Ariel Sharon i szmalcownicy - pod sąd!


Chiałbym dziś publicznie zgłosić dwa postulaty, które kieruję do kierownictwa IPN oraz międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze.

Powodem tej wypowiedzi jest permanentne zafałszowywanie historii stosunków polsko-żydowskich przez różne środowiska (po obydwu stronach) oraz narastająca, wielka groźba realizacji monstrualnych roszczeń odszkodowawczych pod adresem Polski, zgłaszanych coraz głośniej przez niektóre organizacje żydowskie – czemu zdają się sprzyjać Stany Zjednoczone.

1.

Wielce Szanowny Panie Januszu Kurtyka, Panie Prezesie Instytutu Pamięci Narodowej!

Zgłaszam i kieruję do Pana postulat natychmiastowego – natychmiastowego! - powołania specjalnego, liczebnego zespołu do zbadania zjawiska szmalcownictwa, mającego miejsce podczas okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Należy możliwie precyzyjnie ocenić skalę tego zjawiska, dotrzeć do świadków tamtych wydarzeń (w Polsce i za granicą), podać listę nazwisk osób za to odpowiedzialnych – i w miarę możliwości (o ile nie wchodzi tu w rachubę przedawnienie) – postawić te osoby przed sądem. Na ten temat powinny powstać nowe prace monograficzne, którym następnie należy nadać rozgłos światowy. Ustalone fakty należałoby połączyć z opisem ogólnej postawy Polaków wobec Żydów w czasie okupacji, tak aby ukazać właściwe proporcje między antysemityzmem a pomocą obywatelom polskim żydowskiego pochodzenia w tamtym czasie ze strony Polaków. Tego rodzaju badania i publikacje stanowiłyby przeciwwagę dla kłamliwej propagandy, której autorzy przedstawiają Polaków jako zwyrodniałych antysemitów (zapominając, że w Lesie Sprawiedliwych w Jad Waszem co trzecie drzewko opatrzone jest polskim nazwiskiem).

Rząd polski powinien przeznaczyć na ten cel środki takie, jakie tylko będą wymagane, aby działania badawczo-wydawniczo-promocyjne mogły się zacząć natychmiast i na maksymalną skalę oraz były słyszalne w Polsce i na świecie. Na ten cel rząd nie może poskąpić ani złotówki. Arcyważnym zadaniem IPN jest w tej chwili stworzenie wielkiej monografii tego zagadnienia i rząd nie może zasłaniać się kłopotami budżetowymi. Grozi nam bowiem utrata majątku o wartości kilkudziesięciu miliardów dolarów (roszczenia).

2. "Arabowie mogą mieć naftę, ale my mamy zapałki" – to słowa Ariela Szarona, do niedawna premiera Izraela i lidera partii Likud, zwanego „rzeźnikiem”.

W latach 1951-52 Szaron był oficerem wywiadu wysokiej rangi. W 1953 roku zorganizował jednostkę specjalną "Jednostka 101", nad którą objął dowodzenie. "Jednostka 101" dokonywała akcji przeciwko ludności cywilnej, co oznaczało mordowanie chłopów arabskich (por. książkę byłego agenta Mossadu V. Ostrovskiego i C. Hay „By Way of Deception”). Mimo to w 1966 roku otrzymał on stopień generała i kierował wydziałem szkoleniowym w Sztabie Generalnym armii izraelskiej. Wielokrotnie uczestniczył w negocjacjach nad strategiczną współpracą ze Stanami Zjednoczonymi, a w 1985 roku podpisał porozumienie o wolnym handlu z USA (choć już wtedy Amerykanie dobrze wiedzieli o rzeźnickich postępkach Szarona).

W czasie wojny w Libanie (1982 rok) doszło do masakry Palestyńczyków w palestyńskich obozach Sabra i Szatila, dokonanej przez maronicką Falangę. Wojnę tę strategicznie przygotował Ariel Szaron, ówczesny minister obrony. W obozach znajdowały się wyłącznie kobiety, dzieci i starcy, o czym wywiad Izraela doskonale wiedział. Izraelczycy, którzy kontrolowali ten teren, otworzyli drogę falangistom do obozów. Przez popieraną przez Izrael – który dostarczał jej broni – Falangę zostało wymordowanych ok. 4 tys. bezbronnych ludzi. Nawet izraelska Komisja Kahane uznała, że to Szaron – który nie mógł nie wiedzieć o przygotowywanej akcji - pozwolił falangistom na wtargnięcie do obozów. Niektórzy badacze problemu i publicyści otwarcie oskarżają Szarona o świadome sprowokowanie masakry.

Rzeźnickie działania Szarona spotkały się w Izraelu z protestami społecznymi oraz krytyką polityków opozycji. W skutek tego utracił on tekę ministra obrony. I na tym sprawa jego odpowiedzialności się zakończyła. Szybko zapomniano o tragedii w spacyfikowanych obozach.

Po wyborach w 2001 roku Ariel Szaron został premierem. Rzeźnik otrzymał ponad 60 proc. głosów.

Wielokrotnie wcześniej i później dzierżył teki ministrów różnych resortów (budownictwa, handlu, rolnictwa). Był goszczony przez głowy państw. Szczególnie ceniony w USA. Spotykał się także i był serdecznie witany przez polskich polityków, m.in przez Marka Belkę.

Czy ktoś odważy się postawić wreszcie tego rzeźnika przed międzynarodowym sądem? Co robiły, co robią w tej sprawie organizacje międzynarodowe? Dlaczego Szarona nie postawiono, tak jak Milosevicia, przed obliczem trybunału haskiego? Jak Państwo Czytelnicy Salonu24 oceniają tę sytuację?

Prawo musi być równe dla wszystkich – także to międzynarodowe. Trzeba pokazywać, że Polacy to nie antysemici, „którzy antysemityzm wyssali z mlekiem matki”, a Żydzi to nie tylko permanentne ofiary. Przypomnijmy: w wyborach prezydenckich społeczeństwo Izraela, które tak masowo wysyła swoich uczniów do obozów koncentracyjnych, aby uczyć ich wrażliwości na przemoc, wybrało swoim przywódcą rzeźnika większością 2/3 głosów.

Zdjęcie autorstwa Erica Drapera (z 14 kwietnia 2004 roku). Bezpośrednio pobrane z Wikipedii: (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ariel_Szaron ) za Wikimedia Commons, repozytorium wolnych zasobów projektów Fundacji Wikimedia - w opisie znajduje się adnotacja "Public domain".


PS   Cytuję interesującywpis Emisariusza IV RP (fragment):

IPN do roboty, ale muszą też mieć profesjonalną firmę WIZERUNKOWĄ od PR, bo mają masę ciekawych JUŻ publikacji, które nie są znane w świecie, a nawet w Polsce. Muszą być w wersji angielskiej, koniecznie trzeba portalu dla Żydów i czytelników anglojęzycznych o historii Polski.

