lo-pm Tad9 pisze: "wiedza warszawki – to wiedza nieoficjalna - rodzaj wiedzy tajemnej, nie przeznaczonej dla profanów."
Z kolei Nasz Drogi Pan Redaktor usprawiedliwia sie nastepujaco:
" W sprawie polityki SG poprosił mnie telefonicznie Jankes, bym tego publicznie nie omawiał. Przepraszam zatem m.in. Galbę i partyzanta, wbrew zapowiedziom nie napiszę dziś o tym. "
Czyzby Nasz Drogi Pan Redaktor wystepowal tu jak sam okresla "w barwach warszawki, zgodnie z linią reżyserów spektaklu" ?
czepiacie się, on nie broni układu tylko swoich przyjaciół a to chyba się nie da podciągnąć pod salon. Czy da się...?
"Panie Krzysztofie
Zupełnie z innej beczki: kiedy dowiedział się Pan, że Rywin przyszedł do Michnika?"
2007-11-01 20:31Capitalissimus
Prawda, że bardzo aproposłonia polemiki Leskiego z Tadem?
Zgaduj-zgadula: jaka była odpowiedź red. Leskiego?
Zwycięzca otrzymuje w nagrodę egzemplarz Gazety Wyborczej z newsem na pierwszej stronie o odnowionej kontuzji goleni obficie zilustrowanej zdjęciami.
czyli Strona Główna S24. O tym pisałem w owym komentarzu skierowanym m.in. do Galby. Jak się ma maturę, to się już zwykle umie czytać, ale Wy jeszcze macie czas. Pozdro
Ale zrozumiał Pan o czym piszą prawda?
Piszemy powyzej, ze w mysl definicji Tada9 "warszawka" rulez rowniez w S24 i na jego SG, a takze przedstawilysmy ewidentny przyklad ukrywania "wiedzy tajemnej, nie przeznaczonej dla profanów".
Stad tez tytul: "warszawka" tam (Boni) i tu (SG S24).
Panskim zdaniem, Redaktorze "Jak się ma maturę, to się już zwykle umie czytać". No coz, panski wyjatek zdaje sie potwierdzac panską regule.
Prosze zwrocic uwage, na odbicie pileczki w powyzszym stwierdzeniu, Pan, Redaktorze zarzuca nam nieumiejetnosc czytania, a my w odpowiedzi popartej argumentami zarzucamy Panu to samo.
Pan swoim obrazliwym, personalnym i niemerytorycznym stwierdzeniem "[...] ale Wy jeszcze macie czas" definiuje dopuszczalny poziom dalszej dyskusji, skoro wymysla nam Pan od analfabetek to my mozemy dostosowac sie do tego poziomu dyskusji i napisac to samo o Panu, panie Redaktorze.
Poniewaz dotarlysmy do tego miejsca, a na dodatek napatoczyl sie Pan, Redaktorze, to uogolnijmy sobie poprzedni akapit na wczorajsza dyskusje. Jezeli pisze Pan, panie Redaktorze, ze sa tacy ktorym chce Pan "splunąć wprost w [ich] gęby" to nie tylko onetyzuje Pan dyskusje i trolluje Salon (jak powiedzialby nam student Swiechowski), ale jeszcze sprawia Pan, ze pojawiaja sie tacy, ktorzy deklaruja, ze zrobiliby Panu to samo co Pan pragnie zrobic innym. Na zasadzie wzajemnosci. Albo zeby pokazac Panu jakie to niemile, kiedy ktos komus chce pluc w gębę.
Taką twardą lekcje dal Panu wczoraj pan Alfred. Prawda jakie to niemile?
A co bedzie jezeli pan Alfred okaze sie 50-cio kilogramowym staruszkiem poruszajacym sie na wozku inwalidzkim? Chce Pan sobie narobic wstydu jak ta pipka co przedrzezniala Madzie Buczek? A jezeli pan Alfred podjedzie do Pana w Sejmie i przylozy Panu laską w tylek? Powtorzy Pan wtedy swoje slynne "spierdalaj stąd na zawsze"?
PS
Z jakiej wyszukiwarki Pan korzysta Redaktorze, ze nieomylnie trafil Pan w nasze strony?
maila wam wyslalem;)
jak w tytule
-forever yours
ratatatam
Jak można tak obcesowo do Naszego Drogiego Redaktora?!
Więcej wrażliwości na przyszłość radzę, to może wyjdziecie na ludzi.
Przyjdą rodzice na wywiadówkę, to trzeba będzie o tym pogadać.
Widzisz jak tu jest wesolo?
