Terlikowski a Galopmajor


Tomasz Terlikowski obrońców nie potrzebuje. Bronią go jego własne, spokojne i przenikliwe teksty. Nie zamierzam więc bronić pana Tomasza, a jedynie wskazać krótko różnicę między T.T., a G.M.

Poza intelektualną klasą, precyzją wypowiedzi, umiejętnością dostrzegania problemów i syntetycznego ich opisywania, obydwu tych autorów dzieli jedna rzecz podstawowa.

Terlikowski jest tutaj dlatego, że jest Terlikowskim. Galopujący Major jest w Salonie24 eksponowany tylko dlatego, że sukces podobnego przedsięwzięcia internetowo-medialnego uzależniony jest w znacznej mierze od obecności w nim zróżnicowanej palety typów poglądów. Niebędne było więc znalezienie kogoś, kto mógłby pełnić rolę ucieleśnienia postawy libertyńskiej i lewicowej - konieczne było znalezienie exemplum takiego rodzaju myślenia. Najlepiej do tego celu nadaje się obecnie p. GM. To nieważne, że jego teksty są często prostackie, nie zawierają żadnej treści. On tu w obecnej chwili być musi, bo Salon24 nie może lekceważyć pewnych wymogów rynku. Gdyby publikowano tu tylko teksty wartościowe, Salon24 miałby trudności z utrzymaniem swojego statusu. To jest zmartwienie wszystkich mediów aspirujących do zasięgu ogólnopolskiego. Głupota i prostactwo - w stylistycznie zawoalowanej formie - także muszą tu być reprezentowane.

Pan Galopujący Major, pan Igła, pan Nameste nie mogą zrozumieć, że nie są niczym więcej niż x-em, y-iem, z-em. Bytami doskonale wymiennymi. Zaproszeni raz czy dwa do mediów elektronicznych, kompletnie zagubili zdolność samooceny. Uważają się już za poważnych publicystów. A są tylko matetriałem budulcowym przedsięwzięcia pod nazwą "Salon24". I niczym więcej.

Bez Terlikowskich nie może być poważnych forów internetowych czy gazet ogólnopolskich. Bez typu wypowiedzi Galopującego Majora też nie. Tyle że "Tomasz Terlikowski" jest nazwa własną odnoszącą się do konkretnej, niezastępowalnej na swoim miejscu osoby. Tacy piszący, jak GM, są zmienną, pod którą można podstawiać w zależności od potrzeb tę lub inną osobę. Proponuję więc, aby na stronie startowej utworzyć współny blog pod nazwą "Galopujący Major". Pod tą zbiorczą nazwą mogliby pisywać: Nameste, Kleina, Igła, Rozwadowski, Quasi, Peer, M'zimu, Konrad Gruca, Młot, Fllod, Mtwapa, Piotr+, Jubal, Suwnicowy, Miki, Mateusz Błażejczyk, Publius Cornelius, TzeTze, Rappaport, Mr off, Partyzant, Parakalein, Łowcadebili, Azrael, Pandada i paru innych.

To stworzyłoby większą przejrzystość Salonu24. Bo głoszą oni w kółko jeden i ten sam pogląd - antyklerykalizm przebrany we frazesy o wolności. Jedni czynią to w bardziej, inni w mniej wściekły sposób. Oczywiście wszyscy wielbią tolerancję i okazują szacunek dla odmiennych poglądów.

A teraz, Panowie, spluwy, kastety i kije bejzbolowe w ruch. Pokażcie, że Salon24 ma pluralistyczny charakter. Że oprócz Terlikowskiego istnieje tu także wielogłowy "Galopujący Major". Jego też Pan Bóg kocha. 

 PS Po przeczytaniu 150 wpisów pod powyższym postem dołączam krótką uwagę o godzinie 20.47. Oto ona:

Cieszą mnie te głosy Państwa, którzy nie dali się nabrać wrednej próbie skłócenia mnie z "niebieskimi". Niebieskich szanuję nie mniej, a może bardziej niż niejednego "czerwonego", którzy wiszą tutaj bezczynnie albo - na odwrót - zasypują SG setkami tekstów o dobrym Tusku i złych jego krytykach.
Każdy z autorów tu piszących ma swoją podmiotowość i niewymienialność. Ten ich status kończy się w momencie, gdy stają się symbolami pewnego typu światopoglądu i zaczynają być lansowani na SG. Wtedy z niewymienialnych przekształcają się w wymienialnych. Ulegają - chętnie przez nich akceptowanej - instrumentalizacji. W tym momencie tracą swoją podmiotowość i stają się budulcem S.24
Pozdrawiam  

 

 

 

 

komentarze (227)SkomentujJeżeli na tej stronie widzisz błąd, .
  1. A tak nie a propos

    czyżby już nie był Pan doradcą w gabinecie politycznym Ministerstwa Oświaty, cóż się stało?

    2007-11-20 11:55Robred861253UKARAĆ SUROWO ZABÓJCÓW NIEDŹWIADKAwww.robred.salon24.pl
  2. i jeszcze jedno pytanko?

    dlaczego Pan jest tzw. "czerwonym"?

    2007-11-20 11:57Robred861253UKARAĆ SUROWO ZABÓJCÓW NIEDŹWIADKAwww.robred.salon24.pl
  3. @ Pawel Paliwoda

    Pan to ma prawdziwe Wejscie Smoka, p. Pawle. Od poczatku wejscia mam wrazenie, ze przemawia Pan z konia wysokiego, z uzi jakiego mierzy i strzela, i czesto w stope trafia, sobie.

    Co do meritum, wielu z tych, ktorych Pan tu wymienil, to LEGENDY usenetu, a ja np. o p. Terlikowskim dopiero tutaj uslyszalem, podobnie o Panu. Co nie znaczy, ze w wielu sprawach blizej mi do Pana niz np. do p. Galopujacego.

    No i te "spluwy, kastety". Zupelnie jakbym Pacewicza czy innego Stasinskiego czytal.. I ta lista, ktora Pan przytoczyl. Pan Kleina z kastetem tu szalejacy? Pytania sie mnoza.

    2007-11-20 12:03brat_olin1061543Smart questions to stupid answerswww.brat-olin.salon24.pl
  4. myślę że za tego typu "szczerość"

    "władze" salonu powinny pana przerobić na zmienną

    2007-11-20 12:08rabazia559pogarda, oszczerstwa, agresjawww.pogarda24.salon24.pl
  5. Poczytać Paliwodę - to od razu humor się poprawia
    Różnica miedzy Terlikowskim a Majorem jest o wiele prostsza.
    Terlikowski jest chrzescijanskim fanatykiem.
    Major jest obiecujacym felietonistą, który umie się śmiać ze wszystkiego. Ale to wszysko miesci sie w granicach normalnosci, i nie przekracza granicy chrzescijanskiego fanatyzmu.

  6. lenistwo umyslowe Paliwody

    Dlaczego?
    Bo gdyby zechcialo mu sie poswiecic odrobine czasu salonowym potyczka, nie osmieszalby sie zestawieniem Rozwadowskiego i Majora razem z soba.

    2007-11-20 12:27Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  7. Panie Pawle

    Złamię swój kodeks honorowy i będę do Pana pisał "per pan", bo na "per ty" zwracam się tylko do Osób, które respektują kodeks przyzwoitego zachowania.

    To, co Pan napisał naprawdę kwalifikuje Pana do usunięcia z Salonu24. Wywyższanie Czerwonych nad Czarnymi jest niesmaczne i wątpię, żeby jakikolwiek Czerwony Pana poparł.

    Namawiam Wszystkich do solidarności z Majorem i jeżeli nie doczeka się On przeprosin, to będę wpisywał na Pana blogu wyraz "kupa". Moje wpisy łatwo Pan usunie, ale jak wpisze to 1000 Internautów, to przejdzie Pan do historii jako "Paliwoda kupa".

    2007-11-20 12:31hazelhard2931797hazelhardbis- broń laserowawww.hazelhardbis.salon24.pl
  8. Najbardziej Mad Dogu

    ...podoba mi się Igła jako byt wymienny! Idę zaraz go wyśmiać!!! :)))

  9. @

    "Wielogłowy Galopujący Major" pewnie odetchnął z ulgą przeczytawszy ostatnie zdanie. Pan Paliwoda poręczył za tą salonową hydrę u samego Pana Boga. A mógł być największy gar wrzącej smoły w piekle.

  10. @Paliwoda - Bardzo celne.

    Pozdrawiam

    2007-11-20 12:35londa01029
  11. Panie Pawle

    Mamy bardzo podobne poglądy, ale muszę pana skrytykować. Przegiął Pan, jak mawia młodzież. Powrzucał pan do jednego worka z majorem całkiem dobrych blogerów. A ponadto samo wzmiankowanie o majorze i Tomaszu Terlikowskim w jednym tekście, nobilituje tego pierwszego i obniża rangę drugiego. Czemu tak nisko pan ceni Terlikowskiego, aby go wzmiankować w kontekście jakiegoś niedowarzonego młokosa, który galopuje na majorze. No, po co to wszystko?

  12. Doskonala charakterystyka kibolskiego skrzydla salonu.

    No i rzeczywiscie juz sie zwoluja z tymi kastetami.
    Bedzie Panu ciezko.

  13. Paweł Paliwoda

    "Pan Galopujący Major, pan Igła, pan Nameste nie mogą zrozumieć, że nie są niczym więcej niż x-em, y-iem, z-em. Bytami doskonale wymiennymi. Uważają się już za poważnych publicystów. A są tylko matetriałem budulcowym przedsięwzięcia pod nazwą "Salon24". I niczym więcej."

    Fiu, fiu, fiu...oratorska wypowiedz i cóż tu dużo ukrywać arbitralna wskazująca jednoznacznie kto jest kim, a raczej kto jest NIKIM. Rozumiem i cenię wysoko zdolności wysokiej samooceny, to bardzo pożądana cecha, jednakże zastanawia mnie treść wpisu, czy to tak z samouwielbienia, czy też z poczucia zagrożenia?

    Pozdrawiam

  14. .

    "Jego też Pan Bóg kocha."

    Jeśli zachciało mu się istnieć oczywiście:).

    2007-11-20 12:42Adam Wiśniewski2277Wielcy lunatycy nie potrzebują księżycawww.frant.salon24.pl
  15. DzejDzej

    A mnie juz z gory podoba sie przyszla odpowiedz Igly.
    Rany, jak aktualny jest moj wczorajszy wpis about Paliwoda:-D

    2007-11-20 12:43Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  16. Naprawdę naraża się Pan wszystkim

    Co z tego, że zgadzam się co do meritum z tym, co Pan napisał, jeśli forma tego wpisu jest zupełnie nie do przyjęcia? Oczywiście, że teksty Terlikowskiego same się bronią, ale obrażanie blogowiczów w jego obronie napewno sympatii jemu nie przysporzą, o Panu już nie wspominając.
    Wrzucając do jednego worka np. Igłę razem z Azraelem czy Pandadą, daje Pan tylko dowód lekceważenia blogowiczów i ignorancji. Różne rzeczy można powiedziećo Panu Igle, ale napewno nie to że jest lewicującym pałkarzem w salonie! Proszę uważniej czytać i nie wydawać tak pochopnych opinii.
    Dlaczego nie można spokojnie rozmawiać, tak jak to np. zaprezentował p. Terlikowski?

  17. Hmm... Cóż...

    W pierwszej chwili się oburzyłem, że pan tak sobie buzię wyciera salonowymi bywalcami. Po chwili jednak dotarło do mnie, że pan też nie jest zbytnio szanowany przez nich, choć to pan zaczął, he, he. Więc macie państwo dobrą zabawę, co też ma urok i wbrew "mądrym" opiniom ożywia salon :-).

    Jeszcze chcę panie Pawle drogi jedno powiedzieć.
    Nie znoszę wojujących antyklerykałów kpiących z wiary i wierzących (mam złe skojarzenia i wspomnienia). Choć sam jestem ostatnio poza kościołem.
    Ale musi pan sobie uzmysłowić, że zarówno na salonie jak i poza nim takie poglądy są. Mają nawet takie same prawa do istnienia jak pańskie. Oczywiście jest kwestia smaku, ale to już dotyczy każdej debaty.
    Pana jest zresztą tego świadom. Tekst powyższy służy raczej rozrywce i osobistej korzyści, uważam. Nic złego w tym nie widzę;-).

    Aha, ja pana pamiętam jako tego "lubiącego być kontrowersyjnym". Widać natury się łatwo nie zmienia, he, he.

    Pozdrawiam!

    PS. Szanuję pana Terlikowskiego.

    2007-11-20 12:45Marian Zmyślony02275
  18. Sz P. Pawle, bez urazy, ale nieptrzebnie pan o tym pisze


    Wyjaśnię panu - ten GalopMajor jest objęty swoistą akcja afirmatywną w S24.

    Polemizowanie z nim nie ma sensu i uwłacza inteligencji.

    Odnoszenie się do tego co pisze, uwłacza inteligencji mojej, a co dopiero - pańskiej czy p. Terlikowskiego.

    Można ewentualnie odnosić się do tego jak pisze, najlepiej w roli nauczyciela, który musi wyjaśnić co nieco uczniowi z sporymi brakami.

    Przez jakiś czas to robiłem, ale daję sobie spokój, bo pojąłem, że uczeń jest całkowicie zepsuty przez prowadzona przez redaktorów S24 rzeczona akcję afirmatywną.

    Uczniowi wydaje się, że już pozjadał wszystkie rozumy. Tymczasem nie tylko nie pozjadał, ale sam jeszcze ma jeszcze bardzo niewielki rozumek, który jeśli nie otworzy sie na mądrość starszych i bardziej doświadczony uschnie niczym wiosenna roślinka.

    2007-11-20 12:45μ12742129Polska Rzeczpospolita Cudowawww.komentarz.salon24.pl
  19. A. Wisniewski

    Alez fanastyczna w t o p a ateisty ( jak sie domyslam)!!!
    :):):)

    Kaska

    2007-11-20 12:48Pyzol04005
  20. Od WS

    "Bez Terlikowskich nie może być poważnych forów internetowych czy gazet ogólnopolskich. Bez typu wypowiedzi Galopującego Majora też nie. Tyle że "Tomasz Terlikowski" jest nazwa własną odnoszącą się do konkretnej, niezastępowalnej na swoim miejscu osoby. Tacy piszący, jak GM, są zmienną, pod którą można podstawiać w zależności od potrzeb tę lub inną osobę. "

    - to wyjatkowo paskudne zdanie, podobnie jak caly Panski wpis, zwlaszcza gdy wymienia Pan, z pogarda, licznych innych stalych uczestnikow Salonu24. prosze zauwazyc, ze choc pisza oni pod wybranymi przez siebie "nickami", to nie sa postaciami anonimowymi, bo np. (niektorzy z nich) wystepowali pod otwarta przylbica ale jednoczesnie ujawniajac swe nicki w progamach telewizyjnych. Pogardliwe przeciwstawienie ich, en masse, Panu Terlikowskiemu, jest przejawem zgeneralizowanej niecheci. Jak mozna napisac, ze klazdy z wymienionych przez Pana blogerow, ktory jest przeviez indywidualnym czlowiekiem, z wlasnymi pogladami, zazwyczaj troche albo bardzo odmiennymi od pogladow innych osob na Panskiej liscie, jest zmienna, zastepowalna inna osoba? Na Pana juz nawet szkoda szyderczych wierszy: obawiam sie, ze jest Pan niereformowalny. (NB, w Pana wpisie nie ma ani slowa co do meritum wymiany miedzy GM a TT, chodzi tylko o danie upustu swojej zlosci).
    WS

  21. Zabawne jak Pan Paliwoda miesza ludzi

    z różnych parafii

    Rozwadowski, Parakalein - to pisofile, jeżeli nie obrażą się za to określenie
    TzeTze, Mr off, Partyzant- to peofile
    Azrael, Pandada - to raczej coś w rodzaju oświeconej lewicy

    A pan ich tak wrzuca do jednego worka
    miesza Pan ludzi o odmiennych poglądach niż Pan z tymi, którzy mają podobne jak Pan (Rozwadowski, Parakalein)

    zraża Pan tylko osoby, których poglądy są takie same jak Pana

    To jakaś swoista megalomania, żeby nie powiedzieć, ale tu się powstrzymam.

    2007-11-20 12:58Robred861253UKARAĆ SUROWO ZABÓJCÓW NIEDŹWIADKAwww.robred.salon24.pl
  22. A czemu na salonie jest Pan Paliwoda?

    Czy dlatego, że jest Paliwodą, czy może dlatego że w salonowym spektrum brakowało nadętego bufona przekonanego o własnej wielkości?

  23. @Autor

    A zastanawiał się Pan kiedyś, dlaczego na SG i to w górnych rejestrach przez prawie całą dobę wisiał tekst Azraela - flekujący w niewybredny sposób Tomasza Sakiewicza. Sam tekst Sakiewicza był tam o wiele krócej.