Książki IPN powinny wychodzić także w formie DARMOWYCH, ogólnodostępnych PDF, oraz wersji HTML które google namierza doskonale. Niestety tak się nie dzieje, zatem dla kogo te książki?

Dla historyków, zbieraczy, bibliotek tylko?

 

 

komentarze (60)SkomentujJeżeli na tej stronie widzisz błąd, .
  1. pana Sharona nie można postawić przed sądem,

    bo kto by miał to zrobić?Rzeznika można postawić przed sądem ale nie rzeznika koszernego.

    2008-03-01 14:50ppor Dub02400
  2. smoku

    a po co ?wystarczy dzisiejsze wiadomości

    2008-03-01 14:56ppor Dub02400
  3. Panie Paliwoda

    Szaron po ciezkim wylewie do tej pory nie odzyskal swiadomosci, jest w spieczce od dwoch lat. Nie da sie go postawic przed sadem. Nie wiedzial Pan o tym?

    2008-03-01 14:58ronson01240
  4. @ronson

    Szanowny Panie!

    Można go sądzić zaocznie. Przecież tu chodzi o wymiar symboliczny, a nie pakowanie Szarona za kratki.
    Pozdr.

  5. autorze niech pan

    tych oszołomów tak od razu nie wywala jak to robi Barbur/zapytałem pana Barbura czy nie miał sytuacji z wpisami ujemnymi ale też mnie wywalił/-mnie ciekawi ich tok myślenia/myślenia?no może za dużo powiedziane ale niech tam/

    2008-03-01 15:18ppor Dub02400
  6. rzeźnicy v. sądy

    Sharon znalazł się przed sądem tutaj (http://tinyurl.com/39xny3) i tutaj (http://tinyurl.com/2zusru).

  7. O dziwo Cadfael

    przyjmuje kolejny wpis pana Pawła bez nadmiernych emocji, co więcej Cadfael byłby skłonny się zgodzić (byłby skłonny się zgodzić w języku ezopowym Cadfaela oznacza po prostu, że Cadfael się zgadza)

    Pozdrawiam.

    Cadfael

  8. prezesie KurtykOOOOOOO...

    Czy Szaron nie jest "sałatą" po wylewie? Chyba że trybunał byłby zaoczny...

  9. ja rzucam mysl a wy go lapcie....

    No wlasnie, lapaj, trzymaj. Pod sad.

    A ktoz niby ma to robic?

    Czy IPN ma wyslac oddzial wojska, ktory ma goscia ujac i doprowadzic pod sad (jaki sad przy okazji)?

    Pewnie ma pan racje, ale co z tego? Minelo ponad cwierc wieku. I nikt tego nie zrobil.

    Mozemy sobie pobic troche piany, zlorzeczyc na niedoskonalosc swiata i pomarudzic.

    Minelo ponad 25 lat i jakos nic sie nie stalo.
    Dzisiaj pojawily sie nowe ofiary. Z data 1 Marca 2008 roku.

    Dopoki sprawa zydowsko-palestynska sie nie rozwiaze - ofiary beda czeste. Zle, ze to sie stalo, ale wolalbym sie koncentrowac na tym, by wiecej ofiar juz nie bylo.

  10. Paliwoda

    Omon Stone mógł wesprzeć jakieś bojówki nie wiedząc czy będzie to regularna walka czy inne działanie. Izrael trzeba traktować jako kraj znajdujący się w stanie wojny, którego ludność jest mordowana w restauracjach, wypchanych autobusach, tłumie. Wspieranie działań mniej skrytobójczych jako odpowiedź może być jedyną drogą chronienia życia. Używa pan banalnie prostej miary. Czy pan wie, że AS mógł po tych jatkach w okresie przed śmiercią Arafata spacyfikować regularną armią całą autonomię itd? Jak walczyć z nieumundurowaną armią rozpuszczoną w społeczeństwie, które nie przejawia najmniejszego separatum wobec tych rzezi cywilnych? Jeśli nie weźmie pan tego pod uwagę zaszkodzi pan drugiemu poruszanemu tematowi, który jest słuszny.

    Istotnie ja mogę świadczyć, że Polacy ratowali Żydów i to trzeba udokumentować dla potomności, która za 50 - 100 lat może solidnie cierpieć na bardzo konkretnym działaniu grup działających w amoku zapętlenia (zakłamuje się propagandę najpoważniejszą najpaskudniejszą eksalując ją po to by nie widzieć co już się wykonało - taki jest wymiar wieloletniej wojny podyktowanej Antypolonizmem przy którym pojęcie Antysemityzmu jest wspólcześnie nie z tego świata, nie z tych kategorii).

    Szmalcownictwo było i nie wyparowało - ma się dobrze. Przede wszystkim w polskiej kulturze nikomu nie przyszło do głowy by to dokumentować i produkować propagandowe nażędzia ostre. Wszystka para szła zawsze w gwizdek - nawet z ambon. Na tym polega to co nazywa się polskim Antysemityzmem.

    Ale czy ma pan wystarczająco szlachetnych przymiotów i czystości by zajmować się tak poważnym tematem bez szkody dla niego? Należałoby się zastanowić nad wypracowaniem modelu tak by nie zaszkodzić bardzo poważnie tej słusznej sprawie.

  11. @ Autor

    To pan wyciął mój wpis czy administracja tego saloonu? Za co?

  12. Do Pana Paliwody - kiepskiego specjalisty od historii Izraela.

    Niby jest Pan tak wielkim specjalistą od kwestii izraelsko-żydowskich, a zapomniał Pan wspomnieć o innej wielkiej zbrodni dokonanej przez Izraelczyków w miejscowości Dajr Jasin w czasie wojny o niepodległość Izraela. Ja bym nazwał tę zbrodnię izraelskim Jedwabnem. Otóż 9 kwietnia 1948 roku młodzi izraelscy chłopcy i dziewczęta należący do bojówki o nazwie Ecel i Lehi zamordowali 250 mieszkańców (także kobiety dzieci) arabskiej wioski Dajr Jasin. Wieś ta nie była zaangażowana w poparcie dla palestyńskiej partyzantki, a jej zachowanie nie mogło dostarczyć pretekstu do tak brutalnego ataku. Jeden z młodych sprawców tej rzezi miał zeznać; "Do tej pory tylko podkładaliśmy bomby lub strzelaliśmy do Araba i uciekaliśmy. Teraz mieliśmy opanować kawałek ziemi naszych przodków. [...]Czułem się jak naelektryfikowany" (cytat z książki A. Bregman, Tahri, "The Fifthy Years War. Israel and Arabs", London 1998;).Akcja ta została przeprowadzona w prozumieniu z lokalnym komendantem Hagany (Hagana to taka żydowska Armia Krajowa, zalążek armii izraelskiej) Dawidem Szaltielem. Pacyfikacja ta miała w sobie coś z pacyfikacji jakich dokonywali w Polsce naziści (ot ironia historii !), co pokazuje, że zbrodnia nie ma narodowości i że niegdysiejsze ofiary także mogą wystąpić w roli morderców.