Nie to co na FK i Frondzie. :-)
Pozdrawiam
A właściwie to z którego liceum jesteście: VI czy VII
my.uczennice.vi.liceum
czy
my_uczennice_vii_liceum
Ladny tytul?
Intrygujacy prawda?
Redaktor Leski poskarzyl sie ze ktos przeoczyl jego superwazny watek, ktory zamiast od razu trafic na czolowke, schowal sie wraz z innymi na liscie "zobacz wiecej". Skarga nie pierwsza (oczywiscie nie pierwszy raz skarzy sie na lekcewzenie SWOJEGO a nie CUDZEGO watku).
Redaktor Leski domagal sie by wszyscy przeczytali jego watek, by nikt nie przeoczyl.
Oto ow watek dla ktorego promocji zalozyl jeszcze kolejny pt 'kto tu do cholery rzadzi" - admin akurat przysnal i akurat tak sie zdazylo ze liczba watkow wyprodukowanych przez KL a nie wyrzuconych od razu na SG wzrosla z 0,88 procenta do 0,89.
Ow watek zatem:
http://krzysztofleski.salon24.pl/44658,index.html
a tam zaskakujacy pasus:
'Niejaki platos odkrył zaś, dlaczego Łukasz Warzecha broni Radka Sikorskiego: bo sypiają ze sobą. Niżej wtóruje mu jeden z czołowych trolli w Salonie, alfred kujot. Pewnie nie wiedzą, jak wyjątkowo absurdalnie trafili, co dzieje się właśnie w życiu rodzinnym Łukasza. Co oczywiście niczego nie zmienia."
No i mamy tzw bumbe. Cos dzieje sie bardzo waznego w zyciu rodzinnym redaktora Warzechy. Co? Nie wiadomo.
Ale "dzieje sie cos w zyciu rodzinnym Warzechy Lukasza".
Po co ten zaskakujacy pasus. Z grubsza wiadomo.
Leski nie jest zbyt madry. Tyle pisze (od rzeczy) ze nie zauwazyl) ze takich rzeczy w ogole sie nie podnosi. Kazdy z nas byl juz w sieci okrzykniety pederastą - nikt na szczescie nie musial zaznawac takiej 'pomocy'.
Jak Leski obroni kogos kogo w sieci oskarza o alkoholizm, oto ze widziano go nawalonego jak stu drwali?
Leski napisze ze to chamstwo bo on doskonale wie ze rzeczony X zaszyl sobie esperal dwa tygodnie temu.
Co jesli Ygrekowi jakis troll zarzuci ze ma erotyczny romans z Doda Elektoroda? Leski obroni go i przed taka potwarza.
"To niemozliwe, to chamstwo, wszak x leczy sie (bezkutecznie) od roku z impotencji.'
Wiecej Leskiego !
Zachwyca nas ostatnio wiedza Pana Redaktora o swiecie wspolczesnym. Jak sie uwaza Weglarczyka za najlepszego korespondenta z USA to potem wychodza niezle jaja.
Leski, Sadurski, Warzecha i kto tam jeszcze z lansowanych "autorytetow" maja kontrakt z s24. Kontrakt, ktory gwarantuje, ze wszystkie posty, ktore napisza trafiaja na jednynke, w najgorszym razie na SG.
" W sprawie polityki SG poprosił mnie telefonicznie Jankes, bym tego publicznie nie omawiał."
No i red. Leski denerwuje sie teraz, a konkretow kontraktu podac nie moze.
NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO.
POTEM BYŁO NP.'SŁOWO'.WILENSKIE.
Miało Redaktora, niekolaboranta/sowieckiego. Niewykształciucha.
Toto co do Was też pisze/a pisze dla polskojęzycznych w EUreichu/, to
ani Pan
ani Redaktor
To sa , ot, pieski, i leski, i klęski.
@ Dziewczyny Drogie. Pozdrawiam Was z szacunkiem.
Stein
Panie Redaktorze
Panie Profesorze
Panie Kierowniku
Panie Naczelniku
Z wyrazami szacunku
Malina
Ktos pilnie potrzebuje kontaktu.
Jesli macie moj adres na world.pl to podajcie prosze...
Stary komputer w ktorym adres byl postanowil spalic karte grafiki.....
serdecznie pozdrawiam i zapraszam do dyskusji
Trochę obok
Obiecałem pokazać trochę zdjęć
Popatrz
Pozdrawiam
Czy imć Leski jest Warszawiakiem z pokoleń czy napływówką za chlebem?
http://tuxman.salon24.pl/48961,index.html