O braciach Żydach – wiadomości złe i dobre


1. W wyniku straszliwej tragedii, jaką był Holokaust, przeprowadzony przez niemieckich nazistów, stało się nie tylko monstrualne zło moralne, ale także zaistniały dla Polski realne straty – nazwijmy to tak – o charakterze pragmatycznym. Straciliśmy potężną część inteligencji: prawników, lekarzy, inżynierów, dziennikarzy, ekonomistów, oficerów (wielu Polaków pochodzenia żydowskiego zginęło w Katyniu, o czym się rzadko mówi) itd. Ich miejsce po Holakauście zajęły z reguły komunistyczne matołki – specjaliści z tzw. awansu społecznego. O tym rzadko myślimy, jak bardzo dużo Polska straciła, tracąc ogromną grupę Polaków pochodzenia żydowskiego, którzy byli przykładami sumienności, pracowitości, profesjonalizmu i patriotyzmu.

2. W Polsce wiele osób uważających się za wykształcone i postępowe, niemając o tych sprawach zielonego pojęcia, pęka ze śmiechu, gdy słyszy o lożach masońskich. Nie miejsce tu i pora na omawianie historii masonerii i jej sile w obecnym świecie. Jednak każdy, kto skończył podstawówkę, powinien wiedzieć, że takie zjawisko istnieje – i to na sporą skalę na całym świecie.

W artykule na www.bibula.com czytamy:

W niedzielę, 9 września 2007 roku organizacja żydowska o nazwie 'Niezależny Zakon Synów Przymierza' (Independent Order of B'nai B'rith), reaktywowała po prawie 70 latach swoją działalność w Polsce. W uroczystości w Warszawie wzięło udział wiele osób, m.in. prezydent B'nai B'rith International Moishe Smith. (...) Daniel S. Mariaschin, wice prezydent loży w Waszyngtonie dodał, że "Otwarcie naszej loży w Warszawie jest wielkim wydarzeniem. Mając na uwadze długą, lecz przerwaną historię B'nai B'rith w Polsce oraz obecne stosunki kraju [Polski] ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem, a także fakt przynależności do Unii Europejskiej i odradzanie się życia żydowskiego [w Polsce], nasza loża może działać jako ważny uczestnik w szerokiej gamie zagadnień, którymi zajmuje się B'nai B'rith oraz szerszymi planami żydowskimi' (podkreślenia w tekście – P.P.; uaktualniłem także datę tego wydarzenia, stosując czas teraźniejszy w opisie). Prezydentem loży B'nai B'rith w Warszawie został dr Andrzej Friedman, a sekretarzem generalnym Malka Kafka”.


3. Co jest głównym celem działania loży i kto ją wspiera?

Po uroczystości nastąpiło spotkanie ambasadora USA w Warszawie, Victora Ashe'a z szefami B'nai B'rith. W krótkim komunikacie Ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie, zamieszczonym na stronie internetowej Ambasady, stwierdzono, iż: '9 września przy okazji otwarcia nowej loży B’nai B’rith w Warszawie ambasador Victor Ashe spotkał się z działaczami tej organizacji – prezesem Moishem Smithem i wiceprezesem Danem Mariaschinem. Omówiono m.in. sprawę ustawodawstwa dotyczącego zwrotu mienia [o wartości ok. 65 mld dolarów – przyp. P.P.] oraz kwestie związane z Radiem Maryja i Telewizją Trwam'".

Czy to są te „szersze plany”, o których napomknął wice prezes loży p. Mariaschin?

Loża B'nai B'rith w niepodległej Polsce uregulowała swoją oficjalną działalność w 1923 roku, lecz wszystkie 11 lóż masońskich zostało zdelegalizowanych w 1938 roku.

4. Wtedy jeszcze Prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Józef Ratzinger, 26 listopada 1983 roku ogłosił deklarację o stowarzyszeniach masońskich „Quaesitum est: de associationibus massonicis”:

Oto jej fragment:

Pozostaje jednak niezmieniona negatywna opinia Kościoła w sprawie stowarzyszeń masońskich, ponieważ ich zasady zawsze były uważane za niezgodne z nauką Kościoła i dlatego przynależność do nich pozostaje zakazana. Wierni, którzy należą do stowarzyszeń masońskich, są w stanie grzechu ciężkiego i nie mogą przystępować do Komunii Świętej. Nie należy do lokalnego autorytetu eklezjalnego wypowiadanie się o naturze stowarzyszeń masońskich sądem, który implikowałby uchylenie tego, co wyżej ustalono, i to, co jest zawarte w Deklaracji Świętej Kongregacji Nauki Wiary z dnia 17 lutego 1981 r. (AAS 73 [1981] 240-241). W czasie audiencji, udzielonej niżej podpisanemu Kardynałowi Prefektowi, Jego Świątobliwość Jan Paweł II zatwierdził niniejszą Deklarację, uchwaloną na zebraniu plenarnym Kongregacji i nakazał jej opublikowanie”.


5. W zeszłą sobotę w Łodzi zebrali się przedstawiciele Żydów w Polsce celem reaktywacji Zrzeszenia Rabinów Polskich. Organizacja mającą scalać rabinów w Polsce. Na uroczystość, sfinansowaną przez izraelską organizację Shavei Israel, zaproszonych zostało około 150 osób, w tym "wielu młodych Polaków, którzy niedawno odkryli swoje żydowskie korzenie, które często były ukrywane w obawie przed prześladowaniami Nazistów i komunistów".

To dobra informacja. Ufam, że zbiorowa mądrość mędrców żydowskich ułatwi rozwój stosunków polsko-żydowskich, które wbrew chęciom obydwu narodów, są często torpedowane przez ludzi niezdolnych do dialogu – tych, którzy wywrzaskują hasła „jeden naród, jeden wódz” i tych, którzy szerzą w świecie opinie o Polsce jako o kraju szalejącego „antysemityzmu bez Żydów”. Ale jak widać Żydzi w Polsce są. Życzę polskim rabinom wszystkiego najlepszego – i mądrych, budujących zaufanie i przyjaźń między narodami decyzji. Pozdrowienia od autora tekstu.


(Dane, opisy faktograficzne i cytaty pochodzą z portalu: www.bibula.com)

PS Wyjaśnienie w sprawie ikonografii. Zarzucono mi tutaj naruszenie praw autorskich. Ktoś ośmielił się nawet nazwać mnie "złodziejem" (złodziejem jest ktoś, kogo intencją jest zabór czyjejś własności). Stwierdzam, że obraz zielonego anioła w wersji jaką skopiowałem i umieściłem na swoim blogu,  najprawdopodobniej w wersji źródłowej nie zawierał żadnych znaków copyrightowych. A jeżeli nawet, to były tak skrzętnie gdzieś w kącie schowane, że ich nie zauważyłem. Nie ma w tym żadnej mojej złej woli. Anioł wisiał jedeń dzień i odfrunął.

 

 

 

komentarze (69)SkomentujJeżeli na tej stronie widzisz błąd, .
  1. Właśnie na ten temat obszernie

    pisze także Profesor Pogonowski:
    -------------------------------
    http://conkret.salon24.pl/63553,index.html zapraszam na mój Blog

  2. Autor,

    no to zaraz się zlecą...

    2008-02-29 14:16jerry02959
  3. Panie Pawle

    Bardzo ciekawy tekst.
    Mam jednak wątpliwość czy pański nadzieja w poprawę stosunków polsko-żydowskich może się ziścić. Zapraszam na swoj blog, gdzie toczy się właśnie dyskusja o emigracji 1968. Zobaczy Pan spektrum komentatorów zdolnych i niezdolnych do dialogu.
    Pozdrawiam

  4. Panie Pawle,

    wczoraj popełniłem wpis pt. "Paliwoda vs. Sadurski. O dyskusjach pozornych w Salonie". Zaprosiłem (w sposób ukryty, w komentarzu pod Pana tekstem) Pana, a dziś robię to otwarcie, do odwiedzenia mojego bloga.
    Nie żebym myslał, że potrzebuje Pan takiej podpuchy, ale napiszę, co mi tam: Pan Wojciech Sadurski skorzystał z zaproszenia...
    Pozdrawiam serdecznie!