    Ryszard Kowalski

  13. @ autor

    sąd nad Sharonem nie jest niestety juz mozliwy - bo jak sądzic kogoś w stanie śpiączki, który nie jest w stanie sie bronić?
    inna kwestią jest to by rzeczy nazywać po imieniu
    Ariel Sharon jest winny zbrodni przeciwko ludzkości i ludobójstwa - i o tym trzeba głośno mówić - zwłaszcza naszym izraelskim przyjaciołom

  14. smok5

    Administracja Panu to wycięła. Ostrzegam Pana - już jeden Panski blog został zablokowany. Nie będę miał żadnych obiekcji, aby to uczynić z drugim. Tekstów nowołujących do nienawiści rasowej nie będę w Salonie tolerował.

  15. Instytut Pamięci Narodowej

    powinien wreszcie zająć się relacjami polsko - żydowskimi przed, w czasie i po II wojnie światowej. Należy wreszcie wyjaśnić jaki udział w zagładzie Żydów mieli sami Żydzi (Judenraty, policja żydowska i szmalcownicy żydowscy) oraz jaką rolę w losie Żydów odegrali Polacy a także jaką rolę w losie Polaków odegrali Żydzi (zarówno pozytywną jak i negatywną).

  16. @soul of garden

    "Ale czy ma pan wystarczająco szlachetnych przymiotów i czystości by zajmować się tak poważnym tematem bez szkody dla niego?


    Co to ma znaczyć? Czy to pisał Mad Dog? Dlaczego Pan się bawi w takie szyderstwa czy insynuacje? Nikt Pana nie zmusza do czytania moich tekstów, a potem tych dziwacznych, mętnych, niekończących się wywodów. Proszę o syntetyczne wypowiedzi, pozbawione elementów maddogizmu.

  17. @Smok5

    Ja Pana nie wyciąłem. Też się zdziwiłem, że ktoś tu Panu odpowiada, a komentarza nie ma. Ufam, że był pozbawiony kolokwializmów.

  18. Paliwoda

    Kochany, to Soul Of Garden powiedział.

    Widzę, Kochany, ze mysli pan o mnie.

    2008-03-01 16:23Mad Dog273384Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  19. Autor

    1. "Tego rodzaju badania i publikacje stanowiłyby przeciwwagę dla kłamliwej propagandy, której autorzy przedstawiają Polaków jako zwyrodniałych antysemitów (zapominając, że w Lesie Umarłych w Jad Waszem co trzecie drzewko opatrzone jest polskim nazwiskiem)."

    Inicjatywa cenna tylko co jeśli się okaże, że drzewek jest mniej niż szmalcowników?

    2. Zbrodniarz jest zbrodniarzem bez względu na to skąd pochodzi i jak się nazywa.

    2008-03-01 16:25sickofitall0602
  20. @Ryszard Kowalski

    Opisana przez Pana zbrodnia jest opisana we wspomnianej pracy „By Way of Deception”.
    Pozdr.

  21. Soul

    O czym ty bredzisz? Przyznajesz Żydom w Izraelu licencję na zabijanie Arabów dlatego, że Izrael znajduje się w stanie wojny? Za podobne czyny Trybunał w Hadze osądza Serbów, nie słyszałem natomiast by jakikolwiek Żyd był sądzony za mordowanie swoich sąsiadów. Czy to jest ta rabinacka etyka, która rozgrzesza swoich a obciąża gojów?
    Na marginesie: Państwo Izrael zostało zreanimowane po II wojnie światowej w ówczesnym państwie, które nazywało się Palestyna. A przecież bardziej właściwym obszarem powstania Izraela byłyby ziemie dzisiejszego Iraku, gdzie przed tysiącleciami mieszkało plemię Abrahama.

  22. @ Autor

    "Nie wiecie o co prosicie..."

    Proporcje mogłyby odbiegać od Pańskich wyobrażeń na ten temat.

    Kilka lat temu Centrum Badań nad Zagładą Żydów przy IFiS PAN skierowało do kierownictwa projektu Indeks (wspólna inicjatywa IPN i Jad Waszem, mająca na celu oszacowanie liczby Polaków, którzy zginęli ratując Żydów) prośbę o oszacowanie przy tej okazji liczby polskich szmalcowników. Niestety prośba ta pozostała bez odzewu.

    Na ten temat istnieją dwie prace przyczynkowe autorstwa członków wspomnianego Centrum:

    Jan Grabowski, "Ja tego Żyda znam!": szantażowanie Żydów w Warszawie 1939-1943, Wyd. IFiS PAN, W-wa 2004

    Barbara Engelking-Boni, "Szanowny panie gistapo": donosy do władz niemieckich w Warszawie i okolicach w latach 1940-1941, Wyd. IFiS PAN, W-wa 2003

    Życzę, by Pański apel okazał się bardziej skuteczny.

    2008-03-01 16:36Leopold Goldberg05
  23. Panie Paliwoda nie pal Pan gumy

    Przestań Pan pisać o roszczeniach Żydów bo to tylko tworzy coś czego nie ma i być nie może. Stanowisko władz i Polaków powinno być stanowcze i jedyne z możliwych tzn. g..no dostaną bo i za co? Na tym powinna zaczynać i kończyć się dyskusja na ten temat. Polacy to dumny naród i jacyś oszuści i szantażyści mogą nas w d..ę pocałować bo nic innego nam zrobić nie mogą.

    2008-03-01 17:12truteń1587Bicz na kłamców i oszczerców różnej maściwww.terminator.salon24.pl
  24. @autor

    Zanim osądzimy Sharona, może by tak osądzić Jaruzelskiego, Kiszczaka...? Lista do uzupełnienia. Co Pan myśli na ten temat?

    2008-03-01 17:13Katrzyna0233
  25. Leopold Goldberg

    ""Nie wiecie o co prosicie..."

    Wiemy wiemy, zwłaszcza w kontekście Żydów współpracujących z hitlerowcami w eksterminacji własnego narodu(administracja, policja, szmalcownicy itp.)
    A również tych współpracujących z Sowietami w eksterminacji Polaków.

    Można też zainteresować się tymi złapanymi przez Niemców Żydami którzy wydawali ukrywajacych ich Polaków.

  26. PP, zgaga, IJ

    Paweł Paliwoda, doprawdy?

    Zgaga, owszem nie wolno mordować. Ale czy AS mordował? Faktem jest, że państwo Izrael wielokrotnie w ogóle powstrzymywało reakcję po zamachach. Patrzmy całościowo.