    2007-11-20 13:02aaadddaś2301807Prędzej złamiesz niż zegnieszwww.nowina.salon24.pl
  24. @Panie Pawle

    Nie wiem dlaczego wymienia pan te wszystkie blogerskie i komentujące miernoty z "nicka"? Nobilituje pan tylko tę hołotę. Tylko Pan jest tutaj największą(choć świeżą gwiazdą). Tylko Pańskie teksty intelektualnym i moralnym polotem biją tu wszystko na głowę. W Panu jedyna nadzieja na ocalenie salonu przed zalewem chamstwa, agresji i języka pomówień. Nikt nie ma w sobie takiej dozy miłosierdzia, dystansu do samego siebie, poczucia humoru i zdolności do błyskotliwych ripost.
    Grześ czytający Pańskie wpisy popada w coraz większa depresję analizując własną osobę, Galopujący Major obgryza sobie paznokcie nerwowo zerkając na ekran czy już pojawił się najnowszy pana wpis druzgocący jego po prostu moralnie. Igła jakoś obleci, choć każdy tutaj wie , że jest tu z Rozwadowskim w dobrej komitywie, a kto wie może nawet w jakimś(aż boję sie napisać)związku, a Mad Dog ucieka aż do konwencji obrazkowych, tak jest przytłumiony mocą Pańskiego intelektu.
    Jeśli nie przestanie Pan pisać z taką błyskotliwością i nie zaczerpnie z nieco innych konwencji, obawiam się że większość z nich nie wytrzyma tego psychicznie i gotowi są targnąć się na swoją...blogowość tutaj.
    Pawle Paliwodo zlituj się nad nami, przebacz nam!
    Najniższe ukłony.

    2007-11-20 13:03partyzant03262
  25. Autor

    Zadęcie, ferowanie wyroków z poczuciem własnej nieomylności i doskonałości etycznej; obdarzanie inaczej myślących pogardliwymi epitetami, przypisywanie im niskich motywacji, deprecjonowanie treści ich tekstów bez podania żadnych argumentów ( co chwila padają sformułowania o miałkości tekstów Majora, ale dlaczego Autor ma taki osąd, o tym się dowiedzieć nie sposób ) - nadal Pan pokazuje się takim, jakim się już ukazał.

    Przy okazji, może Pan służyć za znakomitą, wręcz modelową egzemplifikację swoich własnych tez o wykształciuchach etc.; zdaje się, pisał Pan,że cechą wyskształciuchów jest stawianie przede wszystkim pytania, JAKIE NAZWISKO, JAKA POZYCJA I JAKI TYTUŁ firmują głoszone przez kogoś poglądy, nie zaś - jaka jest ich treść i wartość merytoryczna i polemiczna.
    Zaś z tego tekstu wynika,że skoro Major to anonimowy bloger, bez uznanego w publicystyce nazwiska, można go złajać, i ogłosić za prostaka; Pan temu zaprzeczy,ale przecież sam Pan podał jako kryterium oceny fakt, czy ktoś często występuje w mediach jako autorytet pod własnym nazwiskiem, czy też jest anonimowym publicystą-amatorem bez wyrobionej pozycji. Dlaczego teksty Majora są - zdaniem Pana - tak marne, nie pada żaden argument, poza kilkakrotnym przypominaniem,że to anonimowy bloger.

    Zastosujmy podaną wobec Majora argumentację do Pana, i zapytajmy, dlaczego salon24 publikuje ( zawsze na SG ) teksty p. Paliwody. Czy ze względu na ich wysoką jakość? Czy może ze względów czysto marketingowych? Może dla interesu adminów jest potrzebne eksponowanie tekstów intelektualnie średnich, estetycznie wątpliwych, o stylistyce apologii pomieszanej z inwektywą, ale głoszących nader kontrowersyjne treści z bardzo bojową argumentacją? Im bardziej tekst bojowy, im więcej w nim ataków na prof. Sadurskiego, Majora i innych znanych blogerów, tym zainteresowanie większe. Można rzec,że p. Paliwoda ma już swoistą markę - wiadomo,że zawsze komuś dołoży, przyłoży, kogoś złaje i postraszy; to przyciąga rzesze czytelników, a o ilość wejść w tym biznesie chodzi. Poza tym, może dla interesu adminów potrzebny jest "byt wymienny" w postaci p. Paliwody jako reprezentanta pewnego specyficznego nurtu ideowego, dla pokazania pełnego pluralizmu salonu24?

  26. @Paweł Paliwoda

    Żenujący tekst, który pokazuje Pańską wyniosłość i brak szacunku dla publicystów-amatorów.

    Moje zdanie jest w kwestii "Zamienności" zupełnie odmienne. To zawodowi publicyści są wtórni i moglibyśmy ich spokojnie zamieniać, utrzymując poglądy zaskakująco bliskie. Wielu z nich nie potrafi oddzielić sfery linii swojego medium od swoich własnych poglądów. W efekcie, rzadko mamy do czynienia z różnicami, a zbyt często z podobieństwami.

    Natomiast wśród bloggerów, zwłaszcza salonowych, jest o wiele większe zróżnicowanie, bogactwo. Jednak Pana to w ogóle nie obchodzi. Zaszufladkował Pan już kilkanaście postaci, postawił tezę, a na końcu kropkę.

    Wstyd i tyle. Skoro Pan nas nie szanuje, to niech Pan sobie stąd idzie. Łaski bez.

    2007-11-20 13:10divipiteri86663Prawdziwy mężczyzna nigdy nie kończywww.piter.salon24.pl
  27. Bardzo zabawny tekst

    Obrazujący oderwanie Autora od salonowej rzczywistość.
    Czyżby jak sugeruje Mad Dog było to wynikiem lenistwa?
    Chyba jednak nie. Paweł Paliwoda ma raczej bardzo swoisty, jednowymiarowy sposób postrzegania rzeczywistości.
    Wrzucanie do jednego worka tak różnych osób jak wymienieni przez niego blogerzy jest tego najlepszym dowodem.
    Rozumiem, że Autor chciał wykreować tu jakąś salonową wielogłową hydrę. Ale że tak powiem głowy fatalnie pozestawiał.

    A poza tym umniejszanie innych blogerów źle o Autorze i jego samoocenie świadczy.

    Już sam fakt, że zarówno Tomasz Terlikowski jak i Paweł Paliwoda tak skwapliwie podjemują polemikę z tekstami Galopującego Majora świadczy o tym, że te teksty są po prostu dobrze i celnie napisane.
    Gdyby były jak sugeruje Paweł Paliwoda głupie i prostackie, a ich autor nie był niczym więcej niż tylko "bytem wymiennym" to czyż poważni publicyści za jakich zapewne uważają się Terlikowski i Paliwoda zniżaliby się do komentowania ich? Ba, widać jak na dłoni, że teksty Majora budzą w "poważnych publicystach" żywe emocje.

    Umniejszając swoich przeciwników Paweł Paliwoda umnijsza przede wszystkim siebie.






    2007-11-20 13:11Delilah01565
  28. Hmmm

    Ja tylko chciałbym zobaczyć minę Vlada, jak przeczyta tego posta i dowie się, że można by go podstawić pod Majora :>

    2007-11-20 13:13pwilkin731304Nudny komentarz politycznywww.pwilkin.salon24.pl
  29. Paliwodo

    Roznica miedzy czerwonym a niebieskim jest taka, ze czerwony moze napisac byle g... na swoim blogu i wisi caly dzien, a niebieski by wisiec musi (lub musial wiele razy) ostro na to zapracowac

  30. Drogi Kawalerze!

    Wybacz mi śmiałość i być może mylny osąd rzeczywistości, ale czy nie wydaje Ci się, że pierwsze dwa akapity swego postu doskonale opisują Twoje metody polemiczne niekiedy;-).

    Nie jeden raz takie właśnie odnosiłem wrażenie czytając Twoje posty.

    Jeszcze raz proszę o zlitowanie i przepraszam jeślim nadto powierzchowny się okazał, ale myślę, że nie jestem odosobniony w swej opinii?

    Pozdrawiam!

    2007-11-20 13:15Marian Zmyślony02275
  31. aha zapomnialem

    kupa :)

  32. gadu gadu

    a kwestai biustowa zaniedbana zostala.
    Jakiesci animozje. Sadurski nie lubi Paliwody.
    I Galopek nie lubi Terlickiego, a co z cyckami podarowanymi?
    To jak kurna jest? Lepsze te co same urosli czy silikonowe?
    Znaczy sie te "po bozemu"-ciemnogrodzianskie czy
    nowoczesne znaczy sie postepowo-silikonowe?
    Dowiem sie dzis czy nie dowiem?
    Do podarowywania w prezencie sie nadaja lepiej te silikonowe-wkladac i wyjmowac mozna-silikon -sie lepiej nadaja.
    Ale inne kwestie zupelnie zostaly pominiete.
    Ja sie upraszam znawcy kobit Sadurskiego o wyjasnienie
    naukwe tyj kwesti.Po jewropejsku. Bo chcialbym zeby byli ze mnie jewropejczycy zadowoleni.

    2007-11-20 13:15alfred kujot01983
  33. @Autor

    "Terlikowski jest tutaj dlatego, że jest Terlikowskim. Galopujący Major jest w Salonie24 eksponowany tylko dlatego, że sukces podobnego przedsięwzięcia internetowo-medialnego uzależniony jest w znacznej mierze od obecności w nim zróżnicowanej palety typów poglądów. Niebędne było więc znalezienie kogoś, kto mógłby pełnić rolę ucieleśnienia postawy libertyńskiej i lewicowej - konieczne było znalezienie exemplum takiego rodzaju myślenia. Najlepiej do tego celu nadaje się obecnie p. GM."

    Usiłuję znaleźć przesłanki tego twierdzenia i nijak nie mogę. Galopujacy Major co prawda ostatnio pogrązył się w błazenadzie (by nie rzec, iż błazenada przejęła nad nim kontrolę) - co jednak nie zmienia faktu, że potrafi celnie i poprawnie pisać. Przynajmniej niekiedy.

    Ja, gdybym miał szukać przyczyn sukcesu GMa, obstawiłbym raczej na pracowitość. Ponad 400 wpisów w ciągu roku to naprawdę sporo.

  34. Delilah

    Czy zdaje sobie Pani sprawę, że tym jakże miałkim i relatywistycznym wpisem w obliczu geniuszu Autora, do którego sie Pani zwraca, znalazła się Pani na tej liście hańby?
    Jak można bronić Majora wraz z drużyną, który nieproszony zabiera głos w jakże istotnych i świętych rzec by można sprawach zastrzeżonych dla najwybitniejszych intelektualistów Salonu?
    Sprawy aborcji i eutanazji, gejostwa czy lesbijstwa, antykoncepcji, współżycia przedmałżeńskiego, a nawet nazwy świąt i uroczystości są jak wszystkim powszechnie wiadomo zastrzeżone dla najwybitniejszych umysłów filozoficznych i wara salonowemu pospólstwu do wyrażania opinii i ferowaniu sądów na ten temat.
    Nawet miseczka biustonosza niejakiej Salmy Hayek ma swoje sprawcze odzwierciedlenie, i wara Wam wszyscy od dochodzenia do tego jak to z tym jest!

    Pozdrawiam

    2007-11-20 13:25partyzant03262
  35. Pawel Paliwoda.

    Panie Pawle, zaczne od konca.
    Nie jest rzecza w niczym odkrywcza ani doniosla najpierw oglosic, ze wrzatek parzy, nastepnie wlozyc do niego reke, wrzasnac z bolu i oglosic, ze mialo sie racje... Wrzatek parzy.... Zaczynam inaczej postrzegac Panska fascynacje osoba Maxa Schelra.

    Nie iteresuja mnie Pankie wycieczki personalne.

    Jednak Pan zwyczajnie przyjal bledne zalozenia.

    1. Salon, o ile mi wiadomo, nigdy nie roscil sobie praw do mainstreemu. Mial byc raczej swego rodzaju odtrutka.
    2. Pan Terlikowski, niestety za zgoda Pana Janke, na co miala niewatpliwie sytuacja w Rzepie, popelnia tu wpisy nie jako Pan Terlikowski, ale jako dziennikarz Rzepy.
    3. Wymienieni Przez pana ludzie, przynalezni do zbioru "zmiennych", czesto wystepuja pod wlasnymi nazwiskami - rowniez na Pana liscie. Wiekszosc z nich jest znana z geby i zapachu innym piszacym tu i czytajacym. Z faktu, iz zna Pan osobiscie Pana Terlikowskiego jeszcze NIC kompletnie nie wynika.
    Z faktu, iz pisuje on do gazety papierowej - rowniez nie. Ostatnio odkryl Pan Skypa. Jeszcze jest kilka odkryc przed Panem...

    Jedyna moja wycieczka personalna w tym poscie - nie wiem co pcha Pana w tematyke tych mentorskich polajanek. Naprawde nie wiem.
    Wiem natomiast, ze wlasnie trwoni Pan swoj potencjal...

  36. Pawel Paliwoda

    Proponuje, by ktos w koncu wyjasnil panu Paliwodzie, na czym polega ta cala idea salonu24: tu sie nie zaprasza Igiel, Azraelow i innych niebieskich, oni tu sami przychodza i konta sobie zakladaja. Zaprasza sie tylko czerwonych. A jak juz czerwonym sie znudzi tutaj pisac, czy tez poczuja sie urazeni, czy tez czort ich wie dlaczego porzuca pisanie tutaj, to sie zaprasza Pawla Paliwode...

    Jak pan Pawel to zrozumie, to moze przestanie wybiegac przed szereg i wariata z siebie strugac. Najpierw Galbe namawial, by zmienial strone glowna (ciekawe, czemu Galbe?), a teraz GM od iksow i igrekow wyzywa... Panie Pawle, od kiedy zalozyli panu internet?

    2007-11-20 13:27mariunio017Wpadki i wypadki Kota Waclawawww.kotwaclaw.salon24.pl
  37. Zadaję pytanie p. Paliwodzie, ale również adminom

    dlaczego ten pan jest "czerwony"

    powody

    bo ja ich nie znam

    2007-11-20 13:28Robred861253UKARAĆ SUROWO ZABÓJCÓW NIEDŹWIADKAwww.robred.salon24.pl
  38. To co Pan pisze to apoteoza...

    swojego i kolegi Terlikowskiego statusu w świecie dziennikarskim (nie chcę się znęcać, ale raczej chwalić się nie ma za bardzo czym). Tutaj jest internet, liczą się argumenty i dyskusja, a nie to czy ktoś jest prezesem banku czy szklarzem.

  39. Paliwoda do raportu!

    Czy jasnie nam tu piszacy filozof z bożej łaski wyjawi w końcu te tajne zajęcia i sukcesy, które miał jako doradca w gabinecie politycznym MEN? Czy też może przez wiele miesięcy nic nie robił ale żył sobie bezwstydnie na koszt podatników. Wyjawisz to w końcu?

    I nie broń normalnych ludzi, oni się obronią sami - nie potrzebują do tego nieroba.

    2007-11-20 13:30przwrz0195
  40. Marian

    skoro taki jest Twój osąd, to niech takim pozostanie

  41. a zasadzie szkoda słów na komentarz...

    Pan PawełPaliwoda jaki jest, każdy widzi, jaka jest prezentowana przez niego kultura, też każdy widzi.

    Sądzę jednak, że jego rola na "Salonie24" polega na tym, by wśród "czerwonych" ukazać całą paletę postaw, w tym także podłę, chamskie i pogardliwe wobec innych osób i poglądów. Ot, taka zmienna, pod która jak sam raz podpada Pan Paweł Paliwoda, bo żaden inny konserwatywny, prawicowy publicysta takiej przykrej funkcji nie przyjął (nawet nieoceniony Tomasz "Sakiewicz, Ty kanalio !" - bardziej reklamujący swą GazPol niż judzący).

    Stopień nieprzemakalnej małości Pana Pawła Paliwody jest, przyznaję, zaskakujący.

    Z wyrazami ubolewania, ale i zrozumieniem Pana przykrej roli na z reguły kulturalnym "Salonie 24".

    PS
    Co zaś do meritum sporu - zdecydowanie wyżej cenię publicystykę Majora nad Tomasza Terlikowskiego, ale nigdy bym się nie ośmielił pisać takich badziewi na temat red. TT. Ale ja, dzięki Bogu, nie jestem Panem Pawłem Paliwodą.

  42. Przywrócić Paliwodę do niebieskiego szeregu!!!

    Przyłączam sie do pytania Robreda. Z jakiej racji filozof jest "czerwony", a nie "niebieski"?
    Generalnie - jesli Paliwoda jest czerwony, to taki Foltyn równiez powinien byc. Lewicowy publicysta juz czerwonym byc nie moze na salonie?

  43. @paweł Paliwoda

    Skoro nie podoba się Panu towarzystwo internetowych blogów co Pan tutaj robi?

    Pozdrawiam,

  44. @Paweł Paliwoda

    Skoro nie podoba się Panu towarzystwo internetowych blogów co Pan tutaj robi?

    Pozdrawiam,

  45. >Partyzancie

    Towarzystwo kilku osób z "listy hańby" bardzo mi odpowiada i znalezienie się w nim byłoby li tylko przyjemnością. Widocznie jednak przez jakieś niedopatrzenie nie zdołałam narazić się Pawłowi Paliwodzie na tyle aby mnie na swojej liście umieścił.
    Ale wszystko przede mną:)
    Jeśli PP będzie dalej trzymał kurs który sobie wyznaczył widzę przeogromne pole do popisu.

    Pozdrawiam

    2007-11-20 13:39Delilah01565
  46. Ale pan nic nie kuma

    Wrzuca pan do jednego worka zupełnie różne postaci.

    Np. postać Antyklerykalnego Igły jest prawie tak śmiechowa jak Grzesia Barbarzyńcy.

    Poza tym takie osoby jak Major, Nameste, Igła, Parakalein czy Grześ ( i oczywiście jeszcze liczniejsze grono świetnych blogerów z prawej mańki, ale dziś nie o nich) bardziej stanowią o charakterze salonu niż Pan czy Terlikowski. Czerwoni (oprócz kilku wyjątków) przychodzą i odchodzą a salonowi to jakoś nie szkodzi. A czym byłby salon bez niebieskich? Taką dziwną gazetą - a poco komu nastepna gazeta?