  5. a czy przypadkiem

    Mistrz PP nie jest z awansu społecznego?

  6. Teraz loze masonskie...

    Widze, ze sie Pana Pawla zatrzymac w tym pedzie juz nie da.
    No dobrze, to sobie poobserwujemy gdzie zabrnie i z jakimi konkluzjami ;)

  7. Pytanie,pewnikiem złe

    Na wszystko jestem zgodny,na mniejszości,na wolność wyznania,
    tych mniejszości także,na obyczaje,które pielęgnują itd,itd.

    Ale jedno mnie trapi,jak daleko to ma iść?,czy aby nie do
    tego,żeby mniejszość stała sie większością?.
    Może lepiej,w ogóle wyrugować narodowość i przyjąć bezpaństwowość?.

    W tedy nie byłoby pytań,kto jest kim i skąd jego korzenie itp.
    No ale,jak zakłada się jakieś stowarzyszenia,jednej narodowości
    w kraju innej narodowości,to do niczego innego to nie prowadzi,
    jak dalej do podziału i odrębności.
    z poszanowaniem

    2008-02-29 14:43osa123001342
  8. Paweł Paliwoda

    Paliwoda, kiedyś na pańskim blogu tak kolorowo było, a teraz panowie z Firmy się zwinęli widzę. Zakończ pan ten żałosny spektakl współpracy gdyż te loże są faktem. W klasyczny sposób jesteś człowieku przedstawicielem tych lóż - zgodnie z teorią wojen mrówek. Kim właściwie jesteś człowieku? :)

  9. sickofitall...

    Dlaczego wobec tego przed wojną rozwiązano w Polsce B'nei B'rith na podstawie wydanego 22 listopada 1938 r. dekretu Prezydenta RP Ignacego Mościckiego „O rozwiązaniu zrzeszeń wolnomularskich".
    Tak nawiasem pisząc to loża BB w Krakowie nazywała się "Solidarność".

  10. @r306

    Merytorycznie, Szanowny Panie, merytorycznie - proszę!

  11. Ma pan odwagę pisać o tym

    Ma pan odwagę pisać o tym że w Katyniu zginęli Polacy pochodzenia Żydowskiego. Brawo. Nie wiem tylko czy to już oficjalnie teraz tak można w głównych tubach mówić, czy jest pan rzeczywiście tak niepokorny. Z własnych obserwacji widzę że idzie nowe i wpisuje się to w pewną politykę.

    Z tym tylko faktem że trochę zorientowany człowiek już z tylko tego względu że przed drugą wojną duża część oficerki to byli żydzi, (bo żydzi nie szli do wojska pot żeby ginąć) w łątwy sposób był w stanie wywnioskować.

    Jak to jest w takim razie Panie Pawle, bo ja nie do końca rozumiem, to "w Katyniu" wybili nam tą wspaniałą inteligencję i teraz po 60 latach ta cała plejada autorytetów i inteligentów to jest już godna być następcami? Czy też nie bo przez 60 lat nikt sie nawet nie zająknął o tych sprawach? Inteligencja a tak niewiele rozumie?

  12. UWAGA HIT

    Radio Watykańskie 18.12.2006:

    Do osiągnięcia pokoju w Ziemi Świętej konieczny jest dialog i pojednanie wyznawców obecnych tam religii. Przypomniał o tym Papież, spotykając się z przedstawicielami organizacji „B’nai B’rith International”. Powstała ona w USA w roku 1843 celem troski o żydowską tradycję i walki z antysemityzmem. Benedykt XVI przypomniał, że jej przywódcy od czasów soborowej deklaracji Nostra aetate wielokrotnie odwiedzali Watykan.

    „W ciągu ostatnich 40 lat wiele osiągnięto na polu relacji żydowsko-katolickich – stwierdził Ojciec Święty. – Musimy dziękować Bogu za tak znaczne przeobrażenie, które dokonało się w oparciu o nasze wspólne skarby duchowe. To dziedzictwo wiary umożliwia nam nie tylko dialog, ale również współpracę dla dobra rodziny ludzkiej. Nasz udręczony świat potrzebuje świadectwa ludzi dobrej woli, natchnionych wiarą, że wszyscy, będąc stworzeni na obraz Boży, mamy niezbywalną godność i wartość. Żydzi i chrześcijanie powołani są do współpracy w uzdrawianiu świata przez promowanie wartości duchowych i moralnych opartych na naszej wierze. Dając przykład owocnej współpracy będziemy coraz bardziej przekonujący”.

    „Ponawiam raz jeszcze moją niezłomną nadzieję na pokój w Ziemi Świętej i modlę się w tej intencji – powiedział Papież. Pokój można osiągnąć tylko wówczas, gdy będzie on troską żydów, chrześcijan i również muzułmanów, wyrażającą się autentycznym dialogiem międzyreligijnym i konkretnymi gestami pojednania. Wszyscy wierzący wezwani są, by ukazywać, że to nie przemoc i nienawiść, ale zrozumienie i współpraca otwierają drzwi do sprawiedliwej i pokojowej przyszłości, będącej Bożą obietnicą i darem”.

    Ciekawe, prawda?

    2008-02-29 15:38sickofitall0602
  13. Pawel Paliwoda

    Merytorycznie....
    O domniemaniach i hipotezach z podtekstem "badz czujny, wrog czuwa" - nie dam rady.
    Pozostane wiec biernym obserwatorem, tak jak napisalem kilka liniijek wyzej.

    Bo po postawieniu tych wszystkich hipotez trzeba bedzie w koncu dojsc do konkluzji.
    Czekam wiec na nie.

  14. @sickofitall

    Bardzo ciekawe. Ewidentne potwierdzenie, że Kościół katolicki konskewntnie dąży do pojednania z Żydami. A co na to odpowiedzieli papiescy goście? Ma Pan jakiś cytacik (obszerny proszę)?

  15. >> sickofitall i inni

    Bierze Pan za dobrą monetę to co działacze żydowskich organizacji w Polsce sami piszą o sobie. OK. Proszę zatem wejść sobie na stronę

    http://www.bnaibrith.org/ppolicy/holocaust_issues/index.cfm

    i przeczytać co następuje:

    "B'nai B'rith has been active in the effort to achieve justice for Holocaust survivors and their families, especially in the area of restitution and compensation. BBI is a founding member of the World Jewish Restitution Organization, and has been represented in negotiations with several Central and Eastern European countries on restitution matters."

    W luźnym przekładzie:

    "B'nai B'rith jest aktywna w wysiłkach na rzecz osiągnięcia sprawiedliwości dla tych co przezyli Holokaust i ich rodzin, szczególnie w obszarze restutycji [mienia] i odszkodowania. BBI jest członkiem założycielem Światowej Organizacji Żydowskiej Restytucji, i jest reprezentowana w negocjacjach z kilkoma krajami Europy Środkowej i Wschodniej w sprawach restytucji."

    Tego nie znajdzie Pan na wskazanej przez siebie stronie środowisk żydowskich w Polsce.

    Zferyfikują Panstwo swoją opinię ?

  16. a gdzie Archanioł w wersji gejowskiej

    btw Żydzi robią się u Pana trochę nudni (dobry Żyd martwy, bo można się z chrześcijańskim miłosierdziem pochylać nad moralnym złem i bić w cudze piersi, zły Żyd który przeżył i chce zwrotu majątku, ooo ten zły - więc kalki Pańskie egzemplifikują i potwierdzają tezy Grossa jedynie, a nie z nimi polemizują/obalają).

    Może coś o homoseksualiźmie? Zważywszy ostatniego Archanioła i częsten motywy falliczne u Pana (choć nazw mieczy chyba Pan się jeszcze nie nauczył, a warto), dałby Pan radę coś wesołego napisać :)

    Interesujący jest też wątek Pańskiego utylitarnego podejścia do Kościoła - mam wrażenie, że wierzy Pan w Jezusa z Nazaretu jako i w Makaronowego Potwora - ale w wierze innych w Jezusa upatruje Pan tarczy przed muzułmaństwem. Jeśli jest Pan wierny, to muzułmanie powinni być Panu bliżsi niż ześwieczczona Europa. U Terlikowskiego to trochę widać: solidarność z muzułmanami v. niewierni.