    Pytanie, na które powinien znać odpowiedź i jej udzielić Igor Janke - kim jest nijaki Kowalski nie mający nie tylko bloga, ale nawet nicku? Czy to wariacja nt oczywistości faktycznej własności Salonu24? (słóżby)

  27. @ Zgaga

    1. Odniosłem się do inicjatywy p. Paliwody, który pisał o szacowaniu liczby POLSKICH szmalcowników...

    2. Wcale nie napisałem, jakie są te szacunki, tylko podałem informacje bibliograficzne i zwróciłem uwagę na niechęć Indeksu do podjęcia tego tematu.

    3. Istniała tzw. "Trzynastka", grupa żydowskich kolaborantów, którzy na zlecenie gestapo wychwytywali i przejmowali majątki Żydów ukrywających się poza murami (polscy badacze Zagłady podkreślają potrzebę wydania pracy na ten temat). Jednak z reguły - niejako siłą rzeczy - kolaboracja Żydów z Niemcami odbywała się na terenie getta, a nie poza jego murami. Problem szantażowania ukrywających się Żydów i ukrywających ich Polaków dotyczył przede wszystkim polskich szmalcowników.

    4. Oczywiście, że zdarzało się, iż schwytani Żydzi wydawali ukrywających ich Polaków (a czasem, jak Marcel Reich-Ranicki, grozili w ten sposób ukrywającym ich Polakom, gdy ci chcieli się ich "pozbyć"). Należy jednak pamiętać, że zeznania te były z reguły wymuszane torturami, podczas gdy szmalcownikami zwykle kierowała chciwość, a nie ból lub strach.

    2008-03-01 17:31Leopold Goldberg05
  28. Proszę się ubezpieczyć na życie... MOSSAD nie POmiłuje takich tekstów, wypadki chodzą po ludziach...

    To jest mafia uczona wprost od GRU, NKWD, KGB, ale są jak to wynika z tekstu ostrzejsi jeszcze zważywszy że to już nie jest epoka Stalina.

    Generalnie zgadzam się z artykułem.

    Już w PRL powinno się zbadać te sprawy, o które Żydzi mają pretensje i plują na nas na całym świecie o to wymyślając CUDA, mnożąc do kwadratu szmalcowników, a przecież wielu z nich AK zastrzeliła wyrokiem sądu.

    IPN do roboty, ale muszą też mieć profesjonalną firmę WIZERUNKOWĄ od PR, bo mają masę ciekawych JUŻ publikacji, które nie są znane w świecie, a nawet w Polsce. Muszą być w wersji angielskiej, koniecznie trzeba portalu dla Żydów i czytelników anglojęzycznych o historii Polski.

    Książki IPN powinny wychodzić także w formie DARMOWYCH, ogólnodostępnych PDF, oraz wersji HTML które google namierza doskonale. Niestety tak się nie dzieje, zatem dla kogo te książki?

    Dla historyków, zbieraczy, bibliotek tylko?

    2008-03-01 17:36Emisariusz IV RP803497http://groups.google.pl/group/czwarta-rzeczpospolita => WEJDŹTAwww.kluby-iv-rp.salon24.pl
  29. Wielce Szanowni Państwo!!!

    Mam uprzejmą i serdeczną prośbę. Proszę uprzejmie niektórych autorów o powstrzymanie się od wygłaszania radykalnie nieprzychylnych społeczności żydowskiej poglądów. Jeżeli są jakieś wątpliwości co do roszczeń odszkodowawaczych albo innego typu zastrzeżenia, proszę wyrazić je w formie argumentów. Niestety, będę od tej pory musiał eliminować wypowiedzi antysemickie - i to nie te na modłę "antysemityzmu" ekspozytur Agory, ale takie, które takimi w istocie są. Z góry bardzo dziękuję.
    Pozdrawiam

  30. Soul

    "Ale czy AS mordował?"

    - A za co zyskał ksywę "Rzeźnik"?


    "Faktem jest, że państwo Izrael wielokrotnie w ogóle powstrzymywało reakcję po zamachach"

    - Popatrzcie jakie wielkoduszne to państwo Izrael! Mogło przecież jak inne znane państwo w Europie rozstrzelać 100 zakładników za jednego swojego obywatela a listy rostrzelanych wywieszać na murach.

  31. Nie wiem

    cała moja rodzina pochodzi z Wilna mieszkała w żydowskiej kamienicy kupowała w zydowskim sklepie ,przyszła wojna i kto był wrogiem??? Ktoo? Polacy?Niemcy? Nieee Litwini byli tymi najgorszymi wrogami sprzedawali polaków i żydów po równo !! Sharon jest zbrodniarzem ipowinien byc osądzony !!

  32. Panie Pawle,

    Pomysł dokumentowania i historycznego opracowania zjawiska szmalcownictwa bardzo dobry. Nie tyle dla doraźnego celu, jakim jest walka z czarnym PR, jakim cieszymy się za granicą, tylko w imię prawdy o tych dniach. Rzetelnie, metodycznie, sine ira et studio.

    Co do roszczeń Żydów wobec Polski, to są one absurdalne... Ale przy naszych standardach poprawności politycznej (nieustanna pogarda wobec samych siebie) i serwilizmie wobec USA taki absurd może się zrealizować niestety.

    Pozdrawiam

    2008-03-01 18:06adarbores0110
  33. Leopold Goldberg

    Pisze pan że wśród Żydów też zdażali się szmalcownicy ale że zazwyczaj były to przypadki wymuszone. Natomiast szmalcownicy Polacy działali z chciwości.

    W związku z tym pytam się:

    Skąd pan wie jaki procent szmalcowników stanowili Żydzi skoro nie przeprowadzono żadnych dokładnych badań na ten temat.

    Na jakiej podstawie uważa pan że Żydzi byli szmalcownikami z przymusu a Polacy z wyboru.

    Czy może zamierza pan przygotowywać alibi na wypadek gdyby w sprawie szmalcowników prawda się okazała taką jak w przypadku polskiego aparatu terroru z czasów stalinizmu, gdzie 37 procent kierownictwa UB okazało się Żydami i trzeba było wytłumaczyć jak Gross, że kolaborowali oni ze Stalinem odreagowując holocaust lub będąc lepszymi fachowcami od Polaków.

    2008-03-01 18:12kontrrewolucjonista0213
  34. konfiś jesteś

    wpisz24.pl

  35. Pawel Paliwoda.

    A ja wciaz czekam kiedy do kraju posciaga sie tych mordercow zydowskich,ktorzy mordowali naszych patriotow!
    Kiedy odpowiedza tu w Polsce przed sadem za swe czyny bezprawne!
    Ciekawe czemu tych zbrodniarzy nie mozna sprowadzic do kraju?