    Inna sprawa, że Major pisze teksty lepse i gorsze, no i niekoniecznie te lepsze idą na SG. Ale o fatalnej polityce Adminów w tym względzie już się od dawna w salonie mówi.

  47. jeszcze jedno, Panie Paliwodo

    Ile lat zajelo przebicie sie Panu i Panu Terlikowskiemu do medialnej pierwszej (powiedzmy) ligi? Galopkowi zajelo to mniejwiecej pol roku i to w miedzyczasie pisania magisterium i przygotowan do slubu. Na dodatek nic na tym nie zarobil. Zdolny chlopak jest, a Pan traci energie i czas.

  48. @ autor

    To smutne, ze większośc Pana wpisów ma dwie funkcje:

    a) ogłosić, ze jest Pan na coś/kogoś obrażony
    b) obrazić kogoś innego

    ... bo te pozostałe są zwykle bardzo ciekawe!

    Co do ujawniania słabo kamuflowanych celów wiadomej grupy piszących - proponuję jescze dodać, ze tak naprawdę są na pasku sił kosmopolitycznych. Aha, jakieś oskarżenie o trockizm też byłoby całkiem na miejscu.

    Za to "The Pentangle" - całkiem całkiem :)

    pozdro, A.

  49. małe sprostowanie

    Terlikowski jest tu nie jako Terlikowski, a jako pracownik "Rzeczpospolitej"

    To, że galopujący major zbudował swoją pozycję na salonie wyłącznie salonowymi felietonami, chyba już inni zauważyli.

    "Czerwoni" są tu cząsto znani z tego, że są znani, albo wręcz znani z tego, że są czerwoni.

  50. widzisz

    Pan panie Paliwoda. Na saluny sie nie nadajesz.
    Zbyt malo kulturny jestes.
    A i chyba cosik z PiS-em masz pan wspolnego :-)
    przepadles pan.
    PiS nie jest in, jest aut. Gazetow pan nie czytosz?
    mndiow nie oglundasz?
    Tera to idzie tak:

    O wodzu ty nasz postepowy
    Odkads nastal wszystko mam z glowy.
    Kochaja ciebie bracia i ciotki
    Dody, dzieci i kotki
    Tys nasz ulubieniec jewropejski
    a nie plebejski.

    Za kazde slowo nikczemne bedziem karac
    bezwzglednie.
    Nikt sie nie odwazy opluc postepowej twarzy.
    A tego co sie odwazy umazym.
    Przeciagniem przez gowno rowno.


    l



    2007-11-20 13:53alfred kujot01983
  51. @Paliwoda

    No nie mogę. Toć pan jest jak dziecko...

    Pan Terlikowski jest przynajmniej tak samo wymiennym bytem, jak wielu innych dziennikarzy. Pan Terlikowski pisuje do Rzepy, bo ma tam wierszówkę albo etat - sam nie wiem. Ja mam etat gdzie indziej i nie uważam, żebym był gorszy. Natomiast co do pana Terlikowskiego, to jego poglądy nie są na tyle oryginalne, żeby mógł się kwalifikować do grona osób szczególnie opiniotwórczych i niepowtarzalnych. Jest dziennikarzem jak wielu i tyle.

    A pana uwagi na temat GM są po prostu żałosne. Upadł pan poniżej poziomu, który chce mi się komentować.

  52. Konieczność odreagowania faktu, że jedynym miejscem poza szmatławcem

    w jakim moze Pan się produkować jest Salon 24 - rozumiem.
    Rozumiem, że skręcająca zawiść w stosunku do "niebieskich" publicystów ( tak, publicystów, nie tylko blegoerów), których stać na pisanie za friko, którzy spełniają się w róznych innych dziedzinach a publicystykę traktują jak pożyteczne zajęcie pro publico bono - budzi złość.
    Rozumiem nawet, że wyczuwalna różnica przerastającego Pana poziomu intelektu, erudycji, błyskotliwości - między Panem a wieloma "niebieskimi" to powód kompleksów i frustracji.
    To wszystko potrafię zrozumieć, nawet brak kindersztuby i obycia tez jestem gotowa usprawiedliwić.

    Ale nigdy nie umiałam usprawiedliwić występujących łącznie niskich pobudek moralnych połączonych ze nadętą głupotą - czego jest Pan niezwykłym, wyjątkowym zaiste, przykładem.

    Gdybym była Tomaszem Terlikowskim - zarumieniłabym się ze wstydu, że ktoś taki mnie TAK "broni".

  53. @WS

    Czy nie zauważył Pan, że ja nie piszę o ludziach realnych, ale o wirtualnych bytach internetowych? Nikogo z wymienionych z lewej strony nie znam. Nie wiem, jak naprawdę się nazywają, czy są w życiu codziennym źli czy dobrzy, mądrzy czy głupi. Odnoszę się tylko do ich istnienia w S.24.
    Szkoda na mnie czasu? To dlaczego Pan wpisał ten komentarz? Odpowiem za Pana: ci blogowicze są Panu bliscy. Nie może ich Pan nie bronić. Czytałem, jak po skandalicznych wpisach na moim blogu w okresie ostatnich świąt, bawił Pan na jednym z ich blogów i świetnie się czuł w tym towarzystwie. Ani słowa krytyki o ich skandalicznych wpisach (to byłoby niezręczne, nie zwiększyło Pańskiej popularności, nie służyło Pańskiemu narcyzmowi - nie mniejszemu wcale niż mój).
    Pan jest skrajnie jednostronnym liderem tutejszej - i nie tylko - lewicy liberalnej. Dlaczego nie ma Pańskiej wypowiedzi pod ostatnimi postami Terlikowskiego czy GP? Czy Terlikowski nie zasługuje na słowo sympatii czy wsparcia? Czy p. GP nie zasługuje choćby na słowo krytyki? Dlaczego Pan broni tylko tych spraw, które służą Pańskiej popularności?
    Dla mnie publicystyka to nie zabawa, igraszka słowna, facecje. Eutanazja, aborcja, porno biznes, w którym przpadają setki tysięcy kobiet rocznie - to są poważne tematy, bo tu ludzie giną, Panie Profesorze Sadurski. To nie jest miejsce na podśmiechujki, jakie Państwo sobie tu urządzacie. Terlikowski traktuje te sprawy poważnie. Nie robi sobie tutaj publicity - jak Pan. Jemu o coś chodzi naprawdę.
    I dobrze Pan wie, że mechanizm, o którym napisałem, istnieje. Sztuczna, ale niezbezpieczna pluralizacja mediów (no, jasne, ja jestem jej najlepszym przykładem).
    (Proszę uprzejmie nie pisać już o Pilchu i ciasteczkach. Z góry dziękuję)
    Paweł Paliwoda

  54. Co za okaz!

    "Głupota i prostactwo - w stylistycznie zawoalowanej formie - także muszą tu być reprezentowane."

    Dzięki Panu - nawet wśród czerwonych!

  55. a Azrael?

    zapomniał Pan o kustoszu PRLu w toczącej się tutaj dyskusji politycznej. Jest do tego syopnia kuriozalny, że wlączyłem go "polecanych" na moim blogu. Uważam, że jego poglądy to w cztstej formie podwaliny pod system sprawowania władzy w kolonii sowieckiej zwanej PRL.
    Szczególnie mi się podoba jego giętkość ocen poszczególnych polityków. Ostatnio nawet Dorn zaczął mu się podobać.
    Jak Pan widzi ciągle wlaściwie toczy się wojna polityczna między spadkobiercami PRLu, a Polakami, którzy czcieliby pozostałości po tej kolonii i zacząć na nowo bez UBeckich hamulców.

  56. Panie Pawle "Pentanglowaty"...

    ...pojechałeś Pan po bandzie, tylko nie wiem czy twarzą czy tyłkiem...
    :)
    Najbardziej rozbawiło mnie wetknięcie do jednego wora Galopującego, Igłę i Azraela z niejakim Rozwadowskim (tfu!, miałem go już nigdy nie wymienić z nazwiska...). Gdyby nie ten na R, to chętnie dołączyłbym do tej bandy pod nazwą "Galopujący Majorzy".

    Ta wymienność i niewymienność też jest zabawna. Był czas, że pracowałem w gazecie i pisywałem, redagowałem, ilustrowałem (!) i dyżurowałem depeszowo a po latach przestałem. Środowisko poznałem dobrze - nic specjalnego - zwykli ludzie. Jak najbardziej wymienni, co widać po dużej rotacji.

    Ja wolę Galopującego, bo jak pisze durnoty, to można wzruszyć ramionami, choć niektórzy wolą poruszyć niebo i ziemię. Gdy durnoty pisze Terlikowski, to bardziej szkodzi, ale niech się tym martwią ci, co go czytują.

    Zasadne są natomiast pytania o Pański kolor salonoowy, bo jeśli jest Pan filozofem budowlanym, to nie można tego traktować za dziennikarstwo. Ja jako architekt też zajmuję się wykończeniówką, dbając o to, by mnie ona nie wykończyła, ale nie filozofuję. Choć od budowlanki blisko do wolnomularstwa, za przeproszeniem katolickich czytelników...
    :)

  57. Panie Paliwoda

    rozumiem, że dyskutuje Pan tylko z czerwonymi, ale niech mi Pan łaskawie odpowie, jak Pan tym czerwonym został.
    Niech Pan powie, jak trafia się do "elity".

    2007-11-20 14:15Robred861253UKARAĆ SUROWO ZABÓJCÓW NIEDŹWIADKAwww.robred.salon24.pl
  58. Ostro pojechane...

    Pod adresem T. Terlikowskiego czysta wazelina, az mdli ze slodyczy.

    Pan GM osoba anonimowa nie jest. Gdyby p. PP spedzal wiecej czasu sledzac co zainteresowani sprawa pisza w S24, niz przegladajac sie w lustrze, wiedzialby, ze GM wystapil w TV i wszyscy wiedza jak wyglada, poza tym nie sadze aby mial cos przeciwko ujawnieniu swojego imienia i nazwiska, o ile juz tego nie zrobil.

    2007-11-20 14:15Blaise0135
  59. @ Paliwoda

    Jest pan żałosny.

    We wszystkim, co pan pisze, czuje się kompleksy ćwierćinteligenta. Brak jakiejkolwiek iskierki myśli - o refleksji już nawet nie wspominam, filozofie. Tylko emocje. Ubierane w kąśliwe słowa agresje, urazy i zaklęcia.

    Do tego jeszcze to rwanie szat jest takie monotonne... Ponure i monotonne niczym walenie głową w ścianę.

    W porównaniu z panem Galopujący Major jest mistrzem pióra.

    2007-11-20 14:18wartburg01253
  60. :))

    "A są tylko matetriałem budulcowym przedsięwzięcia pod nazwą "Salon24". I niczym więcej."
    Dokładnie. A kto za to płaci..
    Ps. Zestawienie nicków plus Rozwadowski niezbyt pasuje :>

  61. @Paliwoda

    Dwie rzeczy: konflikt Kataryna-Sadruski, który miał miejsce kilka miesięcy temu, wówczas pan Sadurski opublikował felieton "Bezlitośni", nażekając na anonimowość bloggerów.

    Dwa: salonowa mendownia (którą raz już próbowałem zdefiniować na moim blogu) boi się odważnej debaty. U siebie próbowałem polemizować z nijakim "Mr.Offen", bez odzewu ze strony tegoż osobnika.

    Moja polemika z Offem: http://doktorno.salon24.pl/45817,index.html

    Definicja mendy (z przymrużeniem oka): http://doktorno.salon24.pl/31803,index.html

    2007-11-20 14:20DoktorNo731137blog.media.pl - nowa inicjatywa bloggerska.www.doktorno.salon24.pl
  62. Od WS

    -> P.P.

    "Czy nie zauważył Pan, że ja nie piszę o ludziach realnych, ale o wirtualnych bytach internetowych? Nikogo z wymienionych z lewej strony nie znam."
    - nie,nie zauwazylem. Bo to SA realni ludzie, a nie zadne byty internetowe. Maja twarze, poglady, rodziny, smutki i radosci.a takze reputacje. To czy Pan ich osobiscie zna czy nie, nie ma tu nic do rzeczy.

    "Szkoda na mnie czasu? To dlaczego Pan wpisał ten komentarz? Odpowiem za Pana: ci blogowicze są Panu bliscy."
    - nie, nie wszyscy, jesli mowa o "bliskosc ideowej". Nie bylem zwolennikiem PiS jak Pan Igla, etc etc. Dlaczego napisalem mimo retorycznej nieco wypowiedzi ze "szkoda czasu". Bo mi sie autentycznie tych ludzi zrobilo cholernie zal. Taki juz jestem mieczak i zgnily humanitarysta, Panie Doktorze.
    "laczego nie ma Pańskiej wypowiedzi pod ostatnimi postami Terlikowskiego czy GP?"
    - bo ja sie akurat z Trlikowskim autentycznie nie zgadzam i dawno temu polemizowalem tu z Nim. Ale nie uwazam za swoj imperatyw reagowac na wszystko w Salonie, z czym sie nie zgadzam. Podobnie jak Pan, musze dozowac czas przeznaczony na Salon.
    "Da mnie publicystyka to nie zabawa, igraszka słowna, facecje. Eutanazja, aborcja, porno biznes, w którym przpadają setki tysięcy kobiet rocznie - to są poważne tematy, bo tu ludzie giną, Panie Profesorze Sadurski."
    - zgadzam sie z pierwszym zdaniem. W drugim miesza Pan trzy rzeczy nalezace do roznych kregow zagadnien i wywolujacych odmienne problemy moralne. Nie zamierzam Pana przy tej okazji przekonywac na ten temat, ale Pan tez niech sie az tak nie nadyma i mnie nie poucza. Paskudnie obrazil Pan wielu blogerow, ktorzy nota bene byli czescia bogactwa Salonu na dlugo zanim Pan tu zawital, a w odpowiedzi wyjezdza Pan z tym, ze "ludzie gina". Jak powiedzial pewien Klasyk "Give me a break!"
    Pozdr., WS
    Pozdrawiam, WS

  63. buahaha!

    Drogi Panie, Pan i Terlikowski jesteście tutaj, bo kiedyś na swojej drodze spotkaliście Igora Janke, a on Was tu zaprosił, żeby sobie oglądalność serwisu poprawić. Nieważne, jakie bzdury napiszecie, jakie ortografy zrobicie i że nawet plików wideo w profilu nie umiecie zmniejszyć - miejsce na jedynce macie zapewnione. Przyciągacie kretynow, typowe internetowe trolle, które lecą na Wasze - w niektórych kręgach znane - nazwiska. Internet bezlitośnie obnaża wszelkie Wasze braki i pokazuje, po co w gazetach zatrudnia się sztaby korektorów.

    GM czy Igła są na jedynce, bo się przebili świetnymi tekstami. Tekstami, które nie tylko są wyraziste, ale też estetyczne dla oka i nie potrzebują korekty. Nie jednym, nie kilkoma, ale w obu przypadkach ponad setką. Z kolei nameste umiejętnością używania języka polskiego jest poza wszelką konkurencją. Przykładów znalazłoby się jeszcze parę.

    I ja tylko nie wiem, czemu Sadurskiemu chce się jeszcze tutaj gadać. Professore drogi, winko i dobra książka, szkoda czasu na taką donkiszoterię ;/

  64. dygresja

    Kiedyś uważałam po prostu, że ludzie dzielą się na kretynów i na nie-kretynów.
    Po zebraniu pewnych doświadczeń (do których należała również lektura Salonu) uzupełniam ten podział na tych z otwartymi i zamkniętymi głowami. Zamkniętymi nie raz tak szczelnie, jak te słoiki hermetyczne i złożone w piwnicy, co bytują właściwie poza czasem. "No, dość o weckach. Niewiele z tego wynikło. Przepraszam. Pan chciałby, jak mi się zdaje, jeszcze dalej mnie pouczać."*

    *T. Mann, Czarodziejska Góra

    2007-11-20 14:24spoko_kolarz050
  65. @ oj Panie Sadurski

    zmienia Pan zdanie, tak jak Panu pasuje.
    Pamięta Pan Katarynę i pański na nią atak?
    Napisz Pan lubię tych blogierów, którzy szanują tradycję PRLu, a niszczę tych, którzy twiedzą, że była to sowiecka kolonia. Postępowi PRLczycy walczą obecnie z polską tradycją, króra sprowadza się do zawołania:
    BÓG, HONOR I OJCZYZNA.
    Walka z kościołem, jaki by on nie był, jest obecnie głównym zajęciem lewactwa. To ułatwia wciskanie ludziom kitu.

  66. a co zes takiego

    Panie Paliwoda uczynil ze napadl caly garniturek?

    Terlikowski walnie cos czasmi jak chory w kubel...
    majorek tyz rabnal - kazdy se wypisywac moze :-)
    Ale napasc florenckiego jewropejczyka jest interesujaca.
    Z psiarnia. Nieomal komplecik.
    Nie wiem czy nie personifikujesz czasem PiS ?
    Tak jestes pan chyba potraktowany.
    Towarzycho najwyrazniej okazuje zdrowa nienawisc w odroznieniu do chorej nienawisci ;-).
    A i Terlikowski siedzi cicho. Nie idealizowalbym Terlikowskiego.

    2007-11-20 14:29alfred kujot01983
  67. autor

    Doskonaly tekst;) Oby nie zniknął.

