"kiedy współpraca z tajnymi służbami państwa będzie powodem do dumy".
Wystarczy dzis spakowac manatki i przeniesc sie na Kube lub do Wenezueli. Po co meczyc sie w tak niesprzyjajacym otoczeniu.
Pyta pan "Jak służby mają działać?"
Otoz prosze pana, maja one dzialac zgodnie z prawem, a w szczegolnosci z aktem prawnym ktory je powolal.
Nie ma zadnego powodu do dumy ze zlozenia zeznan w prokuraturze lub z napisania dla tej prokuratury np ekspertyzy. Wszystko odbywa sie formalnie. Dlaczego zatem specsluzby maja byc jakims wyjatkiem, czy specjalnym poslaniem, albo powolaniem. Marzy sie panu panstwo sluzbowo-policyjne?
W zadnym cywilizowanym kraju, (ba nawet w PRLu) nie ma (nie bylo) obowiazku prowadzenia nieformalnych rozmow ze sluzbami, podpisywania zobowiazan do zachowania w tajemnicy etc.
Formalne wezwanie, formalne przesluchanie, formalny protokol do podpisania. Normalna dzialalnosc instytucji panstwowej, ograniczona prawem. Gdzie tu powod do dumy?
Damy panu przyklad. Gdyby kanadyjskie sluzby zwrocily sie do nas z pytaniami dotyczacymi pana, odmowilybysmy odpowiedzi tak formalnych jak i nieformalnych poniewaz nie jest pan zadnym zagrozeniem dla Kanady (dzialalnosc pozaprawna sluzb). Co innego gdyby chcial pan osiedlic sie na stale w Kanadzie. Wtedy (o ile poproszone) nie utrudnialybysmy oficjalnego przesluchania, bez poczucia dumy spelniajac obywatelski obowiazek.
Na marginesie panskich wynurzen przypomnialysmy amerykanskie filmy w ktorych raz po raz jakis Dirty Harry wpada do mrocznej speluny, lapie za wszarz jakiegos nieogolonego menela, przyciska go do sciany i grozba fizyczna, szantazem, obietnicami i pieniedzmi wyciska z niego niezbedne informacje.
Rzecz jasna nie zyczymy mieszkajacym w Polsce rodakom by doczekali takiego panstwa w ktorym nieogolone menele beda mialy jakis "powod do dumy" ze wspolpracy ze sluzbami, a "na emeryturze będą im za to dawać ordery".
Jednak panu, osobiscie, redaktorze skladamy takie wlasnie zyczenia.
Ano, Bóg zapłać za ten Wasz tekst, tę syzyfową pracę na niwie RPrl. Janke jaki jest- każdy widzi/kto sam sobie nie łże/. W kolejce za nim, po Wasz tekst, powinni się ustawić liczni śliczni - TimurLeski z drużyną EU-POlandu pod wezwaniem CCCPO,dawniej Jacka lwowiaka K. /Jak k./
Wam Drogie - Szczęścia. Dzieki za blog.
Pozdrawiam - żal,nie z Kanady. Stein
kiedyś spotkałem przypadkowo zapitego gościa z już nowoczesnej, bo III-cioRP-owskiej bezpieki (wcześniej miałem bliskie kontakty na przesłuchaniach z rasowymi bezpieczniakami), no i ten gość, siedząc w knajpie zaczął chwalić się naokoło, jakichż to on nie ma możliwości rozpracowywania ludzi, że właściwie na każdego można coś znaleźć i że w ogóle bezpieka jest git itd.
I tak sobie myślę, że trudno powiedzieć, czy w Polsce kiedykolwiek będzie normalna bezpieka, tj. nie rozpracowująca przede wszystkim obywateli tego kraju. Wynikać to może z dość prostej przyczyny - takiej, że państwa ościenne na to mogą nie pozwolić.
Pozdr
...
Przypadkiem obejrzałem część programu Jacka Karnowskiego w TV Puls. Nie wiedziałem, że tam pracuje. Wygłaszał komentarz na temat mijającego roku. Komentarz miał być wesoło-satyryczny i trochę cięty. Wyszło żałośnie. Oderwany od rzeczywistości. Jakby niczego nie rozumiał i nie chciał zrozumieć. Maniera komentarza żenująca. Nie puściłbym tego nawet w telewizji powiatowej.
Bliżej było w tym komentarzu do oficera politycznego niż do dziennikarstwa.
Na koniec programu dowiedziałem się, że wydawcą audycji jest Justyna Karnowska.
- - itd itd itd
http://klientnaszpan.blogspot.com/2007/12/igor-janke-zamyka-salon24pl.html
Karnowscy to kojejne chlopaczki z jakiegos glebokiego zadupia (s24 swietnie pokazuje tego typu kariery), ktorych przerosla sytuacja z jaka przyszlo im sie zmierzyc w stolycy.
Karnowscy są spoko. nie róbmy jaj. dziennik dla przykładu uwiarygodnił się w umysłach zniewolonych, dzięki czemu po okresie miodowym ich krytyka będzie szczera.
i bardzo dobrze. z małpami trzeba walczyć na brzytwy a nie na ideologie.