    2008-03-01 18:34Errata01104
  36. @kontrrewolucjonista

    1. Proszę uważnie czytać: nie piszę, że żydowscy szmalcownicy działali z przymusu, ale że Żydzi, którzy po schwytaniu wydawali ukrywających ich Polaków czynili to zwykle pod wpływem tortur.

    2. Inaczej sprawa wyglądała w przypadku członków tzw. "Trzynastki", którzy byli werbowani przez gestapo i w zamian za swe "usługi" otrzymywali różne przywileje finansowe. (Niebagatelnym przywilejem było samo prawo wychodzenia poza mury getta.)

    3. Co do proporcji między polskimi i żydowskimi szmalcownikami - członkowie tzw. "Trzynastki" mieli za zadanie WYSZUKIWAĆ I DENUNCJOWAĆ ukrywających się Żydów, a nie ich SZANTAŻOWAĆ w celu uzyskania korzyści majątkowej. Ściśle rzecz biorąc "Trzynastka" nie była zatem grupą szmalcowników, lecz KONFIDENTÓW (choć może czasem jej członkom zdarzało się wymuszać haracze od ukrywających się Żydów). O tym, że szantażystami byli głównie Polacy świadczy nie tylko logika, ale i zachowane świadectwa polskich i żydowskich ofiar szmalcownictwa.

    2008-03-01 18:52Leopold Goldberg05
  37. >PP Michaś

    Panie Pawle, Pan wklei tego janiołka jak przystało. Rozumiem że uzyskał pan juz zgode autora czy się jedynie Pan tak droczy: "jest janiołek, nie ma janiolka"?

    Komentuj Paliwodę bez cenzury: http://arystoteles2.salon24.pl/

    2008-03-01 19:01arystoteles23683ćwierćinteligenci i odkształciuchywww.arystoteles2.salon24.pl
  38. Wielce Szanowny Panie Pawle - mam pytanie:

    czy napisanie, że w MSZ są i rządzą sami Żydzi to szerzenie antysemityzmu?
    czy napisanie, że w mediach jest też deczko Żydów to antysemityzm?

    Bo za coś takiego wycięto mnie i ślady po mnie w postaci cytowania mojego komentarza przez innych z Pańskiego blogu.
    Wierzę, że zdążył Pan mój wpis przeczytać parę dni temu (wisiał z godzinę), więc miał Pan czas na ewentualną ocenę skali antysemityzmu w nim zawartą...

    Jak sądzę, nie Pan go wyciął ale zależy mi na ocenie bo zapewne inną ma Pan a inną dyżurni czekiści w s24..

    2008-03-01 19:08dydek01603
  39. Leopold Goldberg

    Dziękuję za Pana informacje dotyczące opracowań na temat szmalcownictwa. Konstanty Gebert mówił nie raz publicznie, że szmalcowników było więcej niż osób ratujących Żydów. Brzmiało to tak jakby fakty te zostały obiektywnie ustalone.

  40. Zgoda

    I cieszę się, że nie jestem jedynym w tym Salonie, który zachęca (zresztą od paru miesięcy) do lektury takich książek, jak "Wyznania szpiega" Victora Ostrovsky'ego i Claire Hoy.

  41. Pan Janke - "Tekstów nowołujących do nienawiści rasowej nie będę w Salonie tolerował".

    Czy dotyczy to także tekstów z pozycji "słusznej", np. p. Barbura?

  42. Pan Janke - "Tekstów nowołujących do nienawiści rasowej nie będę w Salonie tolerował".

    Czy dotyczy to także tekstów z pozycji "słusznej", np. p. Barbura?

  43. @All Sprawa umieszczania ikonografii na stronach Salonu24

    Jeszcze raz o wklejaniu zdjęć i obrazów. Konsultuję to ze wszystkimi prawnikami redakcji i szefami działów foto redakcji, z którymi byłem z reguły zaprzyjaźniony.
    To jest sprawa - trzeba to kategorycznie powiedzieć - w odniesieniu do internetu w Polsce prawnie nieuregulowana dobrze! Nie sposób dojść do absolutnie jednoznacznych wniosków, co właściwie trzeba zrobić, żeby takiego zielonego anioła - jak był u mnie - w 100 proc. legalnie wkleić. Jedyna odpowiedź to: mieć pisemną zgodę posiadacza praw autorskich do rozpowszechniania danej ikonografii. Ale - uwaga! - wcale nie musi to być autor obrazu. Często trzeba by stanąć na uszach, żeby ustalić, kto to jest.
    Ogólnie przeważa opinia, że należy podawać nazwisko autora i źródło, z którego się dane zdjęcie lub obraz pobrało. I tak będę czynił w przyszłości.
    Pozdrawiam

  44. Emisariusz IV RP

    Myślę, że Mossad ma ważniejsze sprawy na głowie. Śpię zatem spokojnie.
    Pozdrawiam

  45. @Leopold Goldberg

    Niejaka Hanna Arendt, w swojej ciekawej książce poświęconej sprawie Eichmanna, czyli (fragment tytułu) "... rzeczy o banalności zła" wykazała opierając się na materiałach źródłowych, że tam, gdzie sami Żydzi nie kolaborowali z Niemcami zagładzie ulegało ok. 50% populacji żydowskiej (oczywiście były wyjątki, bo tacy Duńczycy "swoich" Żydów niemal w całości przerzucili do Szwecji). Zaś tam, gdzie Żydzi z Niemcami współpracowali zagłada sięga 99% populacji żydowskiej w danym kraju. W obozach masowej zagłady (bo wszak Auschwitz-Birkenau nie jest niedynym, choćby Treblinka i Majdanek, by tylko o tych największych wspomnieć) zamordowano wedle różnych źródeł od 4 do 6 mln Żydów. Zatem biorąc różnicę między 99% procent populacji (gdy współpracowała), a ok. 50%, gdy nie współpracowała trzeba założyć, że gdzieś tak mniej więcej połowę Żydów w Polsce zginęło z winy Żydów. Dużo dołożyli się Niemcy, a gdzieś bliżej końca są polscy szmalcownicy. Równocześnie GG było terenem, gdzie za sam fakt ukrywania Żyda karą była śmierć wraz z całą rodziną. Mimo tego aż 1/3 drzewek w Yad Vashem należy do Polaków, choć za to groziła kara nieporównywalnie wyższa, niż np. we Francji. Uważam, że należy opublikować dane naukowe o szmalcownikach. I to zarówno Polakach, jak i samych Żydach. Mogłoby się okazać, że Żydów to tam było dużo więcej. A to kłuje w oczy. Przy czym pamiętajmy, że dla szmalcownikow AK nie miała litości - leciały wyroki śmierci i egzekucje.
    Tak przy okazji: przypomni mi Pan, z łaski swojej, kto "rozluźniał" słynny Terezin? Bo chyba nie Niemcy. I co ciekawe - tortur do tego na decydentach żydowskich Niemcy nie musieli stosować. To jak to jest?