  68. --> Mad Dog

    Twoj obrazek
    http://maddog.salon24.pl/47607,index.html

    trzeba w ramki oprawic i gdzies w widocznym miejscu w Salonie powiesic :-)

    Jerry

  69. I jeszcze jedno

    Dawno dawno temu, kiedy pan pewnie nie wiedzial, ze jest cos takiego jak Salon24, mialem tu ostre mordobicie z niejakim Freemanem i samozwancza policja salonowa. Razem z GM dokonalismy pewnego numeru, ktory mial na celu cos pokazac (GM opisal to w jednym ze swoich wpisow).

    Widzi pan, teraz tak: z wieloma ludzmi, ktorzy padli ofiara tego jaja, da sie dzis porozmawiac, choc poczatkowo bylismy sobie wrodzy. No.

    Rozumie pan o czym mowie?

    2007-11-20 14:32Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  70. @All

    Proszę mi nie przypisywać pogardy dla "niebieskich"!!!
    Nie dalej jak wczoraj napisałem tekst, w którym proponowałem metody większej pluralizacji S.24 i szrszego dopuszczenia "niebieskich" do SG. Poddałem również krytyce pasywność wielu "czerwonych". Nie ma dla mnie różnicy, czy ktoś jest "czerwony", czy "niebieski". W moim tekście zupełnie nie o to chodzi. Idzie mi o to, że współczesne medium musi kreować bohaterów różnego typu. Zasobnikiem dla takiej kreacji jest w S.24 zarówno strefa "czerwona", jak i "niebieska".
    Pozdrawiam

  71. @Paliwoda

    Wiem że to pachnie autopromocją, ale u siebie mam moim zdaniem dobrą definicje mendy internetowej.

    http://doktorno.salon24.pl/31803,index.html

    2007-11-20 14:36DoktorNo731137blog.media.pl - nowa inicjatywa bloggerska.www.doktorno.salon24.pl
  72. Hipokryta sadurski

    Panie Sadurski a Kataryna jest juz realną osobą czy nadal nie? Strasznie szybko się Panu poglady zmieniaja, czy nie zmieniaja i zawsze pan byl taki sliski?

  73. Czy Salon wychowuje i uczy?

    Zafrapowaly mnie wpisy Pana Sadurskiego.
    Po pierwsze, dlatego, ze byl On, w gremialnej ocenie, negatywnym bohaterem sporu z ANONIMOWYM blogerem - Kataryna. Teraz, zdawac by sie moglo, ze sie czegos nauczyl. Panie red. Sadurski - nauczyl sie Pan? ;)

    A Panu Paliwodzie, tamten spor i jego oddziek powinien cos uswiadomic. Panie red. Paliwoda - czy uswiadomi? :)

  74. Weźcie się, moi drodzy koledzy salonowi, odczepcie od Rozwadowskiego!

    Może i bywa mało salonowy w obejściu, fakt, nerwy go ponoszą. I to przykre. Że używa niekiedy tak wulgarnego języka.

    Ale zabawne jak się oburzają niektórzy na pana Paliwodę, że czuje się lepszy, że szufladkuje, że wykazuje brak szacunku by potem, w następnym zdaniu to samo do Rozwadowskiego przejawiać.

    Rozwadowski kulturalny zbytnio nie jest, ok, w każdym razie bywa taki nieokrzesany i chamski mocno. Taka poza, co wcale go nie usprawiedliwia. Ale to nie jest jakiś gorszy gatunek człowieka jak chcą tego co poniektórzy salonowcy i pan Paliwoda.


    No. Teraz mogę zebrać swoją porcję "uprzejmości" za tak nieroztropną postawę :-).

    Pozdrawiam!

    2007-11-20 14:38Marian Zmyślony02275
  75. Od WS

    -> geralt+

    Malos Pan madry:
    1. Czy widzial Pan twarz Kataryny w TVP, tak jak twarze Igly lub GM, nazwisko Rozwadowskiego (prawdziwe) itp.? Gdzie wiec analogia?
    2. Po awanturze o Katarynie wielokrotnie wyjasnialem swoje podejscie do anonimowosci w sieci, w pelni zgodne z tym, co tu powyzej napisalem,. Kto chce, niech przeczyta.
    Na tym koncze ten temat.
    WS

  76. @ Wojciech Sadurski

    "to SA realni ludzie, a nie zadne byty internetowe. Maja twarze, poglady, rodziny, smutki i radosci.a takze reputacje. To czy Pan ich osobiscie zna czy nie, nie ma tu nic do rzeczy."

    Pamieta Pan p. kataryne, p. Wojciechu? Znaczy, ze przejrzal Pan w kwestii blogow? Cuda, CUDA - i za Tuska!

    2007-11-20 14:44brat_olin1061543Smart questions to stupid answerswww.brat-olin.salon24.pl
  77. Paliwoda - kupa

    Innymi słowy, stopień prymitywizmu tych "ideowych" dyskusji jest przerażający. Zamiast dyskusji słychać stękanie. Ten się wywyższa nad tego, tamten nad tamtego, wszyscy inni są nikim, tylko ja jestem kimś. MIałem zamiar założyć tu bloga, ale nie ma mowy. NIe i jeszcze długo, długo nie. Proszę się dalej obsrywać nazwajem, a potem "formułować opinie", czyja kupa pachnie najładniej. Ja dziękuję za uczestnictwo w tym sraczu. Pa!

    2007-11-20 14:47palesttrina200507
  78. Ale to nie jest jakiś gorszy gatunek człowieka...

    ... jak chcą tego co poniektórzy salonowcy i pan Paliwoda.

    Może nie gorszy gatunek człowieka, ale gorzej się wysławiającego, a ponieważ na blogach używamy wyłącznie słów, to mamy prawo usuwać słowa, które nas urażają i ludzi, którzy ich używają!

    :)

  79. Eh, Panie Pawle, no i znowu nie tak.

    Pisze pan:
    ,,Terlikowski jest tutaj dlatego, że jest Terlikowskim. Galopujący Major jest w Salonie24 eksponowany tylko dlatego, że sukces podobnego przedsięwzięcia internetowo-medialnego uzależniony jest w znacznej mierze od obecności w nim zróżnicowanej palety typów poglądów. Niebędne było więc znalezienie kogoś, kto mógłby pełnić rolę ucieleśnienia postawy libertyńskiej i lewicowej - konieczne było znalezienie exemplum takiego rodzaju myślenia."
    Po pierwsze Major sam się znalazł, nikt go nie musiał szukac, pod rugie Major jest jednym z najlepszych blogerów tu, na długo zanim zawitał tu pan terlikowski, po trzecie Major nie ma nazwiska, pozycji, znajomości, wszystko zawdzięcza tylko swoim tekstom, także to, że go do TV zapraszają, pan Terlikowski jak mu ,,rzepa" zabroni pisać tu przestanie, po czwarte nie wiem czy Terlikowski umie, wiem,że dotyhczas tu nie napisał tekstu błyskotliwegoi, inteligentnego, zabawnego, zaskakujacego, Major pisze zaś co drugi taki., po piate Major w porównaniu do czołowych prawaków jak Galba czy Kataryna wcale nie jest nadmiernie eksponowany, ostatnio być musi, bo gdyby nie on poziom salonu by był żałosny.

    ,,Najlepiej do tego celu nadaje się obecnie p. GM. To nieważne, że jego teksty są często prostackie, nie zawierają żadnej treści."
    Polecam po raz kolejny mój tekst o błaznach i misjonarzach...

    ,,On tu w obecnej chwili być musi, bo Salon24 nie może lekceważyć pewnych wymogów rynku. Gdyby publikowano tu tylko teksty wartościowe, Salon24 miałby trudności z utrzymaniem swojego statusu. To jest zmartwienie wszystkich mediów aspirujących do zasięgu ogólnopolskiego. Głupota i prostactwo - w stylistycznie zawoalowanej formie - także muszą tu być reprezentowane."

    Hm, głupoty i prostactwa tu nie brakuje, jednak bynajmniej nie Major je reprezentuje. (Notabene jest wielu prawicowców tu, którzy cenią styl Majora, cenią jego niezależność, choćby to że w przeciwienstwie do prawaków potrafi także wykpić tych, z którymi jest mu poglądami po drodze, oczywiście rzadziej, ale mu sie zdarza)

    ,,Pan Galopujący Major, pan Igła, pan Nameste nie mogą zrozumieć, że nie są niczym więcej niż x-em, y-iem, z-em. "

    he, he, no to się Igła zdenerwuje, przecież on i Major to raczej przeciwnicy.
    ,,Bytami doskonale wymiennymi. Zaproszeni raz czy dwa do mediów elektronicznych, kompletnie zagubili zdolność samooceny. Uważają się już za poważnych publicystów. A są tylko matetriałem budulcowym przedsięwzięcia pod nazwą "Salon24". I niczym więcej."

    Ściema, ściema i jeszcze raz ściema, nameste w telewizjach nie bywa, raczej to krytykował, nie wiem za kogo uważają sie Igła, nameste i GM. Wiem, że GM jest najlepszym tu kpiarzem (błaznem), Igła potrafi pisać i cudownie formalnie i mądrze merytorycznie, Nameste w niektórych tekstach pisze tak, że chciałby pan tak pisać, mistrzostwo stylu, języka , erudycja, umiejętność stworzenia klimatu (polecam jego kilka tekstów, choćby jak potrafi pisać o jedzeniu), polecam też debaty pod tekstami Nameste, u pana takich nie ma, a przecież narzekał pan, że tu się nie debartuje, a właśnie blog Nameste jest czesto blogiem, gdzie gada się na ważne tematy, bez pyskówek, bez chamstwa, choć często ostro.


    ,,Tacy piszący, jak GM, są zmienną, pod którą można podstawiać w zależności od potrzeb tę lub inną osobę. Proponuję więc, aby na stronie startowej utworzyć współny blog pod nazwą "Galopujący Major". Pod tą zbiorczą nazwą mogliby pisywać: Nameste, Kleina, Igła, Rozwadowski, Quasi, Peer, M'zimu, Konrad Gruca, Młot, Fllod, Mtwapa, Piotr+, Jubal, Suwnicowy, Miki, Mateusz Błażejczyk, Publius Cornelius, TzeTze, Rappaport, Mr off, Partyzant, Parakalein, Łowcadebili, Azrael, Pandada i paru innych."

    Absurd, panie Pawle i to ogromny, wstawia pan do jednego worka różne style, różne poglady , różne doświadczenia, różne osobowości, porównuje pan buraka Młota na katoprawicę (bo chyba młot to on) do jednych z nalepszych blogerów Nameste, Igła, kleina, Quasi, GM)
    Porównuję pan nudnawe analizy Azraela (sory, azrael i tak cie lubię:) do wysmakowanych tekstów Nameste czy brawurowych tekstów Igły, p[orównuje pan antycmichnikowskie, ,,prawackie" poglądy Rozwadowskiego do lewaka Pandady?


    ,,To stworzyłoby większą przejrzystość Salonu24. Bo głoszą oni w kółko jeden i ten sam pogląd - antyklerykalizm przebrany we frazesy o wolności. Jedni czynią to w bardziej, inni w mniej wściekły sposób. Oczywiście wszyscy wielbią tolerancję i okazują szacunek dla odmiennych poglądów."

    Np, pitoli pan>
    Igła antyklerykał?Że nie lubi Radia Maryja? Eh, etykietki, etykietki, etykietki, to pana zywioł.
    Pozdrawiam.

  80. A ja straciłem zaufanie do Terlikowskiego i niektórych innych tzw prawicowych dziennikarzy

    Wg mnie Terlikowski nie ma szczerych intencji.

  81. @ Autor

    Pan tu od niedawna, nieprawdaż? Nie był Pan świadkiem ataków na Wrońskiego, Szczukę, Węglarczyka, ataków o wiele mniej jeszcze wybrednych niż ten tekst (przyznaję, słaby) Majora Majora o Terlikowskim... No, ale tamci to z innej bajki niż Pan...

    Nie był Pan też świadkiem dyskusji o anonimowości, jaką swego czasu rozpętał tu, na Salonie, prof. Sadurski pod pretekstem "awansu" kataryny na "czerwoną"... Szkoda, ale może znajdzie Pan ją jeszcze w archiwum. Pouczająca...

    Pisze Pan, że bez takich tuzów dziennikarstwa, jak Terlikowski, nie może istnieć żadne poważne forum. Pan sie myli. Obecność tu Terlikowskiego i innych "czerwonych" niewątpliwie uświetnia S24, ale jego prawdziwą wartością są "niebiescy"... Najciekawsze merytorycznie dyskusje maja miejsce pod tekstami "niebieskich"..., niektórych raczył był Pan nawet wymienić w swoim poście. Choćby dlatego, że oni nie tylko piszą, ale i podejmują dyskusję pod swoimi tekstami. Choćby dlatego, że wielu z nich pisze naprawdę nieźle, a z pewnością niebanalnie... Z całym szacunkiem - fakt, że w swoje teksty wplata Pan nazwiska filozofów nie czyni jeszcze owych tekstów ciekawszymi niż np. niektóre teksty Nameste...

    Czy są to byty wymienne? Nie bardziej niż Pan, panie Redaktorze...

    Życzę więcej luzu, mimo wszystko tutaj da się rozmawiać normalnie, a Pan ponoć jest obrońca normalności...

    Pzdr

    2007-11-20 14:51Zdzicho Waciak0693
  82. Panie Pawle

    "Pan Galopujący Major, pan Igła, pan Nameste nie mogą zrozumieć, że nie są niczym więcej niż x-em, y-iem, z-em."
    Wrzucenie do jednego kotla tych trzech bywalcow salonu budzi sprzeciw, pomijajac talent literacki ktory niewatpliwie posiadaja Igla i Nameste a ktorego brak Majorowi (chociaz ten ostatni pisze znacznie lepiej niz nizej podpisany) to rozni ich takze rodzaj reprezentowanego anty-klerykalizmu.

    GM- prymitywny
    Igla - ograniczony (badz celowy)
    Nameste - "progresywno-intelektualny"

    Wymienienie ich jednym tchem zaciemnia skadinnad sluszna teze ze
    "Jedni czynią to w bardziej, inni w mniej wściekły sposób. Oczywiście wszyscy wielbią tolerancję i okazują szacunek dla odmiennych poglądów."

    Uklony





  83. Mam taką zasadę:

    najpierw czytam tekst postu, potem komentarze, a przynajmniej ich większość.
    Tym razem w miarę lektury pod kreską zaczęłam się zastanawiać, czy na pewno czytaliśmy ten sam tekst p. Paliwody.

    Czyżby kluczem było nastawienie: i tak wiem, co chcesz powiedzieć? Staram się walczyć z postawą, która z góry zakłada złą wolę piszącego, ale nie wszystko da się zrozumieć moim kobiecym rozumkiem.
    Szczególnie bawią mnie utyskiwania na brak kultury tych osób, które nieraz dały się poznać jako wulgarne czy tylko (?) niekulturalne.
    Dlatego też nie dziwi mnie zestawienie przez Autora niektórych nicków, wszak nie o stronę piaskownicy chodziło, jak się zdaje.

    Pozdrawiam Dyskutantów.

  84. Panie Sadurski

    Nie miałem przyjemności ani oglądania Kataryny ani spojrzenia w ślepka Igle. W salonie o którym pisze Pan Paliwoda zarówno Kataryna i Igła nie mają nazwiska.

    Jest jednak pewna różnica której pan nie chce zauważyć i tu Pański tekst (mało Pan mądryś) może zostać użyty przeciwko Panu. Otóż nie spotkałem się jeszcze z chamstwem Kataryny w blogosferze i mimo że nie występuje ona pod własnym nazwiskiem bardziej zasługuje na szacunek niż ktoś kto sra na salonie ale napił sie z Panem u Leskiego czy Janke. Poza tym jest takie przysłowie, które Panu zostawiam pod rozwagę: przyjaciele świadczą o nas samych. Akurat takiego towarzystwa w Pańskim otoczeniu mogłem się spodziewać.

    Miłego Dnia.

  85. Wojciech Sadurski

    dopiero teraz przeczytalem komentarze w tym panskie. I ponownie pogladami politycznymi bedac blisko Pawla Paliwody po raz kolejny przychodzi mi sie zgodzic z panska opinia dotyczaca stylu w jakim autor wpisu potraktowal niebieskich.


    Uklony

  86. A jeszcze jedno, mnie dziwi, że najpierw pan prowokuje

    a potem się żali, trza sie zdecydowac albo jest się niewinnym, delikatnym , kulturalnym albo jest się fighterem i wtedy się nie żali na chamstwo innych.
    AgnieszkoZet jeśli nameste taki jest chamski np. (a znalazł się na liście pana Paliwody), to nie chcę pisać jaki jest pan Paliwoda, ja i większość internautów tutejszych.
    A poza tym nie wiem, ale dla mnie u Pawła Paliwody jest niesłychanie widoczna pasja etykietkowania, upraszczania,obrażania,wrzucania do tego samego zbioru różnych osób, uogólniania.
    W sumie wolę jak ktoś mi napisze, że jestem idotą niż jak mi zrtobi to co pan Paliwoda w tekscie ,,hanba w S24" czy np. wielu internautom w tym tekście,
    Chyba prostak jestem.

  87. .

    CYT:

    "ona pod własnym nazwiskiem bardziej zasługuje na szacunek niż ktoś kto sra na salonie ale napił sie z Panem u Leskiego czy Janke."

    Boże... :/

  88. SADURKI PRZEPROSIL KATARYNE!!!!

    "wymienia Pan, z pogarda, licznych innych stalych uczestnikow Salonu24. prosze zauwazyc, ze choc pisza oni pod wybranymi przez siebie "nickami", to nie sa postaciami anonimowymi..."


    zupelnie inaczej sadurny pisal wowczas, zupelnie inaczej...