  17. barista

    Paliwoda ukradł obrazek. http://arystoteles2.salon24.pl/63259,index.html#comment_927926

  18. @Larry Flynt

    Niech Pan to sobie dobrze zapamięta: Paliwoda nigdy nikomu niczego nie ukradł. W wersji i formacie, z których korzystałem, żadnych znaków copyrightowych nie było. I tyle.

  19. POseł Sledzinska-Katarasinska obchodzi rocznicę Idów Marcowych/raczej gnidów!/

    Obecna posłanka PO Iwona śledzinska-Katarasinska 40 lat na łamach partyjnego łódzkiego szmatławca wspólnie z Moczarem domagała się m.in
    wydalenia z Polski polskich obywateli pochodzenia żydowskiego.
    Dzisiaj ta energiczna poseł znana także z jazdy po pijaku i zasłaniania sie immunitetem przed dmuchaniem w alkomat obchodzi swoją rocznicę
    działalności publicznej. To jej Idy Marcowe czy raczej Gnidy Marcowe!.
    Dziwne jest to ,że GW tak tropiąca przeróżnych wszechpolaków jest tak tolerancyjna wobec pani poseł z PO? Mimo wszystko nawet skórogłowi wszechpolacy nie domagają się deportacji na Synaj obywateli polskich wyznania mojżeszowego!

  20. Ad Paweł Paliwoda

    Szanowny Panie!
    Jako żywo do wszelakiej masonerii jest mi dlatego, ale mimo wszystko zachowuję pewną ścisłość terminologiczną. B'nai B'rith jest być może masonerią w rozumieniu ustawy z 1938, ale faktycznie to tylko organizacja paramasońska. Osobiście termin „wolnomularstwo” rezerwowałbym jedynie dla Masonów Regularnych, czy tzw. Szkotów, acz wiem, że to nie jest ogólnie przyjętą systematyka. Jednak B'nai B'rith nie spełniało podstawowego wymogu formalnego wolnomularstwa (aby już nie pisać o pewnym profilu ideowy, z którego Synowie Przymierza się wyłamywali, czy o – w dużej mierze – zupełnie niepolitycznych aspiracjach loży), tj. oficjalnego zakorzenienia w jakiejkolwiek legalnej loży-matce.

    Ps.
    Nagonka na „Radio Maryja” i okolice to skandal, ale nerwy nie zwalniają nas z rzetelności historycznej.

  21. @ Ludzie, którzy nie mają nic do powiedzenia

    Już zleciał się tutaj sabat tych, którzy nigdy nie odnoszą się do tematów moich postów, ale wymyślają mi, szydzą, prowokują. Teraz znaleźli pasjonujący temat: obrazek, który nieopatrznie umieściłem na jeden dzień, a który ponoć miał jakąś adnotację (pisaną drukiem widocznym przez mikroskop), że nie wolno go kopiować.

    Przyznaję, mój błąd. Przepraszam za to amerykańskiego czy angielskiego autora. Stało się to nieświadomie i bez złych intencji. A o przycinaniu obrazka nie ma mowy, bo wtedy nie umiałem jescze tego robić.

    Jeżeli sabatowcom tak zależy na sprawiedliwości, niech skontaktują się z autorem obrazka i poinformują o zaistniałym niporozumieniu. Może on wytoczyć mi proces cywilny. To jest rozwiązanie cywilizowane, a nie bezczelne unsynuacje pod moim postem, na który owi purytanie, strażnicy praw autorskich nawet nie spojrzeli.

  22. > Paweł Paliwoda

    Spojrzeli, spojrzeli. Na treść pańskiego posta oczywiście. Ale po co cokowlwiek pisać w temacie, skoro pan tnie nie patrząc nawet na to, co ktoś napisał, tylko patrząc kto to napisał? Hę?

    Komentuj Paliwodę bez cenzury:
    http://arystoteles2.salon24.pl/

  23. PP - ja bym raczej zapytał kto spowodował holocaust ??? Czy nie byli to

    przypadkiem niemieccy naziści ??? Jakiej narodowości byli ci niemieccy naziści ??? A kto w większości był wykonawcą masakry Polaków w Katyniu - pewnie byli to ludzie NKWD, a w NKWD w większości kto służył ???

    To dopiero daje do myślenia.

    Pozdr

    2008-02-29 19:24Kazek3902006
  24. > Kazek

    "w NKWD w większości kto służył ???"

    Rosjanie?

  25. Szanowny Panie

    Najpierw robisz Pan rwetes o masonach żydach (czyli napiszmy wprost "żydo-masonach"), podbijasz Pan to deklaracją kard. Józefa Ratzingera i informujesz o niecnym spotkaniu z ambasadorem USA.
    Ja na to pokazuje, że wspomniany Ratzinger już jako papież spotyka się z owymi "żydo-masonami", co więcej z komunikatu Radia można wnioskować, że spotkania mają charakter regularny, a nie wyjątkowy.
    A Pan mi na to, żebym tych "żydo-masonów" zacytował, niestety nie mam pojęcia, a dalej szperać w sieci nie mam czasu i ochoty.

    Nie czuje Pan, że coś w Pana wpisie jednak nie gra i warto opierać się na bardziej obiektywnych źródłach?

    2008-02-29 19:41sickofitall0602
  26. Dodatek – czy wlasciwy?

    „Omówiono m.in. sprawę ustawodawstwa dotyczącego zwrotu mienia [o wartości ok. 65 mld dolarów – przyp. P.P.]”

    Sume Pan dodal. Wiele razy slyszalem, ze Zydzi żądają 65 mld dolarow. Ale czy to prawda? Zdaje się, ze taka jest (była? ocenia się, ze była?) wartosc majatku wszystkich polskich Zydow przed wojna. Ale czy oni chca wszystkiego? Nawet majatku tych Zydow, ktorzy zostali wymordowani przez Niemcow? Jakie jest zrodlo tej opinii?

    hrabia Pim de Pim cytuje wypowiedz, która powyzszej zaprzecza:
    „B'nai B'rith jest aktywna w wysiłkach na rzecz osiągnięcia sprawiedliwości dla tych co przezyli Holokaust i ich rodzin, szczególnie w obszarze restutycji [mienia] i odszkodowania.”

    Tu mowa tylko o tych, którzy przezyli i ich potomkach. Czy to tez kwestionujemy? Przeciez to elementarna zasada zachodniej cywilizacji: oddac wlascicielowi, co jego (bez względu na narodowosc).

    2008-02-29 20:01kazjod0259
  27. kazjod

    Sprawiedliwości nie kwestionuję. Kwestionuję machloje, jakie mogą - a wręcz muszą - mieć przy tej okazji miejsce - i serwilizm polskich władz wobec roszczeń, które otwarcie popierają USA.
    Z jakiś rok temu tygodnik "Polityka" opisywał kuriozalną sytuację z Krakowa, gdzie już sporo obiektów - w tym zabytkowych kamienic - Żydzi przejęli. Trawała tam wtedy awantura w środowisku żydowskim, kto ma do tych nieruchomości prawo. Wyobrażam sobie, co będzie, jak akcja realizacji owej "sprawiedliwości" dynamiczniej pójdzie w ruch.
    Pozdrawiam

  28. Podczytuję sobie dla przypomnienia

    to i owo. Przedwczoraj sięgnąłem po Lalkę, a tam ZGROZA. Ciekawe, kiedy pojawią się żądania usunięcia tej powieści Prusa z listy lektur. Cytuję pamiętnik starego subiekta:

    "Ten Szlangbaum dziwny człowiek; anibym myślał znając go biedakiem, że on tak potrafi zadzierać nosa. Już, widzę, zapoznał się przez Maruszewicza z baronami, przez baronów z hrabiami, a tylko jeszcze nie może dostać się do księcia, który z Żydami jest bardzo grzeczny, ale i bardzo z daleka.
    I kiedy tak Szlangbaum zadziera nosa, w mieście na Żydów krzyk. Ile razy wstąpię na piwo, zawsze ktoś napada mnie i wymyśla, że Stach sprzedał sklep Żydom. Radca narzeka, że Żydzi zabierają mu trzecią część emerytury; Szprot utyskuje, że Żydzi popsuli mu interesa; Lisiecki płacze, że mu Szlangbaum wymówił miejsce od świętego Jana, a Klejn milczy.
    Już i w gazetach zaczynają pisać przeciw Żydom, ale co dziwniejsze, że nawet doktór Szuman, choć sam starozakonny, miał raz ze mną taka rozmowę:
    - Zobaczysz pan, że przed upływem kilku lat z Żydami będzie jakaś awantura.
    - Za pozwoleniem - mówię - przecie sam doktór niedawno chwaliłeś ich!...
    - Chwaliłem, bo to genialna rasa, ale podłe charaktery. Wyobraź pan sobie, że Szlangbaumy, stary i młody, mnie chcieli okpić, mnie...
    “Aha! - myślę sobie - zaczynasz się znowu nawracać, kiedy cię połaskotali za kieszeń..."
    I mówiąc prawdę, do reszty straciłem serce dla Szumana.
    A co oni wygadują na Wokulskiego!... Marzyciel, idealista, romantyk... Może za to, że nigdy nie zrobił świństwa.
    Kiedy Klejnowi opowiedziałem moją rozmowę z Szumanem, nasz mizerny kolega odparł:
    - On mówi, że dopiero za kilka lat będzie awantura z Żydami?...
    Uspokój go pan, będzie wcześniej...
    - Rany Chrystusowe! - mówię - dlaczego ma być?...
    - Bo m y dobrze ich znamy, choć się i do n a s umizgają... - odpowiedział Klejn. - To migdały! ale przerachowali się... M y wiemy, do czego oni są zdolni, gdyby mieli siłę."

    2008-02-29 20:21Kisiel1181255Imiona rzeczy.blog Kisielawww.kisiel.salon24.pl
  29. sickofitall

    Nie snuję tu żadnych analogii, ale przypominam Panu, że JPII spotkał się nawet z Ali Agcą.

  30. @ Jerry

    Już się zlecieli. A na prawie autorskim znają się, jak kura na pieprzu. Owszem, popełniłem być może naiwny, nieświadomy błąd, który cynicznie starają się wykorzystać.
    Ale - uwaga!uwaga! - osobnicy, których nie interesuje Salon24, tylko wywoływanie w nim awantur - być może zielony anioł powróci! Nie jest bowiem wcale pewne, że prawa autora obrazu zostały tu naruszone. Ta sprawa jest skrzętnie badana.
    Jeżeli "zielony" powróci, wszyscy ci hipokryci będą się musieli błagać mnie o przebaczenie.
    Pozdrawiam

  31. "Jeżeli "zielony" powróci,

    wszyscy ci hipokryci będą się musieli błagać mnie o przebaczenie."

    A jeśli nie będą błagać o przebaczenie, to co? Przecież mieczyk się panu stępił na wycinaniu komentarzy :-)

    2008-02-29 20:39O. Dyr.0716
  32. autor

    Dlaczego prof. Sadurski nic nie pisze? Pewnie urlaub machen.

  33. @Kisiel

    Dziękuję za komentarz. Zauważył Pan z pewnością, że u Prusa i Reymonta podobnych passusów jest więcej.
    Pozdrowienia

  34. 65 mld dolarów odszkodowań jakie biedna Polska miała by zapłacic za to

    że została zaatakowana,podbita,upodlona i ograbiona po 1939 roku to doprawdy interes w jaki warto Żydom zainwestować ,bardzo to przygnębiajace tym bardziej że ludzie urabiani przez telewizor papką politycznej poprawności pewnie łykną i to bez specjalnej refleksji.

    2008-02-29 21:01kaczka dziwaczka0581
  35. Luźny komentarz

    1. Kilka lat temu byłem na spotkaniu z Symchą Kellerem, rabinem i szefem łódzkiej gminy żydowskiej, sympatycznym i mądrym człowiekiem. Przyznał, że do gminy należy ok. 200 osób. Po pierwsze szkoda, że tak mało; po drugie, strasznie Łódź ubożała latami przez brak pielęgnacji żydowskiej tradycji tego miasta; po trzecie paradoksem jest, że prawicowy prezydent zrobił więcej niż ktokolwiek inny dla pielęgnacji tego dziedzictwa. I chwała mu za to, bo akurat w Łodzi jest to szczególnie istotne.
    2. Ciekawym Pańskiego zdania odnośnie dzisiejszego wywiadu z dzisiejszej GW z księdzem Burzykiem. Nie zgadzałem się z Pana wpisem nt. "kradzieży" kazań, a tu ksiądz, który jak się zdaje regularnie jest cytowany, przyznaje - do pewnego stopnia - rację Pana opcji. No i absolutny szacunek dla ks. Burzyka za formę i treść jego hmm kazań? impresji? Może gdybym miał okazję słuchać księdza Burzyka byłbym wciąż członkiem koscioła? (wiem że to problem jakości mojej wiary, a nie odpowiednich kaznodziei że nie jestem; ale w moim przypadku czarę goryczy przechyliły frazy, które usłyszałem gdy byłem w potrzebie)

  36. @Kisiel

    a i relacje ustne mojego ojca, który urodził się przed wojną potwierdzają relacje Prusa i Reymonta. I dalibóg niech tylko ktoś spróbuje okrzyknąć mego Ojca kłamcą, czy antysemitą,ojjj, to będzie miał ze mną na pieńku...To co opisują wspomniani tu pisarze, widział na własne oczy, doświadczył na własnej skórze. Spróbuj okrzyknąć kłamcą Geremka (!), czy Michnika,to dopiero larum by podniesiono.

  37. @fin

    Szanowny Panie!

    Jutro jeszcze poświęcę parę słów tej kewstii. Ale spraw a jest prosta. Przemyslana akcja ekspozytury Agory. Ciągnie się temat. Bezczelnie oskarża się znienawidzony kler o "nagminne" przewiny (sensu całej tej sytuacji ekspozytura nie rozumie albo zrozumieć nie chce), a potem ciągnie temat, lansując "wzorowych" księży.
    A ja tam na miejscu kapłanów w ogóle bym z nimi nie rozmawiał. Trumatyczne przeżycie.
    Pozdrawiam

  38. @ .....

    Panie Pawle

    Swoimi publikacjami narusza Pan obowiązujące ramy "dyskursu demokratycznego", czy też "narracji". Wystawia Pan głowę z jadącego pociągu. "Środowiska" wezmą Pana na celownik i niebawem dołączy Pan do p. Michalkiewicza i prof. JR Nowaka jako czarny charakter, których "wolności wypowiedzi nie wolno ograniczać w żaden sposób, ale w niektórych wypadkach jest to wskazane lub nawet konieczne" (jak skomentowałby to zapewne Adam Michnik).

    Trzymam z Panem.

    2008-02-29 22:14Szpieg z Krainy Deszczowców0193
  39. PAWEŁ PALIWODA

    Szanowny Panie.
    Z pewną przykrością zauważam, że pańskie ostatnie wpisy, dotyczą tematów oddalonych o lata świetlne od rzeczywistych zagrożeń i problemów III RP. Można i tak.
    To Pana blog i Pan decyduje o wyborze.
    Ponieważ jest Pan tu jednym z nielicznych "czerwonych", których wizję rzeczywistości jestem w stanie podzielać, pozwalam sobie na tę uwagę.
    pozdrawiam

  40. Paweł Paliwoda

    Już myślałam że może dziś nie będzie ekspozytury Agory, a jednak. Czasami jak czytam Pana teksty to brzmi Pan jak Gomułka, który mówił o wrogich siłach albo siłach, które chcą zniszczyć władzę ludową.
    Proszę spojrzeć na te przemówienia, czasami dla śmiechu są przypominane.