  46. i jeszcze..

    panie paliwoda

    po raz kolejny pozwole sobie na kilka konstatacji-moze tym razem sie pan bedzie laskaw "ustosunkowac":
    -problemy przez pana stawiane na forum salonu sluza podle mnie TYLKO i WYLACZNIE kompensowaniu sobie przez pana swoich kompleksow i "podbijaniu" wlasnego ego
    -wybor zagadnien poddawanych przez pana pod "dyskusje" swiadczy wprost o premedytacji z jaka pan traktuje salonowiczow:sprowokowac jak najostrzej spedzic klakierow o podobnych kompleksach i urojeniach wyjatrzyc sie na oponentow nawet tych rzeczowo komentujacych a w brzegowych przypadkach zniewazyc zagrozic postraszyc...
    -wyimaginowana sobie przez pana rola "zbawiciela" "jedynego sprawiedliwego" "niezlomnego wojownika o..." "cierpiacego szykany za..." "narazonego dla idei na..."
    doprowadzi-juz doprowadza-pana do smutnego krachu...zostanie pan samotny bo tylko otoczony przez miernych klakierow bez szans na merytoryczna dyskusje z kudzmi madrymi i majacymi cos do powiedzenia...no i zgorzknieje pan jeszcze bardziej-jesli to wogole mozliwe

    panie paliwoda-jesli by pan RZECZYWISCIE chcial cokolwiek zdzialac w sprawach tak ochoczo i ogniscie podnoszonych to pol do dzialania jest skolko ugodno:sa partie polityczne organizacje nonprofitowe i charytatywne wreszcie placowki edukacyjne gdzie mozna uczyc wychowywac ksztalcic doradzac
    2008-03-01 17:31lowcadebili0555

    2008-03-01 21:01lowcadebili0591
  47. copyright

    Pana znajomi mają 100% racji. Wyjście całkowicie poprawne/bezpieczne jest niepraktyczne.
    Podając autora i źródło, przy wykorzystaniu na niekomercyjnym blogu jest OK.
    Trzeba zwrócić uwagę, czy autor daje jakieś wskazówki co do wykorzystania dzieła.
    Flickr ma funkcję w wyszukiwaniu - stopniowania uprawnień z licencji Creative Commons. Archaniołów od groma.

    *

    Proszę zwrócić uwagę, że jednak Pana krytycy mieli rację - zamiast się pieklić wystarczyło sprawdzić.

    Takie podejście się zawsze sprawdza, zamiast się nap... (tutaj - kasować nieprzyjazne komentarze) dobrze jest ustalić o co chodzi.

    *

    Punkt dla Pana, za odrobienie zadania, przyznanie się do błędu i przyjęcie rozsądnej polityki copyrightowej.

    Taki Beowulf np. do dzisiaj nie przeczytał materiałów związanych z dyskusją, którą wywołał.

  48. @ jlv2

    1. Oczywiście: H. Arendt pisze, że gdyby nie zaangażowanie Judenratów, Zagłada nie przebiegałaby tak sprawnie.

    2. Oczywiście: przełożonych Judenratów nie zmuszano do współpracy torturami, ale stawiano im ultimatum: albo to zrobicie, albo sami zostaniecie zgładzeni. (Przy tej okazji należało by wziąć pod uwagę kontekst całej historii wspólnoty żydowskiej, w której przez tysiąclecia istniał mechanizm wyznaczania przedstawicieli, mających za zadanie utrzymywać relacje z - często wrogą - władzą państwową. Co nie znaczy, że przełożeni ci nie realizowali przy tej okazji własnych interesów i nie czerpali korzyści ze sprawowanych funkcji, płacąc za to cenę większej odpowiedzialności.)

    3. P. Paliwoda napisał tekst o polskich szmalcownikach i wyłącznie do tej kwestii się odniosłem w swoich komentarzach. Dyskusja o żydowskich kolaborantach i zbrodniarzach łączy się z tym zagadnieniem jedynie pośrednio. Więcej informacji na ten ostatni temat znajdzie Pan w wydawanych przez Centrum Badań nad Zagładą roczniku "Zagłada" (nr 2 z r. 2006).

    4. Szacunkowe dane nt. liczby ukrywających się i tych, którzy ukrywali, znajdzie Pan w książce Gunnara S. Paulssona:
    Gunnar S. Paulsson, Utajone miasto: Żydzi po aryjskiej stronie Warszawy (1940-1945), Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN, Kraków 2007.

    Paulsson pisze np. że ukrycie jednego Żyda wymagało zaangażowania co najmniej dwudziestu osób po "aryjskiej stronie".

    5. W swoich komentarzach chciałem się ograniczyć do podania informacji, unikać zaś wyrażania opinii, ale gdybym miał takową wyrazić na podstawie lektury świadectw i studium dokumentów, to brzmiałaby ona w sposób następujący:
    Ukrywający i szmalcownicy stanowili margines, a pośrodku była jedna wielka obojętność.
    I jest to opinia powszechnie przyjmowana przez poważnych badaczy tego zagadnienia.

    2008-03-01 21:37Leopold Goldberg05
  49. O, to chwalebna inicjatywa! Byle się IPN nie dokopał do dowodów przeciw Kobylańskiemu

    - kluczowemu sponsorowi Radia MaRyja, bo będzie chryja! Jeśli uważasz, że wmawianie Polakom antysemityzmu jest krzywdzącym uogólnieniem, to zajrzyj na oficjalną stronę USOPAŁ (analizowałem ją niegdyś "statystycznie" w moim wpisie, będącym odpowiedzią na twoją "obronę" p. Rydzyka przed atakami mediów):

    http://cato.salon24.pl/50419,index.html

    A Sharon (jest już roślinką - oczywiście można by go wwieźć na salę sądową na łóżku z kroplówkami i respiratorem - będzie fun ku uciesze żydożerców), oczywiście aniołkiem nie był, ale w Izraelu czci się go jako bohatera, bo na pierwszej linii frontu walczył z niewyobrażalnie większymi hordami Arabów, otaczających ze wszystkich stron Izrael (który ma powierzchnię województwa podlaskiego i zaledwie sto lat temu był kawałkiem jałowej pustyni, zamieszkałej przez jakieś 200-300 tys. ludzi, który nikogo nie obchodził) i nie potrafiących, mimo wysiłków, przemóc tej jedynej na Bliskim Wschodzie demokracji.

    Ceterum censeo delenda est Res Publica Quarta Anatorum! :-)

    2008-03-01 21:47Cato16314Ceterum censeo Rem Publicam Quartam esse delendam.www.cato.salon24.pl
  50. Paweł Paliwoda

    Mogl pan z czystym sumieniem umiescic to zdjecie. W Polsce nie ma prawnych ustaw internetowych.
    Common sense, czyli:

    -jesli podpisze takst A. Mickiewicza swoim nazwiskiem, bede idiota. Jesli to zrobie w wydaniu papierowym i pobiore wynagrodzenie, bede przestepca.