  89. @Zdzicho Waciak @All

    Ja nie jestem wymienny, jestem usuwalny! I to w bardzo prosty sposób. Wystarczy najlżejsza sugestia gospodarza - i zawsze wychodzę.
    Wymienny nie jestem, bo nie uczestniczę w żadnym chórze. Piszę to, co uważam za konieczne, i czego na ogół nikt inny w polskich mediach nie napisze ani nie powie. Dlatego sprawiam kłopoty. Także sobie (bardzo wielkie). Nie zrobiłem kariery publicysty, chociaż ci, którzy mnie zwalniali, sami przyznawali, że robią to z ciężkim sercem.
    Ja nie respektuję żadnych układów, żadnej połowiczności, żadnych redakcyjnych strategii. Nie należę do żadnej koterii. Najcięższe baty oberwałem w życiu nie od lewicy, ale właśnie od prawicowych mediów. I nie chodzi o słowa. Chodzi o pieniądze, które są potrzebne na życie. I niech się tutaj nie popisują odwagą ci wszyscy, którzy ze swoimi poglądami wygodnie rozsiedli się w PRL-bis. Ja za to, co piszę, płacę gotówką, realnym dyskomfortem. Dlatego przypisuję sobie pewne szczególne prawo. Dobrze na nie zapracowałem nonkonformizmem - w stosunku i do lewicy, i do prawicy.
    Z żadną partią polityczną proszę mnie nie łączyć. Nigdy niczego od rządzących nie dostałem. Znalazłem się w MEN nie z powodu PiS, ale szlachetnego i mądrego szefa, praca dla którego była dla mnie zaszczytem i przyjemnością. Pracę w MEN wykonałem sumiennie.


  90. ?

    Nie przypominam sobie czy Sadurski przeprosil...
    ale poszlo o to ze Kataryna osmielila sie jako
    anonimowka oceniac negatywnie wypowiedzi Szymborskiej.
    A jakoz to sie godzic mialo?
    Jakas anonimowa Kataryna przytaczala wierszyki Szymborskiej
    o Stalinie..no jakze to..no to sie wnerwil florendczyk jewropesjki ze autorytet poletki nadgryzion moze byc...
    Potem sie czepnal Sadurski FYM i jeszcze kogos.
    Chyba "perly przed wieprze" sie jemu nie podobaly...

    2007-11-20 15:19alfred kujot01983
  91. Panie Pawle, czas pośmiać się z siebie

    Jestem taki jak Pan ale to czasami przeszkadza. Rzeczywiście, ludzie są równi w godności - również Pan, Terlikowski i GM.
    Idąc śladami Sokratesa, warto sobie co jakiś czas powiedzieć: "nie jestem mędrcem". Ale ciągle szukam mądrych ludzi. Zadaję dobre pytania. Wyśmiewam głupotę. Śmieję się z siebie, chociaż to czasami trudne. Tego życzę wszystkim kochanym salonowiczom.
    Bo przecież nastał rok miłości - niestety chodzi chyba głównie o miłość eros.

  92. Panie Pawle Paliwodo - dobre słowo od przyjaznego czytelnika

    Lubiłem pana czytać od bardzo dawna.
    Pamiętam dotąd, że to pana nazwisko wbiło mi się w pamięć jako pierwsze spośród publicystów piszących w Życiu Wołka, gdy ta gazeta próbowała stać się przeciwwagą dla GW.

    Jednak pana połajanki pod adresem publicystów internetowych, często o wyrobionej marce, kompromitują pana.

    Chyba każdy publicysta z nazwiskiem, znany z mediów starszych od internetu, mediów wymagających dużego kapitału, więc nigdy nie niezależnych, miał podobne do pańskich problemy. Profesor Sadurski zasłynął bitwą przeciw "katarynie", Ziemkiewicz w ogóle nie zaglądał do komentarzy, wystraszony przez trolli (czy, wedle jego słów, mendy internetowe).

    Proszę zajrzeć na te blogi. Proszę zajrzeć też na blogi osób, które z łatwością pan opluwa. Osób, nie bytów wirtualnych - bo Major czy Igła są tu takimi bytami jak i pan.
    W końcu ja też nie mam pewności, czy na pańskim blogu nie pisuje jakaś spółka redakcyjna, czyż nie? Nick "Paweł Paliwoda" w internecie jest wart tyle samo co nick "odys".
    Pana widziano publicznie? Otóż Majora czy Igłę też. A że posługują się pseudonimem? Bolesław Prus to też nick.

    Niechże pan odrobi lekcję o medium, którym się pan posługuje, bo siebie pan ośmiesza, a innych - obraża.

    PS. Proszę wierzyć, że mozna niżej cenić publicystyczny warsztat pana Terlikowskiego niż pana Igły. I nie ma to żadnego związku z światopoglądem.

    2007-11-20 15:23odys45993w drodze do Itaki [ost: Liniowym po rodzinach?]www.odys.salon24.pl
  93. @P.Paliwoda. Wkleje Panu posta którego wyciął mi Terlikowski na swoim blogu (Nie na Salon24).

    To było prawie rok temu. Jestem ciekaw czy napisałem coś aż tak niestosowego by Terlikowski musiał uparcie wycinać mi tego posta wielokrotnie. Wg mnie Terlikowski to nadęty bufon o nieszczerych intencjach. Ubrał sie w ornat i do mszy chce dzwonić! U mnie Terlikowski jest skreślony z różnych powodów. A uskładało się tego sporo, bo miałem z nim i poźniej do czynienia.


    Poniżej wklejam wspomnianego posta:

    KUROŃ, Kaczyński, LESIAK, Wałęsa, WIELGUS i wielu wielu innych tego typu bohaterów.

    KUROŃ i Kaczynski byli inwigilowani przez LESIAKA i co ciekawe. KUROŃ dał rekomendacje pozytywne płk. LESIAKOWI, by se chłopak pobuszował w UOP, a Lesiak natychmiast kupił wielkachną szafę...

    Dalej... "Kuroń miał taką pozycję w Solidarności i taką posturę moralną, że mógł z esbekami rozmawiać, mimo że odradzał to innym." "No więc rozmawiał (...). To ujawniono."

    Jeszcze dalej. Wałęsa mógł współpracować z UB, SB i wszelką inną holotą, ale nie podpisując kwitów jest teraz bohaterem narodowym, zaś Wielgus podpisał, nie szkodził więc ucieli mu głowę dla przykładu by odstraszać innych.

    Oto macie przykład prawdziwego głupca. Głupca Wielgusa, który chętnie podpisywał jakieś kwity, ale zapomniał o czymś NAJWAŻNIEJSZYM. Otóż, ten naiwniak Wielgus ZAPOMNIAŁ wyrządzać innym znaczące KRZYWDY. Co za doopek. Gdzie mu tam do Kuronia, Wałesy czy jeszcze wielu wielu innych tego typu "bohaterow".

  94. alfredzie kujocie

    Nie pamiętam, by sadurski przeprosił, pamiętam jednak, że zweryfikował poglądy.

    2007-11-20 15:25odys45993w drodze do Itaki [ost: Liniowym po rodzinach?]www.odys.salon24.pl
  95. Czy obrzydliwa nagonka na arcybiskupa Wielgusa,

    w której wziął czynny udział Terlikowski to też spokojne i przenikliwe teksty, które same się bronią? Bo dla mnie było to typowe zachowanie dyspozycyjnego dziennikarza, który na zlecenie partii (PiSpartii w tym wypadku) atakuje Kościół. Taki Mazowiecki 50+ lat później.

  96. Panie Paliwodo

    przykro slyszec panskie narzekania, ze wszeddzie Pana zwalniali, ale moze tu chodzi jednak nie o szkodzenie koteriom i ukladowi, ale po prostu o dziwny (zeby nie napisac paskudny) Pana charakter?
    Charakter ktory 'na dziendobry' nakazuje Panu powiedziec dyskutantowi: 'zboczencu, czekaj postrasze cie przelozonymi'.

    Widze to jak na dloni. Przyszedl pan tu miesiac temu i zaczal pisac teksty typu 'Hanba w Salonie'. Czemu one sluza? Rece opadaja. Ma Pan mentalnosc Szymona z Montfort.

  97. To pan Sadurski dostal konkretnego "gonga" w postaci argumentow

    od pana Geralta+

    Gratuluje ciosu, byl mocny i wart przeczytania.

    Moje uszanowanie :-)

    2007-11-20 15:34Józef Tkaczuk0553
  98. @ PP

    Nie rozumiem Pańskiego wpisu.

    Próbuje Pan obrazić Majora? Czym? Tym, że próbuje powoli budować sobie nazwisko/nicka? W czym jest to gorsze od p. TT, którego nikt nie znał, a nagle wyskoczył z niszy do TVN24, kiedy się zaczęła sprawa lustracji w Kościele. W czym to jest lepsze od Pana, który też był nikim a nagle się objawił w mediach. Też sodówka uderzyła?
    Co Pan chce powiedzieć? Major, nie pisz? Major, ujawnij nazwisko? Major, zmień poglądy?
    Co Pan zarzuca wspomnianym blogerom, tak bez sensu wrzuconym w jeden worek? Anonimowość? Chamstwo? Głupotę? Kłamstwa?
    Czy może to, że "są nikim a TT to hoho"? Żałosne. Polecam przypomnieć sobie skecz Dudka pt. "Kolejka".
    Po cholerę Pan taki głupio złośliwy? Żeby było krwiście? Poczyta Pan sobie Nicponia, tam jest krwiście.

    P.S. TT i GM lubię mniej więcej tak samo.

    pzdr

  99. Naprawdę, gdy czytam tych nadętych lewackich buców to mi sie niedobrze robi.

    Macie szczęście obludnicy, że kablując na mnie, Jankes was ratuje banując mnie lub wycinając moje posty, bo w przeciwnym przypadku juz ja bym z wami zadufane lewackie buce zatańczył tego poloneza i to w tym waszym wysublimowanym kulturalnym rytmie-stylu by wam było łatwiej zrozumieć co sie do was mówi czy pisze...

    A zaręczam wam, że odechciałoby się wam, wy wykształciuchowa elyto elyt pisać te napuszone posty obłudnicy ślepi na jedno oko. Już ja bym wam przemył te kaprawe ślepia swoją śliną a szybko byście przejrzeli na oba ślepia, zadufane buce...

  100. ttta

    tak se zyrkam na "dyskusje" co to ja galopek
    rozkrecil :-)I nie wiem ciagle jak to jest z tym podarowywaniem galopka dla terlikowskiego biustu
    Hayek :-)

    Ubaw mam jak sobie przypominam co Sadurski wypisywal o
    FYM -niebieski. Bez krepacji:-) a tera robic chce za obronce niebieskich "bogactwo blogu" :-))))
    Sadurski deprecjonowal najlepsze piora. Probowal wyeliminowac.
    No ale co tam. jakby kto nie zauwazyl to salon to przypadkowi ze tak powiem i jaderko inwigilacyjno-propagandowe.

    2007-11-20 15:46alfred kujot01983
  101. Autor

    Szerokim łukiem omijam pryszczatych, nie jestem pedagogiem i przewidywalna do bólu retoryka licealistów nie interesuje mnie. Polemiki GM z Terlikowskim też nie byłem ciekaw, ale pojawił się Pana wpis i przeczytałem. Teraz rozumiem wzburzenie.

  102. @Grzesiu

    Mam, tak jak i Ty, jeszcze i analogowe życie. Nie znam więc wszystkich blogowiczów, a oprócz tego dodam, iż pisałam i o chamstwie, i o braku kultury. To przecież nie to samo.
    Uogólnienia mają pewien minus, czego jestem świadoma. A do Nemeste zaglądnę, boś mi zabił ćwieka.

    PS Nie podzielam Twojego opinii co do GM, lecz przecież to nie ma nic do rzeczy.
    Pozdrawiam.

  103. nie róbmy chlewu!

    To na czym się opiera pisanie Pawła Paliwody to obrazić i zgnoić, potem udawać niewiniątko i ofiarę. Oglądalność salonu rośnie, bo każdy lubi patrzeć jak się piorą po mordach ;)

  104. @

    "Terlikowski jest tutaj dlatego, że jest Terlikowskim. Galopujący Major jest w Salonie24 eksponowany tylko dlatego, że sukces podobnego przedsięwzięcia internetowo-medialnego uzależniony jest w znacznej mierze od obecności w nim zróżnicowanej palety typów poglądów."

    Widzi Pan, ta odmiennosc pogladow jest najcenniejsza.

    Zdradze Panu jaka jest roznica miedzy TT, a GM. Taka, ze TT to przeszlosc, a GM to przyszlosc.
    Ale przeciez Pan rozumie o czym mowie?
    Okazuje sie, ze przedsiewziecia takie jak S24 sa strasznie niebezpieczne dla dotychczasowych autorytetow, bo obnazaja ich ignorancje i niewiedze. Wszak te persony od dawna zyja na swym intelektualnym Olimpie.
    A tu jacys prostacy odwazaja sie krytykowac bogow.

  105. panie paliwoda

    przykro czytac jak dorosly i inteligentny mezczyzna wypisuje takie rzeczy...obrazanie innych przeplata sie ze lzawym "kombatanctwem" i uzalaniem sie nad wlasna nieprzystawalnoscia...

    ale i jest w tym wpisie panskim cos co mi baaardzo duza przyjemnosc sprawilo - otoz bedac przez pana "wymienionym miedzy wymienionymi" poczulem sie bossssko jak mawia jeden moj salonowy koles...no i wreszcie dostrzegl pan ze i tylko-komentujacy moga miec cos do powiedzenia...no po prostu na roznych juz listach bywalem - zeby "kombatancko" zabrzmiec - ale na tej czuje sie naprawde dobrze :)

    no i jeszcze prosze wziac pod rozwage ze mimo pana prowokacji w ostatnim zdaniu odezwalo sie duuuzo glosow panskich - jak to pan mawia? adherentow? - znismaczonych panskim wpisem...
    a i panski madry i szlachetny byly pryncypal bylby sadze zasmucony panskim zachowaniem i kto wie czy - podkreslajac oczywiscie panska wiedze przydatnosc i niewatpliwe zaangazowanie - wywalil by pana z roboty jak drzewiej w pana karierze bywalo...

    jak w pierwszym panskim wpisie tak i w tym ostatnim rade pozwole sobie dac - prosze spojrzec na swoje bledy z uwaga i po prostu pokajac sie to nie boli a korzusc moze byc wielka i dla pana i dla nas - anonimowych i nie tylko - obywateli blogosfery...zdarzylo sie ze mieszkam w stanach a tu u nas akt spod slowa redemption ma szczegolna wartosc...pan jako katolik zapewne te rade doceni

    madrosci zycze

    2007-11-20 15:59lowcadebili0590
  106. Aha, i jeszcze drugie

    To, ze ostatnia maniera GM niezbyt mi sie podoba, co zreszta mu rzeklem nie przeszkadza mi powiedziec, ze zasluguje na status salonowej gwiazdy.

    Bo widzi pan, chlopak haruje, ciezko haruje na swoja pozycje.

    Ja tam tymczasowo zrezygnowalem z pracy w mediach widzac, jakie to skurwiale srodowisko, i jakie mechanizmy awansu w tej branzy wystepuja. Szkoda mojego czasu i nerwow. Mam nadzieje, ze Major uniknie tych rozczarowan.

    I zycze mu, by nie ubrudzil sie kontaktem z takimi ludzmi, jak pan.

    2007-11-20 16:06Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  107. Celne, choć złośliwe i niegrzeczne bardzo ...

    Wzajemne obrzucanie się błotem...

    A szkoda, że Pan nie zabiera głosu w sprawie bonu oświatowego.
    To mogłaby być ciekawsza dyskusja.

    Pozdrawiam,

  108. buachacha

    napisano:
    "panie paliwoda
    przykro czytac jak dorosly i inteligentny mezczyzna wypisuje takie rzeczy...obrazanie innych przeplata sie ze lzawym "kombatanctwem" i uzalaniem sie nad wlasna nieprzystawalnoscia..."

    Jaki odradca.... jakbym jakiego sb-ka slyszal
    "przystosuj sie pan", badz pan realista :-)

    Tera zlozyc tylko trza jakasci samokrytykie :-)
    Ale jaja.

    2007-11-20 16:15alfred kujot01983
  109. Pawel Paliwoda

    "Bo głoszą oni w kółko jeden i ten sam pogląd - antyklerykalizm przebrany we frazesy o wolności. Jedni czynią to w bardziej, inni w mniej wściekły sposób. Oczywiście wszyscy wielbią tolerancję i okazują szacunek dla odmiennych poglądów."

    Ponowie swoj poglad. Zgubil pan przeslanie forma wypowiedzi. Zamiast rzeczowej dyskusji nad wazna i sluszna w/w teza wywolal pan pyskowke.

    Szkoda.

    Uklony

  110. Panie Sadurski? Czy pan wie co spowodowało, że b. długo szukałem pana w całym necie by się do pana dobrać??

    Otóż stopień nabzdyczenia i napuszenia jaki pan demonstrował w 2006r w TV, występując chyba w programie Pospieszalskiego, spowodował, że postanowiłem za wszelką ceną odszukać pana w necie i dać panu popalić. Przez jakiś czas trwały poszukiwania, ale zakończyły sie niepowiedzeniem. Proszę wiec sobie wyobrazić jak wielka była moja radość, gdy zobaczyłem pana na Salonie24. Spełniły się w końcu moje marzenia.

    To co pan prezentował w tym programie TV przechodziło ludzkie pojęcie. Zobaczyłem człowieka niebywale zadufanego w sobie, pełnego pychy, butnego, traktującego rozmowców z niesamowitą pogardą. Traktował pan tych ludzi jakby byli najgorszymi śmieciami pozbawionymi rozumu. Z pana wylewała się wręcz bezgraniczna pycha. To nieprawdopodobne doopozadęcie było nie do zniesienia.