    2008-02-29 22:32maia140811
  41. @w.s_media

    Szanowny Panie, ja osobiście mam mdłości, kiedy widzę wciąż te teksty o PO i PiS-ie. To grzebanie się w niuansach, z którego nic nie wynika. Wyrzucałem przed Bożym Narodzeniem całą stertę starszych tygodników 2000-2007. I trochę się wciągnąłem w lekturę przy okazji. Przeczytałem z 50 tekstów czołowych analityków. Nic! Nic się nie sprawdziło z ich analiz i przewidywań (choćby ta osławiona partia pod wodzą Kwaśniewskiego).
    Co się dzieje na scenie politycznej widać. Co jest za kulisami, tego nie widzą nawet premierzy. Może Kulczyk, może Gudzowaty wie, ale nie komentator polityczny. To jst bicie piany, na które szkoda czasu.
    Ja piszę o rzeczach, o których na ogół nie pisze nikt - albo co najmniej nie w ten sposób. Boją się. Pękają. Wolą o Tusku i Kczyńskich w kółko Boją się przyprawienia gęby oszołoma.
    Ja piszę o sprawach, które decydują o losach Polski i świata (tak mi się zdaje, że o tym piszę). Media boją się o tym pisać i wystawiają nas na wielkie niebezpieczeństwo - niewiedzy o szybkim upadaniu Zachodu. A po co im pisać prawdę prosto w nos? Tak to mają więcej widzów, reklam i forsy. Żyją sobie radośnie. A nas? Niech nas szlag trafi. Co ich to obchodzi?
    Pozdrawiam



  42. Szpiegu z krainy

    Trafne! Mi też się wydaje, że miejsce pana Pawła jest u boki Jerzego Roberta Nowaka i Stanisława Michalkiewicza. Takich naszych trzech muszkieterów. Walczących z rzeczywistością.

    2008-02-29 22:54morning_stiffy037
  43. @maia14

    O Gomułce to Pani już chyba pisała? Mogę się mylić. Może to nie był Gomułka, ale sens wypowiedzi u Pani zawsze identyczny.
    Dobrej Nocy (niech się Pani przyśni Cyrankiewicz - może Pani wywody staną się bogatsze)

  44. Paweł Paliwoda

    O Gomułce piszę pierwszy raz, a tylko dlatego, że mi go Pan trochę przypomina swoją retoryką.
    Staram się pisać z sensem, może dlatego Pan to zapamiętał.
    I proszę mi tak źle nie życzyć, żeby mi się przyśnił Cyrankiewicz.
    Ja Panu życzę miłych snów.

    2008-02-29 23:20maia140811
  45. Paliwoda

    A co pan z tym "Shrekiem", ze maja pana blagac o przebaczenie?


    Ciasteczko?

    2008-02-29 23:22Mad Dog273384Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  46. PAWEŁ PALIWODA

    Nie namawiam do wróżenia z fusów, tym bardziej uleganiu magii newsów. Pan ma mocne pióro i dość wiedzy, by przebić się przez tą "zasłonę".
    Zagrożenie roszczeniami żydowskimi, próby rekonstrukcji masonerii, Agora - to tematy zapewne ważne i nawet nie próbuję klasyfikować stopnia ich znaczenia.
    Jednak za tą bieżącą, medialną sieczką, rozsiewaną pieczołowicie przez Puczymordy, kryje się groźba konstruowania takiego modelu państwa, w którym na długie lata możemy zapomnieć o prawdzie i wolności.
    Myślę o ustawie medialnej, o niszczeniu instytucji kultury i pamięci, o zawłaszczaniu majątku kilku pokoleń Polaków, o reaktywacji postkomunistycznych służb....
    Tu jest nasza prawdziwa przyszłość.
    Nie zamierzam przekonywać Pana, że np. próba intelektualnego starcia z panem Sadurskim jest działaniem równie jałowym, jak bicie piany przez "czołowych analityków". W moim odczuciu, dyskusja z libertyńskim bełkotem to strata czasu i energii. Może efektowna, lecz znaczeniowo pusta.
    Wolałbym, by swój miecz skierował Pan w stronę gdzie zagrożenie jest największe, a wróg rzeczywisty ;)
    pozdrawiam

  47. A tak poza tym a propos Żydów,

    na Kremlu mają stracha, że ludziska nie pójdą wybierać namaszczonego Miedwiediewa, bo rozeszła się pogłoska szto on Jewriej :) Putin hamletyzuje, woła jak Otello w teatrze moskiewskim: Szto diełat? Szto diejat? I już mu usłużni suflerzy z balkonu podszeptują: ...
    Znacie ten świński dowcip?

    2008-02-29 23:35Kisiel1181255Imiona rzeczy.blog Kisielawww.kisiel.salon24.pl
  48. @Paweł Paliwoda

    Pozdrawiam z Lublina :) Miasta, gdzie kiedyś była Wyższa Uczelnia Rabinacka i obok którego jest Majdanek... - o tym pamiętają Żydzi.
    Tutaj też jest Zamek, gdzie podpisano Unię Polsko-Litewską, cudny Renesans Lubelski, ślady po najstarszej w Lublinie Farze pw. Michała Archanioła... i KUL - uczelnia założona w roku odzyskania Niepodległości - o tym pamiętają Polacy.
    Dziś był ciepły wieczór i rześkie powietrze. Pospacerowałm po Starówce i uliczkach Lublina, który od czasu moich studiów wypiękniał i nabrał swoistego klimatu :)

  49. copyright

    A na prawie autorskim znają się, jak kura na pieprzu. Owszem, popełniłem być może naiwny, nieświadomy błąd, który cynicznie starają się wykorzystać.
    ----

    Panie Pawle, nie ma Pan racji. Poświęciłem nieco czasu w życiu na naukę prawa własności intelektualnej i komentarze dotyczące Pańskiego naruszenia cudzych praw autorskich były trafne. Zarówno na gruncie polskiego, jak i amerykańskiego, czy angielskiego prawa autorskie prawa osobiste i majątkowe powstają z chwilą utrwalenia utworu. Autor nie musi dochować żadnych formalności. Zwyczaj zamieszczania notek copyrightowych nie ma obecnie uzasadnienia dawniej (do 1979 roku) prawo amerykańskie wymagało zgłoszenia przez autora i stąd wzieły się notki (c) - ale od czasu gdy USA przystąpiły do konwencji berneńskiej, domniemanie jest takie, że każdy utwór podlega ochronie. Oczywiście można się zastanawiać czy jest to słuszne - moim zdaniem nie - tu polecam jeśli jest Pan zainteresowany znakomitą książkę profesora Lessiga "Wolna Kultura" (ostatni przykład z wierszami księdza Twardowskiego - powinny należeć do publicznej domeny, bo ich zamknięcie uboży kulturę). Jednak co do zasady - do autora należy udostępnienie dzieła i określenie zasad korzystania z niego przez innych. Alternatywą dla systemu prawa autorskiego (działającego 'defaultowo') są licencje 'CC' (Creative Commons). To w ogóle ciekawa bardzo sprawa.
    Jakkolwiek może to być dla nas nieintuicyjne - nie wolno korzystać bez zgody twórcy z jego dzieła - w szczególności kopiując je w całości, nie oznaczając autorstwa etc. - wtedy gdy nie wiemy na pewno, że autor się na to zgadza. Wyjatek, na który mógłby się Pan powoływać to cytat - ale nie będzie miał zastosowania, z uwagi na kontekst w jakim obrazek był użyty.
    Łatwo mówić "Paliwoda nie kradnie", ale fakty i prawo autorskie są przeciwko Panu. Inna rzecz, że prawo autorskie jest dość niedoskonałe i nie odpowiada realiom - szczególności nie komercyjnemu wykorzystaniu utworów do tworzenia utworów zależnych. Bym się mimo wszystko na Pana miejscu trochę podciągnął z prawa autorskiego, bo dziennikarzowi się to może przydać.

    Jak Pan słusznie mi wytknął - nie komentuję merytorycznie, bo w zasadzie nie ma czego. A szkoda.