    Pan zrobil to zgodnie z prawem ogolnie przyjetym i "przyczepki" pewnych ludzi sa zupelnie pozbawione prawa i co wazniejsze, dobrego smaku.

    Pozdrawiam

    2008-03-01 22:19van.bc0972
  51. Panie Pawle czy mi Pan odpisze?

    Byłoby dobrze wówczas napisze więcej.

    Na początek dyskusji proponuję zauważyć to co Pan zupełnie pomija.

    Liban jest od zawsze celem dla wszystkich mocarstw Bliskiego Wschodu. Każdy chce panować nad Libanem, Syria, Iran a także Izrael. Czy to takie dziwne?
    Iran ma hezbollah, Syria ma pieniądze i zbrojeniówkę, Izrael ma wojsko.

    Dla przypomnienia w roku 1982 sprawa tego przygotowania do wojny była troszkę bardziej skomplikowana aniżeli "przygotowywał się do tej wojny".

    Być może Pan nie wie, ale Szaron przygotowywał się do tej wojny razem z Baszkir Dżamajel'em który był bojownikiem chrześcijańskim. Tak więc próbował wprowadzić to co Pan tak wszędzie broni - katolicyzm.

    Mogę z Panem poprowadzić rozmowę na temat źródeł terroryzmu i akcji militarnych jakie miały miejsce w latach 80'tych w Izraelu. Przecież wojna nie została wydana bez powodu. Agenci Libańscy zabili przecież dyplomatę izraelskiego w Londynie - to była oficjalna przyczyna wojny.

    Drugą przyczyną wojny był pakt z Baszkirem, miał on zostać nowym prezydentem Libanu a następnie podpisać pokój z Izraelem i zaprowadzić chrześcijaństwo drogą pokojową w Libanie - jedyne co można mu zarzucić to to że chciał zapewne pozabijać oponentów politycznych - ale i ci przecież chcieli zabić jego.

    Czy Sharona należy dać pod sąd?
    Po pierwsze jaki sąd? Po drugie za co?
    Znam jego biografię i możemy mówić o działaniach w latach 70'tych o brutalnym zaprowadzaniu porządku.

    A co do wątku z kampanii libańskiej, to jaka była reakcja mediów i do dzisiaj pozostała. O masowych grobach cywilów a co się okazało? Większość ofiar to kombatanci a cywile podczas wojny dostają też za swoje gdy dają ochronę terrorystom - jakże popularne wśród dzieci ówczesnych bojowników chociażby w wojnie libańskiej w 2006 roku. Żywe tarcze mówi to Panu coś?

    I jak to jest z tym Pańskim chrześcijaństwem?

    Pozdrawiam

  52. @panie Pawle

    [phk1]
    1/odpowiedż jest prosta
    są wojny sprawiedliwe i niesprawiedliwe

    2/proszę bardzo o uzgodnienie z administracją by konsultowali kasowanie np.SMOKA


    3/proszę o nowy wątek z naszych tekstów co to jest ten przysłowiowy ANTYSEMITYZM ,ale tak łopatologicznie

    2008-03-01 23:05 PHK1363420uzależniony od WŁASNYCH poglądówwww.puchatek1.salon24.pl
  53. Panie Pawle

    Prosze skasować mój komentarz tutaj, jakoś dziwnie się opublikował - wycięło się trochę tekstu i jest ogromny błąd logiczny.

    Zapraszam na mojego bloga, dostałem natchnienia i poświęciłem cały wpis w ramach dyskusji z Panem.

  54. Panie Janke, czy w nawiązeniu do tego, co napisał Pan wyżej może pan skasować bełkot

    "Emisariusza IV RP" który chce m.in. nagłaśniać kłamliwe PIERDZENIE DEBILI o rzekomych "mordach rytualnych". To PIERDZENIE zasmradza ten i tak już smrodliwy, coraz bardziej antysemicki "Salon",

    2008-03-02 08:58Cato16314Ceterum censeo Rem Publicam Quartam esse delendam.www.cato.salon24.pl
  55. Wszyscy Państwo

    Szanowni Państwo!

    Serdecznie dziękuję za lekturę mojego postu. Wydaje mi się, że obydwa postulaty, które zgłosiłem, są istotne, ale propozycja dla IPN szczególnie ważna. Ciekaw jestem, jak tę sprawę widzi pan Janusz Kurtyka. Czy szybkie i intensywne zadziałanie w tym kierunku jest możliwe? Gdyby IPN miał dość sił kadrowych i zdecydował się zająć tym tematem priorytetowo, media powinny wywrzeć odpowiednią presję na władze, aby przyznały IPN dodatkowe środki - choćby z funduszy rezerwowych przeznaczonych na reagowaniew w wyjątkowych sytuacjach.
    Jeszcze raz uprzejmie proszę o unikanie wypowiedzi antysemickich, które mogłyby być wykorzystane przeciw Salonowi24 i mnie osobiście.

    Pozdrawiam Państwa serdecznie

  56. ad auctorem

    Pomylily-c sie wasci, jak wielu "eurosceptykom" Trybunaly. Ten, ktory wasc wymieniasz na poczatku to tybunal rozpatrujacy spory miedzypanstwowe na gruncie prawa miedzynarodowego. ZADEN z 3 miedzynarodowych trybunalow d/s zbrodni wojennych nie jest wladny sadzic Szarona. Jak sie juz przekleja (czytalismy ten sam artykul, gdzie zmienil pan, cytuje mniej wiecej aby nie przeklejac, 500 do 3500 ofiar na ponad 4000) z Wikipedii to i trybunaly mozna sprawdzic, ktory pasuje.
    Skarga adresowana niewlasciwie rozpatrywana nie jest. Co sadzic o tym, kto ja kieruje bez rozpoznania?

  57. @ gospodarz - międzynarodowe prawo karne

    Na prośbę mtwapa pozwoliłem sobie na kilka uwag o prawniczych wątkach:
    http://fleischer.salon24.pl/index.html#comment_934771

    Jeśli zastanawia się Pan nad skierowaniem wniosku o podjęcie ścigania Ariela Sharona przez polską prokuraturę to (1) zalecałbym odrobić zadanie, (2) gwarantuję, że każdy prokurator poza Hiszpanią wrzuci Pana pismo do kosza.

    Sługa uniżony.

    b.