    Miny, spojrzenia, ton, styl, wielka AGRESYWNOŚĆ z jaką pan atakował dyskutantów sugerowały, że oto objawił się nam prawdziwy przedstawiciel tej zapowiadanej przez lewackich proroków Nowej Doskonałej Rasy Panów... NADCZŁOWIEK, książe yntelektu... wręcz sam bóg lewacki. Bóg, który łaskawie zszedł na ziemię, by zmieść z jej powierzchni tych skończonych idiotów, którzy nie są godni całować rzemyków jego sandałów.

    Na tym na razie skończe, bo mogę się naprawdę wkurzyć...

  111. o żesz..k...

    mad dog:
    "..I zycze mu, by nie ubrudzil sie kontaktem z takimi ludzmi, jak pan."

    I widzi pan Panie Pawle, to pisze facet, który w poprzednim komentarzu przypomniał jedyną na tym blogowisku prowokacja w stylu esbeckim.
    Przypomniał to w te słowa:
    "Dawno dawno temu, kiedy pan pewnie nie wiedzial, ze jest cos takiego jak Salon24, mialem tu ostre mordobicie z niejakim Freemanem i samozwancza policja salonowa. Razem z GM dokonalismy pewnego numeru, ktory mial na celu cos pokazac (GM opisal to w jednym ze swoich wpisow)."

    I chwali się panu, że się ludzie nie obrazili.
    A sam pod tym tekstem galopującego majora się nie wpisał.
    Widać uznał, że to już by było sku.....stwo nie do przełkniecia.

    Wpisała sie jeszcze panu "kotka na rozgrzanym dachu w permanentnym okresie rui"
    W te słowa się wpisała:
    "Drogi Panie, Pan i Terlikowski jesteście tutaj, bo kiedyś na swojej drodze spotkaliście Igora Janke, a on Was tu zaprosił, żeby sobie oglądalność serwisu poprawić. Nieważne, jakie bzdury napiszecie, jakie ortografy zrobicie i że nawet plików wideo w profilu nie umiecie zmniejszyć - miejsce na jedynce macie zapewnione. Przyciągacie kretynow, typowe internetowe trolle, które lecą na Wasze - w niektórych kręgach znane - nazwiska. Internet bezlitośnie obnaża wszelkie Wasze braki i pokazuje, po co w gazetach zatrudnia się sztaby korektorów."

    Też dzielna dziewczyna, prawda?


    PS Rozwadowskiego choć z niego człek gorączka, to jednak bym do wymienionej kompaniji nie dołączała.

    PS2 Prosze sie nie zrażać, tylko pisac.
    Rozumiem tez, że czasami trzeba się ująć za człowiekiem w dobrej sprawie.
    Ale nie może sie pan dziwić i utyskiwać na reakcję lewackiej drużyny.
    Trzeba być twardym- jak Roman Bratny:-)

    Pozdrawiam

  112. Anna

    Widzisz kochanie, a jednak warto bylo:-)
    Przynajmniej do dzis pamietasz i masz nauczke.
    A co do oceny ubeckie, czy nie- patrz na swoje ukochane CBA- wydoroslej, tego ci zycze.

    2007-11-20 17:05Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  113. I jeszcze jedno, napiszę coś, by panu sprobować coś uświadomić,

    proszę przeczytać uważnie, autor wbrew pozorom jest życzliwy:)

    otóż różnica między większością niebieskich a większością czerwonych jest taka, że niebiescy gadają.dyskutują/kłocą się, nawet jak są po przeciwnych stronach barykady.
    jak się napisało coś niepochlebnego u Ziemkiewicza, to się dostawało przydomek ,,mendy internetowej",jak napiszę coś krytyznego jewropejczykowi, Rybitkyemu, wyrusowi, Futrzakowi, Igle i wielu z prawej strony, to wiem, że nie rzuca jednej etykietki, tylko zaczną gadać.
    Podobnie jest u blogerów lewackich, może to dlatego, że niebiescy nie mają tak przewalone i nie dostają tyle chamskich komentarzy, może to dlatego, że nie uważają swojego pisania za misję i robią to naprawdę dla przyjemności, a nie dla misji/kasy/prestiżyu/reklamy swojej gazety jak pan Sakiewicz.

    Nie wiem, jak inni, ale ja przez Salon 24 prawie nie czytam gazet, bo mam szersze spektrum poglądów niż w jakiejkolwiekj gazecie, mam mozliwośc dyskusji, mam teksty na prawie każdy temat, spotykam mądrzejszych od siebie, którzy nie mają jednak maniery pisania w każdym zdaniu że są mądrzy/niezalezni i nonkonformistyczni.
    Po co czytać Ziemkiewicza czy Rybińskiego jak mam tu przynajmniej kilkunastu blogerów prawicowych piszacych lepiej od tamtych, po co czytać Passenta jak mogę poczytać Azraela, GM, Pandadę itd.

    I jakbym miał decydować czy płacić za teksty Terlikowskiego, Rybińskiego,Michalkiewicza, Pacewicza, Stasińskiego,Szostkiewicza, Kolendy Zalewskiej czy za teksty Igły, wyrusa, Jareckiego, Majora, Popisowca, Quasiego, nameste i kilku innych.
    To wybrałbym druga grupę.
    W sumie moze ja jestem przyadkiem skrajnym, bo lekko od salonu uzależnionym, ale ciekawi mnie zdanie innych.
    Pzdr

  114. Anonimowość i wolność słowa

    Co jakiś czas przetacza się dyskusja nad anonimowością w salonie24.
    Padają różne tezy i przeróżne słowa. Padają zarzuty pod adresem anonimów że: nie maja odwagi by głosić własne poglądy z otwartą przyłbicą, że są najemnikami sztabów partyjnych, że są internetowymi trollami, że w realu napluto by im w twarz (to ostatnie z Leskiego) itp.

    Ku memu zdziwieniu Profesor Sadurski w powyższym komentarzu dostrzega jednak za anonimowym nickiem – istotę czującą i może nawet myślącą! Staje nawet w jej obronie!
    Cóż za szlachetność Panie profesorze! Czyż nie pisał Pan jednak do kataryny, że anonimowość to tchórzostwo?:

    http://wojciechsadurski.salon24.pl/13491,index.html

    Wolność słowa
    Sam byłem dwukrotnie i zupełnie bezzasadnie celem ataku ze strony redaktora Leskiego, który wystąpił w obronie czci redaktora Warzechy. Redaktor Leski zażądał od adminów usunięcia mojego wpisu, który w swojej błędnej zresztą ocenie uznał za obraźliwy.
    Pamiętam też ile pomyj wylano mi na głowę za głoszone poglądy także przez niektórych wyżej komentujących. Nie należy się tym przejmować.

    Zawsze więc pozostanie pytanie kto ma decydować o anonimowości (Sadurski? Leski? Janke?) lub oceniać teksty (admini? Nie bądźmy śmieszni).

    Prawdą jest to co napisał Pan Paliwoda, że większość blogerów (ze mną włącznie) jest zwykłymi zapchajdziurami z komercyjnego punktu widzenia S24. Dotyczy to tak samo czerwonych jak i niebieskich. Nikt poza kilkoma fanami nie zauważy zniknięcia GM z S24. Podobnie będzie z platosem itd.

    Nie ma tu żadnej pogardy. Jest to zwykła brutalna prawda choć jak widać trudna do zaakceptowania przez niektórych
    Pan Paliwoda ma prawo oceniać teksty GM równie krytycznie jak GM ocenia teksty innych.
    Dziwi mnie tylko, że bulwersuje to tych, którym nie tak dawno nie przeszkadzało mieszanie z błotem innych anonimowych bloggerów.
    Bo wolność słowa to nam Paliwodzie wara. Prawda?

  115. Anno, niechęć do Marty W.

    przesłania ci fakt, że napisała jeden z najtrafniejszych tu komentarzy.
    Tak, Salon 24 obnaża słabość, nieumiejętność dyskusji, brak wiedzy, wysokie przekonanie o sobie wielu dziennikarzy.
    Pokazał metodę pisania pani Elizy Michalik, chamstwo Ziemkiewicza (w gazetach jeszcze się go dąło czytać), nudziarstwo i badziewny humor Rybińskiego, drazliwość i nerwowość Weglarczyka, pustkę wpisów Szczuki i ekipy ,,Krtyki Politycznej".I jeszcze kilku można by wymienić.
    Zresztą fakt, że najlepszym blogerem u którego sie najwięcej dyskutuje i który ma uznanie także przeciwników jest prof Sadurski, przecież nie profesjonalny dziennikarz czy publicysta.

    Pzdr

  116. @ Paweł Paliwoda

    Czy mógłby mi pan wytłumaczyć na czym ma polegać mój domniemany antyklerykalizm?

    Chętnie bym z panem polemizował na ten temat, ale przyznam szczerze, że na razie nie mam nad czym. Wrzucił pan mnie do jednego worka z innymi blogerami i na tym się pana argumentacja skończyła.

    PS.
    Bardzo mi przykro z powodu tego, że prawicowe media nie dały panu pracy (/po jakimś czasie przerwały z panem współprace). Nie czytałem pańskiej publicystyki (jak mniemam znacznie lepszej od tej GM i Igły), dlatego mam pewne pytanie - Czy w pańskich tekstach, również pan wymieniał dwa tuziny osób, które mają inne niż pańskie poglądy?

    2007-11-20 17:19Szalony rosomak41487Blog Konrada Grucy (z Krakowa)www.gruca.salon24.pl
  117. esbeckim

    no prosze, nie podobaja sie prowokacyjki CBA? MadDog, przeszedles przeszkolenie, przyznaj

  118. grzesiu

    w moim orzypadku jest calkiem podobnie...
    gazet prawie nie czytam a od blogosfery jestem hmmm uzalezniony od dawna - no bo po co czytac gazety jak mamy maryle :)
    a najbardziej sie z toba zgadzam co do profesora - to najlepszy bloger i ma najwiekszy szacunek z kazdej strony ale "dorobil" sie tegoz mozolnie dyskutujac i nie lekcewazac komentujacych
    troche mi szkoda paliwody bo ma wg mnie cos do powiedzenia a jak sam wiesz chetnie czytamy "zdania odrebne" jesli tylko mozna z nimi polemizowac i czegos sie nauczyc

    2007-11-20 17:36lowcadebili0590
  119. Hamiltonie

    ale przysiegam, ze to nie ja wpadlem na pomysl rozkochania Sawickiej, to oni!

    2007-11-20 17:39Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  120. mad dog

    ty babiarzu...nie tlumacz sie...

    2007-11-20 17:55lowcadebili0590
  121. > Pawel Paliwoda

    Ja juz nie bede Panu wypominal tych nieuzasadnionych oskarzen pod adresem GM, tego wywyzszania "czerwonych" (zwalszcza tego Terlikowskiego; co to ma byc - kumoterstwo?) nad anonimowych "niebieskich", tego wrzucania do jednego wora z jedna etykietka ludzi o drastycznie roznych pogladach i stylu pisania. Nie bede, bo zrobili to juz inni.

    Odniose sie tylko do tych etykietek, ktore i mnie che Pan przyprawic.


    # "Antyklerykal".
    Nie jestem antyklerykalem.
    Owszem, jestem ateista. Owszem, uwazam religie za twor obrzydliwy i szkodliwy. Owszem, nie uwazam, ze w dyskursie publicznym przekonania religijne powinny byc otaczane jakims szczegolnym szacunkiem - moim zdaniem powinny byc traktowane tak, jak sa traktowane np. poglady polityczne i w ten tez sposob sam je traktuje.
    Ale nie krytykuje ani kleru, ani Kosciola katolickiego i jego roli w Polsce. Nie przeszkadza mi konkordat, ani religia w szkolach publicznych i ocena z niej na swiadectwie/wliczona do sredniej. Malo tego - nie mam nawet nic przeciwko angazowaniu sie Kosciola - takze "Kosciola torunskiego" - w polityke.


    # "Oczywiście wszyscy wielbią tolerancję i okazują szacunek dla odmiennych poglądów."

    Czy ja "wielbie tolerancje"? Cholera wie.
    Tolerancyjny jestem niejako automatycznie, sam przez sie, gdyz jestem liberalem i libertynem, opowiadajacym sie za jak najwieksza wolnoscia obywateli, takze w kwestiach obyczajowych.

    Przy czym warto sobie uzmyslowic, ze tolerancja nie oznacza wcale immunitetu na krytyke i szyderstwo. Dotarlo?

    A co do "okazywania szacunku dla odmienych pogladow". Ja nigdy niczego podobnego nie deklarowalem, a wrecz przeciwnie - otwarcie przyznawalem, ze wieloma (moze i wiekszoscia) pogladami razaco odmiennymi od moich walsnych po prostu otwarcie gardze. Co jednak nie oznacza, ze ich nie toleruje! Nie mam nic przeciwko temu, by ludzie wyznawali i propagowali chocby najobrzydliwsze - z mojego punktu widzenia - poglady.


    pozdrawiam

  122. A ja sobie tak myślę, że Pan

    Paliwoda jest bytem wymiennym. Odszedł z MENu - nikt nie zauważył nawet, że tam był. Odejdzie z Salonu - mamy zawsze Marylę i Vanissę....

  123. a ta sawicka

    to w koncu w kim sie zakochala?
    Tzn ona kocha tych co od nich kase bierze czy tych co im kase daje?
    Bo jak sie zakochala w tym co agent jest to trochi droga jest ze tak powiem. Pol stki tysiaczkow....
    A jesli w tym burmistrzu z miata Hel? - jemu dala kase.
    To moze jego kocha?
    A moze w Tusku tyz sie kocha? I ona o zaplecze dla
    szefa zadbac chciala- finasowe tyz?
    Dzierlatka to ona nie jest i na kochliwa specjalnie nie wyglada....
    Swinstwo jej zrobil Tusku. Taka zdolna lodziare wywalil
    z pelo...pewnie zaraz ja przyjmi gdzies , taka specjalistka , taki talent od krecenia lodow sie nie zmarnuje...

    2007-11-20 18:04alfred kujot01983
  124. Nic tak nie sprzedaje tygodnika, jak (prawie) goła dupa na okładce.

    Nic tak nie zwiększa popularności S24, jak oszołomy. Brawo panie Pawle!

  125. Każdy ma prawo być...

    Przypomniała mi się biblijna przypowieść o pszenicy i kąkolu, obojgu którym Pan pozwolił rosnąć, aż do żniwa. Salon to także pole, na którym rośnie zboże dobrych słów, ale też chwast złośliwości i cynizmu. Wyrywając niepotrzebne rośliny można przy okazji zaszkodzić tym, od których oczekujemy ich pożytecznych owoców. Może więc nie ma sensu walczyć z kimkolwiek. To, co dobre trafi do tego, kto dobra szuka. To, co złe zadowoli tych, którym brakuje odwagi wyboru tego, co wartościowe i trudne do zdobycia. To trochę tak, jak w miłości: wprawdzie mężczyznom podobają się kobiety piękne i mądre, ale najczęściej wybierają łatwe.

    2007-11-20 18:21Artystka0126
  126. Zaszkodził Pan tylko Terlikowskiemu tym wpisem,

    a siebie pogrzebał w oczach wielu zwykłych czytelników salonu. Chce Pan bronić ludzi przed pogardą, a dał Pan jej popis w tym komentarzu.

    2007-11-20 18:22romek_wro0299
  127. @autor

    Panie Pawle,
    Przyznam, iż z rozbawieniem przeczytałem Pański tekst, w którym gorąco namawiał Pan do używania Skype … z rozbawieniem, być może za sprawą, iż netem zajmuje się zawodowo od prawie 10 lat, wielu z tych, których wrzucił Pan do jednego wora, bądź tych atakujących Pana i obrażonych, w 1997-98 molestowało joystick swojej atarynki/comodorka itd./ grając w sexpokera, czy niszcząc wrogie jednostki w nieśmiertelnym RiverRaid, ale do rzeczy.

    Lata „netu” nauczyły mnie dystansu, dystansu do treści, zawartości, a w szczególności do postaw ludzi obecnych w tym (bez urazy) jak mi się wydaje, nowym dla Pana medium.
    Generalnie nie polemizuje, okres fascynacji polemika z x-sami, y-grekami, czy z-tami mam już dawno za sobą. Panu radzę odrobinę, choć dystansu, nie trzeba odpisywać na każdy wpis, polemizować z każdą polemiką. Radzę panu nie szufladkować …

    Wrzuca Pan tutaj do wspólnego wora kilku wartościowych blogerów, których z przyjemnością czytam, wielu z nich poczuje się urażonych, choćby za sprawą wspólnego mianownika z zaciekłymi ich adwersarzami …

    Radzę na przyszłość poczytać czasami wpisy tych namazanych, ograniczyć polemiki i „robienie” PR kolesiowi, który ma czasami zabawne teksty, jest jakąś tam postacią w świecie bolgerskim (kataryną i tak nigdy nie będzie), a tak naprawdę jest facetem, który z samouwielbieniem oczekuje każdego wpisu pod jego postem.

    Wystarczy tylko popatrzeć, zanalizować godziny i częstotliwość odpowiedzi i już mamy jakiś tam obraz kolesia znudzonego urzędniczą pracą, oczekującego z niecierpliwością na każdy nowy wpis, na który zresztą natychmiast odpowiada … to optymistyczny wariant, być może to sfrustrowany bezrobotny?
    Nie ważne, może mętnie wyraziłem swoje myśli, generalnie Panie Pawle … więcej luzu, więcej szacunku dla innych i więcej dystansu dla nobów.