  50. jeszcze apropos Archanioła

    Nie uważa Pan, że św. Michał nieco (1) postmodernistycznie postdekonstruktywistyczny (kolorystyka, sarnie oczy, mgłe linie), (2) jakby taki trochę pedalski (bez obrazy dla braci pedałów).

  51. @barista

    Zgoda. Dlatego wyszukałem w internecie dwa kapitalne inne obrazki - badam teraz "prawa autorskie". Ale jest wysoce prawdopodobne, że "zielony" legalnie powróci - i będzie powracał co jakiś czas - żeby tej donosicielskiej zgrai zrobić na złość.
    Pozdrawiam

  52. trochę nie na temat

    Atmosfera w synagodze
    W odpowiedzi na list pani Agnieszki:
    Niestety zajście tego typu nie ma charakteru jednostkowego i nie zdarza się po raz pierwszy. Przypomnę, że na spotkaniu z rabinem Schudrichem przed miesiącem parę osób sygnalizowało, że gościnność niektórych stałych bywalców Synagogi jest wątpliwa. Używam eufemizmów, ale trudno opisać wrażenie, jakiego doznaje osoba, która po raz pierwszy przekracza próg synagogi Nożyków. Tragiczności tej sytuacji dodaje fakt, że szczególnie niebezpieczny dla poczucia własnego bezpieczeństwa jest Szabat. Nie radzę się tam wybierać w tym czasie bez co najmniej dwóch osób wprowadzających.
    Kiedy po wielu latach ateizmu pierwszy raz odwiedziłam Synagogę, miałam wrażenie, że nad niektórymi głowami unoszą się chmurki: "Co ta sziksa tu robi?!". Piszę o swoim wrażeniu, ponieważ "chmurek" nie dało się sfotografować, jednak mam wieloletnie doświadczenie w kontaktach interpersonalnych i komunikacja niewerbalna jest mi znana na poziomie zawodowym. Nie zauważyłam u siebie również problemów z samooceną.
    Na szczęście wśród grupy "nieprzyjaznej" (znów eufemizm) znalazłam znajome osoby, a i mój wygląd nie był najgorszy. Widocznie procent "niesemickości" oceniono jako niski. Ale gdybym miała bardziej aryjski wygląd, torebkę (jak wiemy, nie jest wskazane noszenie torebek w Szabat), bluzkę z krótkim rękawem i jasne pończochy, to co???
    W przeciwieństwie do antysemityzmu "antygoizm" jest OK? Nie masz haszgachy, to furt awek?
    Z dotychczasowych obserwacji wyciągnęłam następujący wniosek: dominuje wśród nas samookreślenie negatywne, czyli mówienie "Nie jestem taki jak on", "Jestem inny". Wiele osób z naszej społeczności koncentruje się na "niedociągnięciach" innych, zamiast na ulepszaniu siebie i na tikun olam. Gdyby Najwyższy miał w sobie tyle dobra i wyrozumiałości dla niedoskonałości ludzkiej, ile mają niektórzy bywalcy Synagogi, nasz rodzaj nie przetrwałby nawet potopu.
    A najgorsze jest to, że ten list dotrze głównie do tych, którzy i tak to wiedzą, a nie do tych, którzy wyrządzają krzywdę polskiemu ledwo odradzającemu się żydostwu. Może jednak ośmieli on osoby, którym nie jest obojętny los tych, którzy nadal muszą siedzieć ukryci w "szafach". Ukryci nie dlatego, że są za bardzo żydowscy, ale dlatego, że żydowscy są za mało. To jakiś absurd!
    Malka Kafka
    17 maja 2005

    Tak pisała Malka Kafka po rozpoznaniu swojej żydowskiej tożsamości. A rozpoznała ja dobrze, bo szybko zorientowała się , na której półce stoją konfitury. A co z wielka akcją "Magen"? Ile to prześladowań żydowskich zdołała zebrać p. Kafka?

    2008-03-01 01:00wojciech20159
  53. Mad Dog

    na zlodzieju czapka gore dlatego warto powiedziec ze w Salonie 24
    spotkalem sie juz z dezawuowaniem publicyszow poprzez polskojezyczne
    niemieckie blogerstwo.Typowa sprawa odwrocenia uwagi od niemieckiej
    kultury rabunku i kradziezy.

    Taki przypadek niemieckiego blogerstwa spod nicku "Oda"
    i nazywanie pani Joanny Mieszko Wiorkiewicz zlodziejem
    i pomawianie jej o nigdy niedokonana "kradziez" artykulu
    jest przykladem niemieckiej kultury.Dziwie sie ze pani JMW
    nie podala blogerstwa "Oda" do sadu.

    Uwazam wiec ze stosowanie takich niemieckich metod pomawiania
    o kradziez nie powinno byc w Salonie 24 dopuszczalne.

    Przeciez wiadomo dokladnie co to jest Kradziez i zlodziej
    w przeciwienstwie do(ewentualnego) naruszenia praw autorskich.

    Inny czyn, inny kodeks inne paragrafy.

    Niemiecka i rosyjska kultura sie nigdy w Polsce nie sprawdzily.

  54. @ gospodarz

    "żeby tej donosicielskiej zgrai zrobić na złość"
    ---
    To nie jest "donosicielska zgraja" tylko inteligentni i kulturalni ludzie, którzy (1) mają inne poglądy niż Pan, (2) mieli rację co do praw autorskich. Po co te seanse nienawiści?

  55. A gdzie masoni?

    Pomieszanie z poplątaniem, co chwila przeskok pomiędzy Żydami a masonami i z powrotem. Czy to takie odruchowe skojarzenie, szufladka w mentalnym banku danych oznaczona etykietą "żydomasoneria"?

    "Omówiono m.in. sprawę ustawodawstwa dotyczącego zwrotu mienia [o wartości ok. 65 mld dolarów – przyp. P.P.]"
    Czy ten przypisek nie jest aby zbyt frywolny, czy może P.P. na owym spotkaniu był i słyszał, jak padła kwota 65 gigadolarów?

    A "kwestie związane z Radiem Maryja i TV Trwam" omawiają w Polsce wszyscy: politycy, publicyści, pasażerowie autobusów i rodacy u fryzjera, dziwne by było, gdyby Żydzi byli jedyną grupą, która tych kwestii NIE omawia.

    2008-03-01 02:23mbojko0257
  56. @Barista

    To nie jest "donosicielska zgraja" tylko inteligentni i kulturalni ludzie, którzy (1) mają inne poglądy niż Pan, (2) mieli rację co do praw autorskich".


    Ci inteligentni, kulturalni ludzie to np. Mad Dog czy kurdebalans - szczególnie aktywni w rozbudzaniu histerii i podsycaniu nienawiści do mnie i innych osób w S.24.
    Czy mieli rację i - ewentualnie, w jakim zakresie - co do praw autorskich to się dopiero okaże. Internet to nie galeria, w której zakazane jest robienie zdjęć.

  57. Jest szansa na porozumienie.


    Uwazam, ze mnie forsa jest bardziej potrzebna niz
    panu Paliwodzie. W tej sytuacji oczekuje, ze 80%
    jego zarobkow powinno byc przekazywane na moje
    konto.
    Pan Paliwoda uwaza pewnei, ze nie mam podstaw abym
    czegos takiego oczekiwal. - To nie jest prawda.
    Mam bardzo konkretna powody i wynikajaca z tego
    podstawe moralna. Moje potrzeby sa wazniejsze
    niz "zastrzezenia" pana Paliwody.
    Ale jak przystalo na "dobrego Zyda" jestem sklonny
    isc na kompromis. >>> Panie Paliwoda ustepuje panu
    o polowa i prosze zaczac przekazywac na moje konto
    40% swoich dochodow.