  58. @Leopold Goldberg

    Proszę Pana. W większości się z Pańskimi tezami zgadzam. Ale z jedną zdecydowanie nie. Tą mianowicie, że między z jednej strony szmalcownikami (mniejszość), a ludźmi chroniącymi Żydów (też mniejszość) była masa obojętnych.
    Proszę Pana. Gdyby hipotetycznie zasłabł Pan nagle na ulicy, jest wysokie prawdopodobieństwo, że jeżeli zdarzyłoby się to w miejscu ludnym i nie wyglądałby Pan na zalanego w trzy d*py menela, prawie natychmiast ktoś by się Panem zainteresował. Nie mówię, pierwszy przechodzień. Może drugi, może dwudziesty. Nie mniej jednak miałby Pan realną szansę na ratunek. Być może na pomoc byłoby za późno: to się zdarzyć by mogło.
    Ale, gdyby za udzielenie Panu pomocy pomagającemu groziła kara śmierci, i to łącznie z najbliższą rodziną, to chętnych do spontanicznej pomocy gwałtownie by ubyło. Nie z powodu obojętności, ale strachu. Bogu dziękować, nie żyłem w tamtych czasach. Bo nie wiem, nie potrafię powiedzieć, czy zdecydowałbym się na ratowanie życia koledze Żydowi, choćby był moim najlepszym kumplem i przyjacielem, w obliczu groźby śmierci mojej, mojej żony i dziecka. Nie powiem, co bym zrobił w takich warunkach, bo po prostu nie wiem, co by przeważyło. Dziś, kiedy odwaga staniała, wielu jest takich, co nawołują: trzeba było ukrywać. Najwięcej zaś Żydzi. Ci, co tego nie przeżyli, siedząc bezpiecznie za oceanem. A co oni zrobili w tym kierunku, by nam wypominać? Dlaczego szmalcownik polski ma być dowodem antysemityzmu Polaków, zaś już żydowski zarządca ghetta, wysyłający własnych rodaków na śmierć antysemitą nie jest? Ilu wśród Żydów jest Korczaków, co, mogąc uniknąć śmierci, dobrowolnie na nią poszli, wiedząc doskonale, co ich czeka? Nie chodzi mi o przeciętnego Mośka czy Dawidka. Chodzi mi o tych właśnie zarządców gmin żydowskich. Ilu z nich powiedziało Niemcom: ja mogę pójść pierwszy do gazu, ale swoich na śmierć wysyłać nie będę za ochłap nieco przedłużonego życia?
    I znowu: to nie jest pretensja. To tylko pytanie. Ale mierzmy równą miarą. Nieporównywalnie mniejsze możliwości miał polski szmalcownik, by wysłać Żyda na śmierć od zarządu żydowskiej gminy.
    Na pewno: nikomu się wtedy na początku nawet nie śniło o zaplanowanej zagładzie całego narodu. Że masz być trupem za to tylko, że jesteś Żydem. I początkowo zarządcy gmin mogli działać w dobrej wierze (np. uwierzyć, że Niemcy tylko deportują ich gdzie indziej). Ale, jak ktoś w 1943 czy 1944 roku jeszcze nie zobaczył, o co chodzi, to nie był głupi. Był przestępcą i de facto mordercą.

„Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom
i godnościom osobistom”.
Pan Majster, Kabaret „Dudek”(pisownia oryginalna)

SOUL OF GARDEN:
„PROPONUJĘ CI SPOTKANIE LACHURKO JEŚLI JESTEŚ MĘŻCZYZNĄ – W CO WĄTPIĘ. BĘDZIESZ MIAŁ OKAZJĘ PRZEPROSIĆ MNIE. CO TY NA TO PEDZIU? PISZĘ POWAŻNIE”.2008-04-26 22:18

PRZWRZ:
A PALIWODA TO ZŁODZIEJ, ZŁODZIEJ I JESZCZE RAZ ZŁODZIEJ. POWIESZ NAM TU FILOZOFKU ILE UKRADŁEŚ Z MEN ZA NICNIEROBIENIE? NIE MA ŻADNEGO ŚLADU PRACY PALIWODY, NIC. PODOBNE TO DO USTNYCH KONSULTACJI ZONY ZAWISZY W POCZCIE POLSKIEJ. W KOŃCU TCHÓRZLIWY KOMUCH PALIWODA MOŻE RZUCAĆ WYZWISKAMI, TO I PODATNIK MOŻE NIEROBA PALIWODĘ NAZWAĆ JAK NALEŻY. 2008-04-28 14:26

Siłą i godnością. I mieczem - gdy znieważani
i prześladowani są ludzie sprawiedliwi oraz profanowane są święte symbole.

Kambei Shimada, rycerz i mędrzec, i jego wojownicy obserwują rozwój sytuacji. Wiedzą, że historia kołem się toczy. Są gotowi do akcji.
Akira Kurosawa, "Siedmiu Samurajów" (1952 r.); http://www.flickr.com/photos/andyz/19972405/; "This photo is public"

Św. Michał, sojusznik Shimady, obrońca Kościoła

Ricky of Shambala; http://www.flickr.com/search/?q=archangel+Michael&page;=25; "This photo is public"

Travis (Robert de Niro): "Pewnego dnia spadnie wielki deszcz, który zmyje z ulic cały ten brud".

Michael Chapman, „Taksówkarz”, reż. M. Scorsese; http://www.flickr.com/search/?q=Robert+de+Niro&page;=4; "This photo is public”


Z moich tekstów rekomenduję Państwu zwłaszcza:
1.
Trzy gatunki wykształciucha

2.
Snobka filantropka – wykształciuch w spódnicy

3.
Niebezpieczny błąd Wojciecha Sadurskiego

4.
Apokalipsa i szafaże trwogi

5.
Profesor Wolniewicz o książce Grossa

6.
Niewiarygodne 65 mld$ dla Żydów

7.
Polemika z R. Ziemkiewiczem

8.
Edelman, Wałęsa – komu i co wolno

9.
Ariel Szaron - pod sąd

10.
Czy Uniwersytet Warszawski lansuje zbrodniarza Begina?

11.
Czy USA zbombardują Polskę?

12.
Paweł Śpiewak ciska słuchawką

13.
Znowu propaganda porno w „G.W.”

14.
E. Skalski, W. Sadurski – myśliciele słabi

15.
Cykuta dla Geremka

16.
Ideologia demaskuje profesora Friszke

17.
Profil ogólny Galopującego Majora

18.
Pacewicz – poeta wybitny

archiwum postów »

PnWtŚrCzPtSoNd
   1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 

polecam blogi »

PANIKE - ziołowa nostalgiaPANIKE - chłopak ze wsi
michaelWolna Europa? Zdemoralizowanym mediom - NIE!
Wiktor KornhauerEmigracja (tam daleko jest Polska).
Jan PospieszalskiWarto rozmawiać
Paweł MilcarekLiberum arbitrium
Jakub LubelskiNowa Wspaniała Redakcja
Artur BazakGalicyjski siepacz
tad9Perły przed Wieprze
Free Your MindFree Your Mind
Emisariusz IV RPhttp://groups.google.pl/group/czwarta-rzeczpospolita => WEJDŹTA