    I refleksji, czy te kilkadziesiąt „niebieskich” wpisów, czy wpisując się „niebiescy”, nie mają, choć odrobiny racji?


    Na marginesie, prywatnie:
    mad dog pisał coś o karierze dziennikarskiej … hle hle hle, znaczy się koleś zszedł z drzewa … ta kariera dziennikarska to „Życie Raspudy” czy inne pismo o zasięgu ogólnopolskim?
    Współczuję kolegów z „redakcji” … sam piszesz, iż zraziłeś się do środowiska … biedny. Zagraj w sexpokera, ponoć odprężą :D

    privat No2 (WS):
    A jednak się Pan nawrócił Panie Wojciechu  … szczere gratki.

    2007-11-20 18:23zbynio4247Paragraf 22 ... reaktywacjawww.zbynio4.salon24.pl
  128. Jajku, ależ się Pan do mnie przychrzanił

    Pisze Pan (w tym o mnie):
    "Bo głoszą oni w kółko jeden i ten sam pogląd - antyklerykalizm przebrany we frazesy o wolności."
    --------
    Proszę o jeden przykład mojego antyklerykalizmu. Ja grzecznie proszę, a Pan moje prośby konsekwentnie usuwa.

    Jeżeli nie życzy sobie Pan mnie na swoim blogu, jeżeli nie ma Pan chęci odnosić się do moich argumentów, tylko mnie za każdym razem kasować, czego nie rozumiem ale zamierzam uszanować, to niech Pan ma tyle godności i nie wyciera sobie więcej gęby moim nickiem.

    Nie pozdrawiam.

  129. Lustrzane odbicie

    Galopujący Major jest dnem lewactwa , próbuje zasłużyć na nagrodę i pewnie ją dostanie.
    Terlikowski to jego lustrzane odbicie, dno ;prawicy katolickiej” tyle ,że już karierę zrobił.

  130. zbyniu 4

    jesli chcesz mnie cytowac, rob to prezycyzyjnie. potem pogadamy na ten temat jak chcesz, bardzo chetnie.
    na razie probujesz przywalic, ale jak do tej pory walisz banka w murek.

    2007-11-20 18:32Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  131. Dla Zbynia od molestowania joysticków prze lata w necie

    Wystarczy tylko popatrzeć, zanalizować godziny i częstotliwość odpowiedzi i już mamy jakiś tam obraz kolesia znudzonego urzędniczą pracą, oczekującego z niecierpliwością na każdy nowy wpis, na który zresztą natychmiast odpowiada … to optymistyczny wariant, być może to sfrustrowany bezrobotny?

    pytanie osy

    Ale teraz zadam Sadurskiemu pytanie: Załóżmy, że "wyśledzi" pan w przyszłości jeszcze kilku FYM-ów, a któryś odpowie prostolinijnie, że jest inwalidą i jedyną jego radością (z przyczyn wiadomych) jest pisanie w S24, to czy pan będzie domagał się dowodów,czy uwierzy na słowo?" [osa 1230]

    2007-11-20 18:37galopujący major6166609Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzonowww.galopujacymajor.salon24.pl
  132. @mad dog

    misiu ty moj puszysty i tak cie kocham ... pogramy w RiverRaid czy w pokera (sex)? A może CS lub quake QDM17? Też dostaniesz w poopę :D

    Teraz poważnie,
    przerażają mnie smarkaci lewacy, ludzie, którzy komunę znają tylko z opowiadań, ludzie, którzy wielbią te czasy (może za sprawą swych ojców) ponad wszystko, przeraża mnie to, iż w większości wyrażanych poglądów nie mają pojęcia o tym co wychwalają.
    Przerażą mnie to ... i żal mi was jest, naprawdę.

    2007-11-20 18:45zbynio4247Paragraf 22 ... reaktywacjawww.zbynio4.salon24.pl
  133. zbyniu4

    Ufff, juz myslalem, ze do mnie piszesz...a to do jakichs posranych lewakow. Uffff, dzieki, ze doprecyzowales.
    Caluje cie, kochanie.

    2007-11-20 18:52Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  134. Normalnie pudelek.pl

    "Piszę to, co uważam za konieczne, i czego na ogół nikt inny w polskich mediach nie napisze ani nie powie. Dlatego sprawiam kłopoty. Także sobie (bardzo wielkie). Nie zrobiłem kariery publicysty, chociaż ci, którzy mnie zwalniali, sami przyznawali, że robią to z ciężkim sercem."

    Jaaa! Rycerz normalnie. Ostatni mohikanin. Przez miesiąc udało się Panu - na odległość - zagotować krew 90% uczestników S24, w tym moją - brawo! Zrobił Pan z Salonu Pudelka, gdzie ludzie wchodzą podglądać upadki ludzi jakoś wyróżnionych. Tu działa ten sam mechanizm - ludzie klikają Pana posty bo wiedzą, że zaraz będzie jakaś jazda. Gdyby był Pan niebieski, Rozwadowski z kulawą nogą by się nie zaplątał na Pana blog! Chce Pan być Dodą S24? Trochę Panu brakuje tu i ówdzie ...

    Dziwi się Pan, że Pana wszędzie wyrzucają? Z takim podejściem nie zatrudniłbym Pana do pracy w polu, bo by Pan pewnie zaraz z pozostałych pracowników zrobił listę trędowatych i rozwiesił w całej wsi! I oświecę Pana - nie ma to nic wspólnego z nonkonformizmem. Leczyć się trza, rycerzu.

  135. O... oooo odezwal sie milczacy major i pies takze :)

    nooo... tyle juz tu napisano, galopujacy mojorze wybacz ... ja sam z siebie, mimo niecheci do polemiki, juz bym sie odezwal na twoim miejscu (rozumie - ego - w sumie milo czytac te pochwaly, obraze juz nie i to z "ust" takiego flusia jak ja!), przed toba szczekac zaczal twoj pies, zly pies :) ... mile prawda?

    Widac, patrzac na was, wspominka o RiverRaaid,, (a moze jednak branzlujace joysticki w sexpokerze) zrobily wrazennie, zmuszajac was do wypowiedzi ... hle hle hle ... hle hle ... hle, hle hle ... noby

    2007-11-20 19:01zbynio4247Paragraf 22 ... reaktywacjawww.zbynio4.salon24.pl
  136. Pochwala umiaru

    PP bardzo wyraznie napisal, dlaczego wymienionych przez siebie polaczyl w jeden zbior:

    "Bo głoszą oni w kółko jeden i ten sam pogląd - antyklerykalizm przebrany we frazesy o wolności. Jedni czynią to w bardziej, inni w mniej wściekły sposób. Oczywiście wszyscy wielbią tolerancję i okazują szacunek dla odmiennych poglądów."

    Rzecz w tym, panie Pawle, ze mozna byc "antyklerykalem", a jednoczesnie miec bardzo rozne poglady na inne sprawy. Stosunek do kleru nie moze byc jedynym wyznacznikiem opinii o czlowieku, a panski wspis sugeruje, ze wg pana moze. Sugeruje - znaczy moze byc tak odczytany, co wcale niekoniecznie znaczy,ze taka jest panska intencja,zastrzege sobie.

    A w ogole to pojawil sie tu pan i od razu zaczal rozrabiac, troche jakby pan pakowal sie miedzy wodke a zakaske;) A to chcial pan reformowac Salon, a to bierze sie za podsumowywanie dyskutantow, i, generalnie, wypowiada sie pan dosc agresywnie, z takim jakims...rewolucyjnym zacietrzewieniem. Rezultat jest taki, ze zupelnie niepotrzebnie robi pan publicity Galopkowi, z rozkosza delektujacego sie zwrocona na niego uwaga.

    Jakiez to akonserwatywne!

    Spokoj, balans i uwazna obserwacja zanim sie zajmie stanowisko - to sa wg mnie przymioty konserwatyzmu. Zapedy do rewolucyjnych zmian i latwych cen zostawmy "postepowcom":)

    Prosze sie nie obrazac. Mimo ze nieco sie juz nieco starlismy, traktuje pana zyczliwie, jak traktuje wiekszosc blogerow ( z kilkoma wyjatkami, w tym na pewno Azraela - od razu wyznam bez bicia:). Kilka doswiadczonych w blogosferze osob udzielilo panu paru rad, warto je sobie przemyslec. Ja sie moge tylko pod nimi podpisac ( kilka miesiecy temu minelo mi juz 10lecie na necie).

    Kaska

    2007-11-20 19:16Pyzol04005
  137. Zbynio4,

    nie zrozumiałeś ani odpowiedzi mad Doga ani tym bardziej Majora, a i wskaż miejsce w tekście Majora, gdzie cię obraził i jak.
    Kyrb, napisz choć jeden tekst mądry, dobry, zabawny, ciekawy, inteligentny. Nawet niech to będzie komentarz.
    Jak na razie wykazujesz się chamstwem i to w każdym poscie.
    Jak nie lubisz, to nie czytaj Majora, a nie głupio i chamsko go podgryzasz, nie mając ani jego talentu literackiego ani inteligencji.
    Panie Pawle, nie zazdroszczę stronników, żaden porządny prawicowiec się za panem nie wstawia z salonowych ,,prawaków".
    Jak nie pewna nawiedzona osoba, której nicka nie wymienię, to jakieś chamidła typu kyrb.

  138. Alfred

    Podobno teraz Sawicka zakochala sie w Piterze, bo oddala lapowe;)

    Kaska

    2007-11-20 19:17Pyzol04005
  139. Tym jednym głupim tekstem

    Zrobił pan bardzo dużo złego panu Terlikowskiemu.

    Teza, że teksty GM są prosteckie i nie zawierają żadnej treści świadczą o tym, że najprawdopodobniej nie potrafi pan przyjąć do wiadomości, że ktoś może mieć inne zdanie. GM jest jedynym blogerem o poglądach lewicowych, którego regularnie czytam - bo pisze ciekawie. Co z tego, że nie zgadzam się z jego poglądami?

  140. skad ten pospiech?

    Panie Paliwoda, spodziewalem sie raczej powolnego upadku i utraty szacunku blogerow, niezaleznie od ich politycznych upodoban. Pan tymczasem zdecydowanie przyspiesza :)
    W nastepnym poscie proponuje nie rozdrabniac sie i zaczac publikowac listy blogerow do wyrzucenia z Salonu24. W najlepszym wypadku tak, jak juz zdazyl Pan zaproponowac zrobic im jeden blog, dac linka, gdzies w stopce strony i niech sobie tam pisza. Tak. Wtedy Pan i redaktor Terlikowski dopiero bedziecie mogli rozwinac skrzydla.

  141. Prawda w oczy kole

    Z rosnącą trwogą czytałem wpis Pana Paliwody. Nie żeby się z jego ocenami i spostrzeżeniami nie zgadzał. Przeciwnie, są mi one bliskie i mogę się pod nimi podpisać. Tylko dlatego czytałem z trwogą, że wiedziałem co po tym wpisie nastąpi. Byłem świadkiem jak na tym salonie brutalnie i niekulturalnie sflekowano Jana Pospieszalskiego za krytyczny teksts o...... antykoncepcji. Uczestniczyli w nim niektórzy z wymienionych przez Pana Paliwodę.

    Dlatego nie zdziwił mnie dzisiejszy jazgot komentatorów. Prawdę mówiąc czytałem je z rozbawieniem. Najciekawszym aspektem jest zapewne reakcja Pana Sadurskiego, który swoim atakiem zaliczył sam siebie do grupy kiboli, o których pisze Pan Paliwoda. Nie chodzi tu o sam akt, ale również o niewybredny prostacki język poprzetykany zwrotami typu: „en masse”, „zgeneralizować”, „give me a break” mające dać Panu Sadurskiemu inteligencki i postępowy sznyt, na zasadzie: „Jam w świecie bywały, różne mądre słowa znam”.

    Do Pana Sadurskiego dołączył Kawler, kolejny lider bojówkarzy. Ten zaczął kwieciście, acz z typowym skrzywieniem językowym dla człowieka z aspiracjami do miana inteligenta: „Zadęcie, ferowanie wyroków z poczuciem własnej nieomylności i doskonałości etycznej; obdarzanie inaczej myślących pogardliwymi epitetami, przypisywanie im niskich motywacji, deprecjonowanie treści ich tekstów bez podania żadnych argumentów...”. Z początku myślałem, że Kawaler jest w gorączce i krytykuje Bartoszewskiego, dopiero po chwili cel tyrady został mi ujawniony.

    W podsumowaniu, chciałbym gorąco podziękować Panu Paliwodzie za jego odważny, demaskatorski wpis, a komentatorom za chwile mojej radości. Wiem, że nie były one zamierzone, ale jak to mówią: „ktoś tam strzela, a Pan Bóg kule nosi”.

  142. grzesiu, co do wsparcia nie masz do końca racji

    Na początku bytności Pawła Paliwody w salonie z markowych twarzy blogowej prawicy swój entuzjazm poparty burzą wykrzykników wyrażali tacy salonowi wyjadacze jak Galba, Freeman, czy Artur Nicpoń...Tylko od tamtego czasu jakoś dziwnie milczą.
    Pozdrawiam

    2007-11-20 19:43partyzant03262
  143. >grzesiu cd

    Może postawili na niewłaściwego konia?;) Cóż zdarza się nawet najlepszym.

    2007-11-20 19:44partyzant03262
  144. @autor

    Świetny wpis. Galopujace majory myślą, że jak napiszą 5 postów dziennie to automatycznie mają prawo obrażać innych w swoich wpisach. Tak a propos, do galopujacego majora: ja sie nie obrazam, nad takimi jak ty zawsze bede mial pewna, intelektualna przewage, pozdrawiam.

    2007-11-20 19:49gipson39337Po złote runo nicościwww.gipson.salon24.pl
  145. \@Pyzol

    Kaska:
    "Podobno teraz Sawicka zakochala sie w Piterze, bo oddala lapowe;)"

    To tera ma te polsetki tysiczkow Pitera? ;-)


    2007-11-20 20:05alfred kujot01983
  146. @Pawła

    Gdy czytam takie słowa jak Pańskie to zawsze brzmią mi słowa Chrystusa: “Kto zaprze sie Mnie przed ludzmi, tego ja zapre sie przed Ojcem moim, ktory jest w niebie". To co Pan robi to odważna deklaracja Wiary, pokazuje siłę charakteru i czystość przekonań.
    Mam wielki szacunek wobec Pana odwagi.

  147. Wojciech Sadurski sam zrobił polowanie na Kataryne... a teraz udaje świętego...

    Śmieszne...

  148. @grzes

    gdy lat mialem malo pierwszym moim ajdolem byl jimmy hendrix, z czasem to ewaluowalo az po sam jazz ... spoko, kazdy ma swojego idola, zeklbym - takiego na jakiego sasluguje...przyjacielu, wyksztalciuch ma z tylu glowy taki przycisk ... myslenie/czytanie ze zrozuieniem ON-OFF, prosze cie jak brata ... wcisnij ON :D i czytaj ze zrozumieniem, nic wiecej i konic polemiki - nie ma z kim , nie ma sensu.

    2007-11-20 20:31zbynio4247Paragraf 22 ... reaktywacjawww.zbynio4.salon24.pl
  149. @Pan Paliwoda

    Po tym co Pan tu napisał i po komentarzach do tego tekstu uważam za słuszne aby wystąpił Pan o zmianę koloru z czerwonego na niebieski.

    Sądzę, że tak byłoby sprawiedliwiej, wszak nie jest Pan dziennikarzem ani nie pełni Pan żadnej funkcji publicznej.

    Skoro Pani Dorota Arciszewska-Mielewczyk, senator RP może być niebieskim blogerem, to dlaczego Pan jest czerwonym?

    Proszę uzasadnić swoją obecność wśród czerwonych albo przejść do niebieskich zgodnie z zasadami obowiązującymi innych blogerów.

    Czy stać Pana na taki krok?
    Czy może miłość własna Panu to uniemożliwi?

    Wydaje mi się, że to jedyne co może Pan zrobić, żeby jakoś wyjść z twarzą z tej sytuacji, w którą sam sie Pan wplątał.

    A więc jaka jest Pana decyzja?

  150. zbynio

    no musze skomentowac!zbyniek sie przyznal ze w nim TO ewoluowalo...ja pierdykam!az do dzezu...o jezu!

    2007-11-20 20:42lowcadebili0590
  151. @ALL

    Cieszą mnie te głosy Państwa, którzy nie dali się nabrać wrednej próbie skłócenia mnie z "niebieskimi". Niebieskich szanuję nie mniej, a może bardziej niż niejednego "czerwonego", którzy wiszą tutaj bezczynnie albo - na odwrót - zasypują SG setkami tekstów o dobrym Tusku i złych jego krytykach.
    Każdy z autorów tu piszących ma swoją podmiotowość i niewymienialność. Ten ich status kończy się w momencie, gdy stają się symbolami pewnego typu światopoglądu i zaczynają być lansowani na SG. Wtedy z niewymienialnych przekształcają się w wymienialnych. Ulegają - chętnie przez nich akceptowanej - instrumentalizacji. W tym momencie tracą swoją podmiotowość i stają się budulcem S.24
    Pozdrawiam

  152. W jednym masz Pawełku rację niewątpliwie:

    Bez żadnego żalu można by wymienić ciebie na Terlikowskiego, czy całkiem pominąć. Nie wnosicie tu nic nowego, ożywczego, w twoim przypadku dochodzi jeszcze ewidentne szukanie guza. Nudzisz się? Wybierz się nocą w Warszawie na Brzeską, Środkową, pospaceruj - adrenalinka skoczy, choć pewnie bez portfela wrócisz.