    W przeciwnym razie bede walczyl. Mam kontakty
    w mediach czyli pan Paliwoda musi sie liczyc z tym,
    ze jego repotacja zostanie zniszczona. Rozne pisma
    beda pisaly, ze pan Paliwoda "okradl uczciwego
    Zyda" z naleznych (w oparciu o jak wyzej czyli
    o prawo moralne oraz nadrzednosc czegos nad czyms)
    mu pieniedzy. Istnieje prawdopodobienstwo, ze
    pan Paliwoda wygra proces i wtedy sie go przeprosi
    i bedzie dalej oczerniac. - Za czwartym czy piatym
    razem pan Paliwoda zorietuje sie, ze duzo dla niego
    lepszym interesem jest oddac te "sporne" 40% niz
    ponosic koszty niekonczacych sie (choc najczesciej
    wygranych) procesow.
    Tak wiec, porozumienie jest miozliwe. Tym bardziej,
    ze dla swietego spokoju zadowole sie tylko 30% jego
    dochodow.

    Panie Pawle, prosze zadzwonic do mecenasa X. On poda
    panu numer mojego konta.

    2008-03-01 05:18Jacek01355
  58. @ gospodarz re: język wpływa na rzeczywistość

    Ci inteligentni, kulturalni ludzie to np. Mad Dog czy kurdebalans - szczególnie aktywni w rozbudzaniu histerii i podsycaniu nienawiści do mnie i innych osób w S.24.

    Czy mieli rację i - ewentualnie, w jakim zakresie - co do praw autorskich to się dopiero okaże. Internet to nie galeria, w której zakazane jest robienie zdjęć.

    ----
    (1) Język i nienawiść:
    * Tych strasznych nienawistników - w ramach Pańskiego systemu wierzeń - stworzył takimi nienawistnikami i siewcami histerii Pański siwobrody JHWH. Reklamacji nie uwzględnia się. Ksiegi skarg i wniosków nie prowadzi się.

    *Przed nawias: subiektywne wrażenia / sympatie są związane z redukowaniem dysonansu poznawczego (z licealnych lektur pamietam, że Aronson to wyczerpująco opisał). Dla Pana każdy lewicowy prześmiewca to cham, petak, niszczyciel sprawy narodowej i obraziciel Matki Boskiej Jasnogórskiej. A bloger o zbliżonych poglądach jawi się wybitnym intelektualistą.

    Dla mnie z kolei prawicowi publicyści, katolicy działacze, konserwatywni politycy i kościelni hierarchowie(bez rozróżnienia na Toruń i Łagiweniki) dzielą się na (i) patentowanych durniów, (ii) ekscentryków, (iii) chorych z nienawiści fanatyków. Z kolei koleżeństwo lewactwo mnie się jawi piekne, mądre, bez zmarszczek i celulitu, a ponadto gustownie sie ubierające (dam 1000 USD za stary sweter Chomskiego - a propos 'kto mi zabral swetr').

    Pozwala nam to zachować spójność (samopotwierdzalność) swojego oglądu świata. Mnie tam kurdebalans i mad dog bawią. Wypowiadały się na temat Pana copyrightowej nonszalancji jeszcze inne osoby - i co wszyscy to siewcy nienawiści. Fleischer? Mtwapa? Nie widzi Pan ich błyskotliwości, pogody ducha? Nie dostrzega Pan piękna doskonałych, skończonych komentarzy Quasiego (btw jego krytyka Dawkinsa z pozycji ateisty to najlepsze co dotąd ukazało się w S24)? Siewcy nienawiści i histerii? Pan raczy żartować. Siewcą nienawiści i histerii są bohaterowie Pańskich ostatnich wpisów. I zbiorą burzę.

    (2) Z prawami autorskimi to dość prosta sprawa mimo wszystko. Oczywiście mogę tylko pochwalić Pana intelektualną nieufność - zawsze trzeba sprawdzać, a nie brać na wiarę. To zawodowa słabość u mnie - same rozrysowują mi się wszystkie zagadnienia (poczynając od tego jakie prawo jest właściwe). BTW - Pana analogia nie jest całkiem trafna, choć ciekawa: tłum Japończyków błyskających fleszami pod Moną Lizą nie kopiuje obrazu, ale wykonuje tzw. utwory zależne - które co do zasady można robić, ale uzależnione od zgody autora/właściciela autorskich praw majątkowych jest korzystanie z takiego utworu zależnego (czyli zawszw wolno mi przetłumaczyć najnowszego Harry Pottera; ale bez zgody wydawcy nie wolno mi rozpowszechniać mojego tłumaczenia). Pan nie stworzył nowego utworu graficznego, plagiatując zielonego Archanioła - ale skopiował/reprodukował oryginalny utwór. Zapewne miał Pan na myśli dozwolony użytek - coś tam dałoby się wymyśleć, ale niezbyt to byłoby mocne. Bawiąc się w taka gimnastykę myślową - gdybym Pana reprezentował, to nie tłumaczyłbym się dozwolonym użytkiem, ani tym że niechcąco i na chwile, tylko atakowałbym autora zielonego Archanioła - że jego/jej utwór nie jest oryginalny w stopniu wystarczającym do przyznania mu ochrony copyrightowej. To najłatwiej byłoby zrobić na gruncie prawa amerykańskiego.

    Ale tak jak pisałem poprzednio - moim lewackim zdaniem prawo autorskie apriorycznie 'pro-właścicielskie' jest przestarzałe. Lessig to bardzo ładnie wywodzi tutaj: transkrpt rozprawy (http://tinyurl.com/3cm5gd) i nagranie (rewelacja:http://tinyurl.com/3af79r) niesty nie przekonał sądu (wkurzył ich profesorską protekcjonalnością).

    Eldred to w ogóle jedna z najważniejszych spraw sądowych nowożytnej cywilizacji. Do kogo należy Sofokles? Do koncernów medialnych? Zdaniem Lessiga ponad 90% międzywojennej amerykańskiej kultury przepada (filmy i książki, których nie można wznawiać bo nie wiadomo do kogo należą prawa autorskie) - a powinna trafiać do domeny publicznej.

    Wieczorne dygresje.

  59. kto to jest złodziej?

    wg Słownika Jęz. Polskiego PWN złodziej to "ten, kto kradnie"; kradzież słownik definiuje jako «zabierać coś komuś po kryjomu» «ograniczać coś, sprawiać, że czegoś jest mniej».

    Broni się Pan przed zarzutem kradzieży tak: "złodziejem jest ktoś, kogo intencją jest zabór czyjejś własności". No i ... źle się Pan broni.

    Prawdą jest, że kradzież jest przestępstwem umyślnym (przynajmniej w polskim prawie). Jednak umyślność ma dwie formy: zamiar bezpośredni (dolus directus, że błysnę łaciną -- chcę skutku), i jego brat bliźniak - zamiar ewentualny (dolus eventualis -- nie chcę skutku, ale godzę się na jego wystąpienie). Przykładem zamiaru ewentualnego jest Lepper wysypujący zboże - jego celem nie jest zniszczenie mienia, ale protest przeciwko Unii co nas głodzi i morduje, jednak godzi sie na to, że zniszczy cudze mienie swoim działaniem.

    Na gruncie odpowiedzialności cywilnej (odszkodowawczej) za naruszenie praw autorskich - oczka sieci są jeszcze mniejsze.

  60. lowcadebili

    Generalnie PP raczej monologuje aniżeli dyskutuje.

    Ale akurat w tym przypadku go rozumiem. Każdy czasem coś zajuma z Internetu, a rozróżnienie między umieszczeniem ramki z filmem z youtube (ktory zajumawszy ktoś na youtube powiesił) na moim blogu (technicznie nie robie kopii, wiec moge spac spokojnie - aczkolwiek Venissa mnie zakapowała obyczajówce w innej sprawie, wiec troche jednak niedosypiam), a skopiowaniem Archanioła - dla przeciętnego konsumenta kultury nie musi być oczywiste.

    Ale oczywiście koleżeństwo, które sprawę wykryło i na widok publiczny wystawiło - czapki z głów!

    Aż dziwne, że Beowulf i inni piewcy własności prywatnej nie siedli na PP. Ale pewnie nie kumają o co się z tym (c) rozchodzi.

  61. barista


    Mysle, ze jestes zlodziejem.
    - Przeczytalem to co napisales i okazalo sie, ze
    strasznie marudzisz czyli ukradles mi czas.

