niełatwo ich czymś zadziwić. Ale spróbuję…
„Smutnym jest cmentarz (…) a jednak ma on dla mnie urok nie pojęty (…) nie widać żywej duszy, choć tu ludniej niż w sąsiednim Krakowie”
Ambroży Grabowski o cmentarzu Rakowickim
Zwiedzać cmentarze? A cóż to za szalony pomysł! Mógłby ktoś powiedzieć. Niesłusznie, bo są to takie same zabytki jak Wawel czy Sukiennice. Choć i na nowych krakowskich cmentarzach miłośnik architektury znajdzie coś dla siebie. Dlatego nasza kolejna wyprawa po Krakowie wiedzie szlakiem nekropolii.
1 września 1939 roku wojska III Rzeszy zaatakowały Polskę, która militarnie nie była zdolna do prowadzenia działań wojennych na tak dużą skalę. Wojsko polskie niemal od razu przeszło do odwrotu, nieustannie cofając się i uciekając przed miażdżącą siłą uderzenia przeciwnika. Jednak podczas całej kampanii był moment, który dobrze wykorzystany, mógł zmienić losy II wojny światowej.
Nawet dziś niewielu zdaje sobie sprawę, że gwoździem do trumny kampanii wrześniowej była agresja Armii Czerwonej. Wielu ma żal do aliantów zachodnich. Nie udzielili oni w zasadzie żadnej pomocy wojskom polskim, wykrwawiającym się na pierwszym froncie II wojny światowej. Jednak tak naprawdę bardziej tragiczny w skutkach był 17 września.
Kiedy w kwietniu 1945 roku wojska alianckie świętowały pokonanie Trzeciej Rzeszy, reszta świata oczekiwała z niepokojem dalszego rozwoju wypadków. Oczywistym stał się fakt, że od tej pory Europa stanie się poligonem starcia dwóch wrogich obozów politycznych i militarnych.
Na południu Polski istnieje miasto jakich pełno w kraju - ludzie pracują, uczą się, zakładają rodziny. Jednak każdy z mieszkańców Oświęcimia zdaje sobie sprawę z tego, co działo się w tym miejscu sześćdziesiąt lat temu. Jest to rodzaj rysy na świadomości tych ludzi, którzy sprawiają, że miasto nadal tętni życiem, choć w pamięci ogółu zapisało się jako pomnik ku czci ofiar zbrodni hitlerowskich.
Masz pomysł na ciekawy artykuł? Ale nie wiesz jak go napisać... chętnie pomożemy. Prześlij na adres e-mail redakcji swoje sugestie i pomysły. Najciekawsze z pewnością zostaną wykorzystane.
Praktyka studencka w Multis Multum.
Zamiast lizać znaczki na praktyce w banku lub urzędzie, podejmij praktykę w redakcji "Multis Multum". Oferujemy Ci zdobycie doświadczenia w przyjaznej atmosferze. Zgłoszenia należy kierować na adres: multis@wszib.edu.pl.
REDAKCJA
Redakcja Magazynu Kulturalno - Studenckiego
"Multis Multum"
ul.Armii Krajowej 4
30-150 Kraków multis@wszib.edu.pl
www.multis.wszib.edu.pl