    2008-03-01 08:43Jacek01355
  62. Szekspir tez byl antysemita

    troche nie na temat, ale a propos tropicieli:
    http://www.independent.co.uk/news/education/education-news/jewish-pupils-boycott-exam-in-shylock-protest-790021.html

    2008-03-01 09:44naprawo062
  63. MK

    O rozmywaniu tematu pisalem u siebie w odpowiedzi jerry emu wiec wypada mi tylko zachecic pana, by pan przeczytal te odpowiedz, bo to mniej wiecej ten sam tym wypowiedzi.

    2008-03-01 13:50Mad Dog273384Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  64. Paliwoda

    Kochanie, prawo jest prawem- rozumiem, ze trudno to zrozumiec panu, ktory ma na koncie conajmnie grozby i podzeganie oraz notoryczne znieslawianie.

    Aha, i prosze o wykazanie, ze cos tam z nienawiscia, drogi Pipi.

    Jestes za maly, bym cie nienawidzil.

    A teraz kasuj, zalosny czlowieczku.

    2008-03-01 13:54Mad Dog273384Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  65. do: Paweł Paliwoda

    Paweł Paliwoda usuwa wpisy swoich wrogów - (zgodnie z transparentnością postawy konfrontacyjnej) na zasadzie: oprucz wulgaryzmów i zachowań publicznie niedopuszczalnych - również wszystko co ukazuje ich żałosną mierność, bździągowatość itd. Człowiek ten przy maksimum dobrej woli mógłby być uznany za postmodernistę na miarę Tygodnika Powszechnego (jedno z najbardziej antykatolickich pism w kraju). Czas skończyć tą megalomanię z ekspozyturami Agory jeśli jest się jej piątą kolumną (np stara za wszelką cenę udowodnić, że ich zasady nie są specyficzne dla środowisk masońskich. Podobnie dorabia do gestów w najlepszej mierze miałkich jakiś długofalowy sens.

    Paliwoda nie pojmuje, że najlepszą tak z pkt praktycznego i ogólniewartościowego metodą walki z superwyrafinowaniem nie jest terminowanie mu, ale prostota. Wątpię szczerze by Paliwoda chodził do kościoła, mimo, iż ja byłem na mszy góra kilkanaście razy w życiu - i to w czasach dla mnie przedpotopowych. Nie zauważam u Paliwody tego co jest wejściowym sednem nauk ewangelicznych.

    Paliwoda nie ma szczególnego prawa podpierać się kościołem w swojej politycznej misji. Również przez to, że może szkodzić mu politycznie.

    Blog skrywa nieudolnie fascynację i ciągotki do współpracy z SB i "jawniepopłucznikowcami".

    Jeśli katolik zachowuje się tak, co wolno innym? To parafraza pojęcia Autorytet z Kiszczackiej Internatury.

  66. Ad 1 Oczywiście zbrodnia holokaustu jest zbrodnią, ale chyba mozna zauważyć, że gdyby

    montowano komunę przy stosunkach narodowościowych w proporcjach np. 1938 r., to by oznaczało, że Żydzi stanowiliby nie 50 % ubowców, lecz 95. Jak zachowałyby się "elity" żydowskiego pochodzenia, wskazuje historia lat 1939-1941 na Kresach Wschodnich.
    Ad 5 To już Kaczyński przetrenował, mylnie zakładając, że jeśli zacznie łagodniej się wypowiadać, to wściekłość ataku mediów zmaleje. Podobnym złudzeniem jest to, ze Żydzi czekają na wyciągniętą dłoń Polaków, a nie, że chodzi im o wyciągniecie szmalu. Jest jasne, że zw. rabinów i wysługujących sie im Polaków, którzy poczuli gdzie są pieniądze, będzie miał identyczne cele jak reaktywowana loża.

  67. ROTFL

    Facet, który łamie prawo autorskie krzyczy o donosicielstwie. Ten sam facet, który chciał donosić na rode, oburza się że ktoś ośmielił wytknąć mu nieznajomość prawa. Ten sam facet, ktory brał kasę podatników nic nie robiąc w MEN. No, ale prawy i sprawiedliwy (i czysty moralnie) kolega-filozof Legutko, chciał tylko pomoć koledze Paliwodzie - co prawda nie za swoje a za pieniadze podatnikow.

    2008-03-04 12:27przwrz0195
„Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom
i godnościom osobistom”.
Pan Majster, Kabaret „Dudek”(pisownia oryginalna)

SOUL OF GARDEN:
„PROPONUJĘ CI SPOTKANIE LACHURKO JEŚLI JESTEŚ MĘŻCZYZNĄ – W CO WĄTPIĘ. BĘDZIESZ MIAŁ OKAZJĘ PRZEPROSIĆ MNIE. CO TY NA TO PEDZIU? PISZĘ POWAŻNIE”.2008-04-26 22:18

PRZWRZ:
A PALIWODA TO ZŁODZIEJ, ZŁODZIEJ I JESZCZE RAZ ZŁODZIEJ. POWIESZ NAM TU FILOZOFKU ILE UKRADŁEŚ Z MEN ZA NICNIEROBIENIE? NIE MA ŻADNEGO ŚLADU PRACY PALIWODY, NIC. PODOBNE TO DO USTNYCH KONSULTACJI ZONY ZAWISZY W POCZCIE POLSKIEJ. W KOŃCU TCHÓRZLIWY KOMUCH PALIWODA MOŻE RZUCAĆ WYZWISKAMI, TO I PODATNIK MOŻE NIEROBA PALIWODĘ NAZWAĆ JAK NALEŻY. 2008-04-28 14:26

Siłą i godnością. I mieczem - gdy znieważani
i prześladowani są ludzie sprawiedliwi oraz profanowane są święte symbole.

Kambei Shimada, rycerz i mędrzec, i jego wojownicy obserwują rozwój sytuacji. Wiedzą, że historia kołem się toczy. Są gotowi do akcji.
Akira Kurosawa, "Siedmiu Samurajów" (1952 r.); http://www.flickr.com/photos/andyz/19972405/; "This photo is public"

Św. Michał, sojusznik Shimady, obrońca Kościoła

Ricky of Shambala; http://www.flickr.com/search/?q=archangel+Michael&page;=25; "This photo is public"

Travis (Robert de Niro): "Pewnego dnia spadnie wielki deszcz, który zmyje z ulic cały ten brud".

Michael Chapman, „Taksówkarz”, reż. M. Scorsese; http://www.flickr.com/search/?q=Robert+de+Niro&page;=4; "This photo is public”


Z moich tekstów rekomenduję Państwu zwłaszcza:
1.
Trzy gatunki wykształciucha

2.
Snobka filantropka – wykształciuch w spódnicy

3.
Niebezpieczny błąd Wojciecha Sadurskiego

4.
Apokalipsa i szafaże trwogi

5.
Profesor Wolniewicz o książce Grossa

6.
Niewiarygodne 65 mld$ dla Żydów

7.
Polemika z R. Ziemkiewiczem

8.
Edelman, Wałęsa – komu i co wolno

9.
Ariel Szaron - pod sąd

10.
Czy Uniwersytet Warszawski lansuje zbrodniarza Begina?

11.
Czy USA zbombardują Polskę?

12.
Paweł Śpiewak ciska słuchawką

13.
Znowu propaganda porno w „G.W.”

14.
E. Skalski, W. Sadurski – myśliciele słabi

15.
Cykuta dla Geremka

16.
Ideologia demaskuje profesora Friszke

17.
Profil ogólny Galopującego Majora

18.
Pacewicz – poeta wybitny

archiwum postów »

PnWtŚrCzPtSoNd
   1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 

polecam blogi »

PANIKE - ziołowa nostalgiaPANIKE - chłopak ze wsi
michaelWolna Europa? Zdemoralizowanym mediom - NIE!
Wiktor KornhauerEmigracja (tam daleko jest Polska).
Jan PospieszalskiWarto rozmawiać
Paweł MilcarekLiberum arbitrium
Jakub LubelskiNowa Wspaniała Redakcja
Artur BazakGalicyjski siepacz
tad9Perły przed Wieprze
Free Your MindFree Your Mind
Emisariusz IV RPhttp://groups.google.pl/group/czwarta-rzeczpospolita => WEJDŹTA