    Dla mnie osobiście jesteś dokładnie takim samym "bytem internetowym" jak każdy inny bloger. Różnimy się tym, że w tym świecie mój nick od lat kilkunastu jest znany i rozpoznawany, a nikt nie słyszał o twoim.

    Internetowy savoir-vivre nie uznaje panowania, mówimy tu do siebie na "ty". O wartości rozmówcy świadczy to, co mówi, a nie jego miejsce pracy, czy szkoła ukończona za prosiaki.

    Niezależnie od tego, że twórcą i właścicielem salonu jest Igor Janke, wytworzyła się tu samorodna społeczność i jej niepisane prawa. Jesteś tu nowicjuszem, i od samego wejścia popełniasz gafę za gafą. Są ludzie, którym życie w spokoju się nudzi, szukają guza na każdym kroku. Szukanie guza w internecie jest równie bezpieczną zabawą jak walka z komuną dzisiaj. Nie ty pierwszy tak się bawisz, i nie ostatni. Ale wcześniej czy później albo sobie odpuścisz, albo opuścisz to miejsce. Tutaj nie masz szansy na piedestał bez własnej, rzetelnej zasługi.

    Na razie co i rusz robisz kupę na środku salonu, i rozkosznie wskazujesz palcem, jakiego cudu dokonałeś. Nie rozglądaj się, nie tłumacz, że nie ty jeden. Rozwadowski ma nad tobą jedną przewagę - nie gra "ałutoryteta moralnego".

    Wisiały by mi twoje przekonania religijne, bo nie jestem jakimś wojującym antyklerykałem, ale ty mi nimi próbujesz nabić guza. A to juz całkiem inna para kaloszy.

    Widzisz, to jest tak - ja tobie nie zabraniam pić, palić, przeklinać, bzykać sąsiadki, czy potem jej wysyłać na skrobankę. Co więcej - w twoim środowisku są to zachowania nagminne. Dlaczego więc ty próbujesz mi narzucić normy, których nie przestrzega twoje środowisko? Zacznij od swego podwórka, posprzątaj, może wtedy wezmę z ciebie przykład. A dopóki we własnym oku masz belkę, nie czepiaj się słomki w moim.

    2007-11-20 20:53Miki411488Salon schodzi na onetwww.miki.salon24.pl
  153. @brat_olin

    "No i te "spluwy, kastety". Zupelnie jakbym Pacewicza czy innego Stasinskiego czytal.. I ta lista, ktora Pan przytoczyl."

    Kłamiesz brat_olin, albo mylisz sie, bo mało czytasz Gazetę Wyborcza.

    Można dużo o nich pisać, ale Stasiński i Pacewicz nie są prowokatorami i nie napisaliby tego w trybie rozkazującym.
    Raczej w czasie przeszłym:"wyciągneli spluwy i kastety".
    Oczywiście gdyby posłuchali Paliwody i faktycznie wyciągnęli.

    2007-11-20 21:03salonik2400863
  154. @Paweł Paliwoda

    Pan dalej nie rozumie tego, co Pan napisał w swoim wpisie. Tłumaczy Pan, że Pan jest wyjątkowy, bo niewymienialny, bo ma swoje własne poglądy. A ci, których Pan spostponował nie mają? Wg Pana można ich wymieniać i każdy powie to samo.

    Zero szacunku i do tego wredna próba wykręcenia się spod krzyżowego ognia krytyki.

    Może naprawdę Igor Janke powinien poprosić Pana o wyjście. Po Pana dzisiejszym "pokazie" raczej mało kto by płakał po Panu.

    2007-11-20 21:04divipiteri86663Prawdziwy mężczyzna nigdy nie kończywww.piter.salon24.pl
  155. @Pani Anita

    Proszę zgłosić tę propozycję gospodarzom Salonu24. Ja się zgadzam.

  156. a ja sobie zrobię zabawę i wybiorę najgłupszy komentarz

    Na razie liderem jest Miki.

    A spostrzeżenia pana Paliwody w większości trafne.

  157. krotko do autora ale bez duzej nadzieji ze przeczyta, mnie by sie tylu komentarzy czytac nie chcialo

    Publikacje TT na necie sledze od conajmniej 5 lat, kiedy jeszcze nie obronil doktoratu z filozofii na UKSW i kiedy byl malo znanym publicysta i kiedy nikomu sie jeszcze burza wokol lustracji w KRK nie snila.
    Wtedy zakladal takie serwisy jak www.kosciol.pl ktory z zamierzenia mial miec wymiar ekumeniczny. Potem byly rozne przepychanki personalne i w sumie jest zaangazowany w www.ekumenizm.pl gdzie oprocz niego publikuja ludzie o pogladach zblizonych do hasel gloszonych przez takie ruchy jak austryjacki "kosciol to my".
    TT od 1,5-2 lat w publikownych tekstach radykalnie zmienil poglady zwlaszcza te dotyczace lustracji i hierarchi koscielnej. Ja to wiaze z faktem powiazania jego zony - Malgorzaty- z srodowiskiem FRondy, jest ona stalym korektorem ksiazkowych publikacji tego wydawnictwa a takze korektorem w czasopismie First Things.
    Mnie ta ewolucja nie martwi, wrecz raduje i goraca sekunduje TT i caly czas czytuje jak nie drukowane teksty to wywieszane na necie.
    Pisze to po to aby wyraznie podkreslic ze byl taki czas kiedy TT byl DUZO mniej rozpoznawalny na necie niz obecnie GM. Pisywal na necie glownie tylko wtedy na do dzisiaj kontrowersyjnym www.ekumenizm.pl i tyle. Ale powoli - kosztem zdaje sie duzego wysilku i czasu- zdobywal pozycje zauwazanego publicysty piszcego glownie na tematy filozoficzno-religijne az...doczekal sie takiej sytuacji ze pan Paliwoda jest jego apologeta...

    Nie inny moze byc los GM. Gdyby pan panie Pawle chcial wczesniej zaangazowac sie w salon24, to z pewnoscia poznal by pan GM na imprezie z okazji 1 rocznicy salonu albo pospiewal wspolne z GM i jego zona karaoke na spocie zorganizowanym przez Leskiego.

    i to by bylo na tyle

    pozdrawiam
    m

  158. Słuchajcie wy nabożni

    A kto to jest Terlikowski, bo to o niego chodzi, co? A przy okazji: Czy pan paliwodowski nie ma bajpasów mózgowych? Podłączonych do betoniarki...?

  159. Panie Paliwoda...

    ... nigdy, poza jednym przypadkiem, którego trochę żałuję, nie brałem udziału w "gonieniu króliczka" na Salonie. kataryna i reszta - nauczyły mnie, że należy unikać dyskusji ad persona - szczególnie o "dupie martyni".
    Ale pański wpis - a szczególnie ostatni komentarz nie pozwala na obojętność.

    Pańskie chamskie dzielenie Salonu, próba przewrócenia - nie hierarchi, lecz wypracowanego własną pracą - układu w Salonie - świadczy o tym, że po pierwsze, nie rozumie pan, po co, dlaczego pisze się w Internecie - szczególnie o tematach politycznych.
    To nie inni skłócaja pana z niebieskim. To pan jest przyczyną, dla której czerwoni tracą autorytet. Bo niebiescy się obronią sami. To czerwoni, tacy właśnie jak pan, którzy poza własną megalomanią nie mają nic do powiedzeenie - są wymiatani z NASZEGO grona.

    pan nie sanuje nikogo i nie ma za nic wolności poglądów oraz prawa do wyrażania myśli. pan chętnie by podzielił S24 na getta. Lepsze dla "filozofów, gorsze dla innych czerwonych - a za drutem kolczastym - reszta. A pan jako arbiter. Żałosne.

    Ja drogi panie, mam swoją podmiotowość - nie dzięki salonowi - tylko dzięki swojemu pisaniu. Jeszcze zanim S24 powstał. I to nie S24 narzuca mi miejsce w szeregu i mnie kategoryzuje - lecz jak i kilkunastu innych - niebieskich - dajemy temu portalowi unikalne miejsce i pozycję w Internecie. A instrumentem, nie powiem do czego podobnym - jesteś pan. I budulcem gnojowiska, jakie pan usiłujesz zrobić.

    Znam Igora, Radka Krawczyka. Do tej pory nie wykorzystywałem, jako jeden z bardziej znanych blogerów, nigdy swojej pozycji - dla żadnych celów, prywatnych, czy Salonu.

    Ale chyba nadszedł czas, aby poprosić Igora, jak sądzę w imieniu wielu innych - żeby pana poprosił o opuszczenie Salonu.

    Dla jego dobra - i właśnie dla zasad przywrócenia dobrej atmosfery.







    2007-11-20 21:31Azrael7682295Azrael - blog w likwidacjiwww.azrael.salon24.pl
  160. Pawel Paliwoda

    Alez pan kiepsko maskuje emocje...ehh.Nie przystoi TAKA amatoszczzna TAKIEMU inteligentowi.
    Zwlaszcza ,ze ton panskiej notki jest wyraznie podobny do tonu panskich odpowiedzi na kontestacyjne komentarze po panskimi tekstami.Innymi slowy przeziera z pana tekstow zwtkle,ludzkie neurotyczne wkurwienie.
    Sa tacy ,ktorzy czynnik powodujacy owo wkurwienie usiluja likwidowac-pan ogranicz sie publicznego dawania upustu swoim frustracjom.
    Lepiej(zdrowiej) na silke pojsc albo panienki zaprosic....
    Pan jest po prostu wku*** tym,ze znalazlo sie pare osob ,ktore w dobitny sposob unaoczily panu to ,ze jak malo warty jest panski status spoleczny.
    Tzn.,ze elita intelktualna jest pan tylko de nomine.
    Byle bloger potrafi pana "zagiąć" i to sprawia ,ze tak pan ze zlosci sie trzesie.
    Wyzywa sie pan na tych ,ktorzy dewaluuja panskie imaginacje na swoj temat..konretne na temat swojego elitaryzmu.

  161. sam jestem "niebieskim" i w ogóle nie czuję się dotknięty przez PP

    Przecież to chyba zrozumiałe dla każdego co bardziej dojrzałego blogera, że na Salonie świat się nie kończy ani nie zaczyna, że obecność moja w nim niczego aż tak bardzo nie zmienia niczego. Ot, miejsce do pogadania jak trochę lepsza kawiarnia o której się fajnie potem wspomina tyle. Tak jak Spatif albo kawiarnia literacka.
    Zacietrzewienie zaprezentowane przez niektórych postrzegam li tylko jako atrefakt w ich pojmowaniu rzeczywistości.

    Oczywiście, że sam jestem wymienny i zastępowalny podobnie jak blogerzy, których polecam u siebie. Czy salon bez nich (i mnie) byłby uboższy? Niekoniecznie, szybko znaleźliby się inni. Myślę, że trochę dystansu pozwoliłoby niektórym ocenić to co napisał p. Paliwoda mniej emocjonalnie.

  162. @Pan Paweł Paliwoda

    Propozycję wraz z Pańską zgodą przekazałam właśnie gospodarzom Salonu24.

    A więc czekamy na decyzję, ale skoro Pan wyraża zgodę należy się spodziewać raczej pozytywnej...

    To uspokoiłoby, jak sądzę, sytuację.

  163. Strzezcie sie..

    Azrael przejmuje wladze w salonie.
    Niemniej to zabawne koles ,ze ty ,ktory z jednej strony kontestujesz Paliwode,krytykujesz jego elementarny brak rozeznania w temacie pluralizmu,szacunku do dyskutanta itp domagasz sie usuniecia tegoz Paliwody z salonu....
    ktos tu sie we wlasna dupe ugryzl...

  164. @ Azrael

    Bardzo gorąco proszę Pana, Panie Wielki, Słynny i Wpływowy Azraelu, aby użył Pan wszelkich swoich znajomości i zażądał mojego wyrzucenia z Salonu24.
    Przy okazji: wystarczy uderzyć w stół, aby takie zamordystyczne typki jak Pan dały o sobie znać i całkowicie się odsłoniły. Wy, mistrzowie wolnego słowa i tolerancji. "Menda" to dla was o wiele za słabe określenie!

  165. Azraelu, nie przesadzaj...

    ,,Ale chyba nadszedł czas, aby poprosić Igora, jak sądzę w imieniu wielu innych - żeby pana poprosił o opuszczenie Salonu.

    Dla jego dobra - i właśnie dla zasad przywrócenia dobrej atmosfery. "

    Bez sensu. Niby z jakiego powodu miałby Paliwoda opuszczać salon?
    I co to za gadanie, że ty możesz wykorzystywać jakąś swoją pozycję do mówienia, kto tu ma pisać kto nie?
    Megalomania jakaś niezdrowa.
    Prawie jak u pana Pawła Paliwody:)

    Pzdr

  166. >Azrael

    Nie zgadzam się z Twoją sugestią dotyczącą usuwania pana Paliwody z Salonu. Salon był podzielony i iskrzył momentami na potęgę, zanim pojawił się w nim ten autor. Internauci głosują nogami i klawiaturami. Jeśli kogoś pasjonują teksty pana Paliwody, niech je czyta i komentuje. Ja czytam je z coraz większym znudzeniem a komentować ich nie zamierzam. Nie ma specjalnie czego. Ile można mówić o pawiu, który nieustannie wpada w zachwyt nad własnym ogonem?

  167. Azrael

    to juz drugi po Tomaszu Sakiewiczu blogger ktorego zadasz usuniecia. Tym razem chociaz nie bluzgasz, co zapisuje Ci na plus.

    Tyle Twojej tolerancji ktora jest jednokierunkowa sciezka.

  168. @Paweł Paliwoda

    Brniesz Pan dalej. A Andrzej-Łódź zdaje się nie dostrzegać o co chodzi. Otóż rozchodzi się o teorię tzw. bytu wymienialnego, zastępowalnego. Moim zdaniem nikt nie jest wymienialny i zastępowalny, bo każdy tu piszący jest inny. Nieważne, czy popiera partię X, czy Y; czy pisze o ekonomii czy o higienie jamy ustnej u bezkręgowców żyjących w Oceanie Spokojnym. A dla Pana red. Terlikowski jest niezastępowalny, a pozostała "masa" jest. Dlaczego? Bo TT pisuje w papierowej gazecie, a blogerzy tylko w sieci. Wartość merytoryczna dla Pana zupełnie się nie liczy, bo cokolwiek nie napiszą byty wymienalne, to są tylko bytami wymienialnymi.

    A na koniec komentarza popisuje się Pan jeszcze epitetem "mendy". Naprawdę, szkoda słów.

    2007-11-20 21:51divipiteri86663Prawdziwy mężczyzna nigdy nie kończywww.piter.salon24.pl
  169. Nie! Tylko nie wyrzucajcie Paliwody! Trzeba sie z kogos śmiac. A juz gdy to "intelektualista" robi, to śmiech jest jeszcze większy ;)

  170. Panie Pawle,

    Pan cały czas z motyką na słońce. Po co pisać teksty o S24? Przecież większość tych oburzających się "publicystów" to zwykłe miernoty intelektualne i najczęściej literackie też. Sposób, w jaki się oburzają, demaskuje ich niemożność czytania ze zrozumieniem. I potwierdza diagnozę, bo to diagnoza, a nie obelga. Ci ludzie są skutecznie uodpornieni na myślenie, więc Pana post im nie pomoże. A reszta dobrze wie, jak sprawy stoją.

    Pan traci czas. Proszę pisać o ideach, religii, filozofii, polityce, nauce itp. Będzie ciekawiej i bardziej z pożytkiem.
    Pozdrawiam

    2007-11-20 22:04adarbores0109
  171. @grześ, @Mad Dog, @GM i reszta elyciarzy lewackich

    Choćbyście nie wiem co tu napisali, choćbyście nie wiem jak manipulowali, kombinowali, to jeśli posiadacie odrobinę inteligencji - która zresztą nijak się ma do wykształcenia którym możecie sie jedynie podcierać w różnych duskusjach, by się dowartościować - i jesteście odrobine uczciwi, to przynajmniej w duchu musicie przyznać, że esej Pana P.Paliwody "Snobka filantropka - wykształciuch w spódnicy" to prawdziwa perełka intelektualna i nie ma sobie równych, prawda?

    No badźcie choć raz uczciwi i przyznajcie, żę jeśli chodzi o ten esej Pana Paliwody który tak kompleksowo, tak niesamowicie wyraziście i dogłębnie opisuje technologię lewackiej bufonady, tej manipulacji socjotechnicznej, tego waszego wszechobecnego taniego picu, nie ma sobie równych. Do tej pory nikomu, żadnemu z utytułowanych salonowców, nie udało się spłodzić tak doskonałego dzieła. Nawet zbliżyć na widoczną odległość.

  172. @ezyrr, grześ, TedS

    Ja nie chcę aby PP odszedł z S24 za swoje poglądy polityczne i społeczne - tylko za to, że działa przeciwko CAŁEJ wspólnocie i integralności tego miejsca. Nie dalej niż dwa tygodnie temu wywołał awanturę - i teraz robi to znów. Powtarzam po raz kolejny - to ma być portal publicystyczny, a nie miejsce dla takich małych przegranych frustratów. O jego poziomie świadczy odpowiedź na mój komentarz - na pewni bliżej murarza niż filozofa...

    Kończę dyskusję - mam dość takiego podejścia do publikacji w Salonie. Pytanie jest tylko takie - dlaczego tego rodzaju wpisy, które tworzą chorą atmosferę, są promowane tak długo na SG.

    2007-11-20 22:04Azrael7682295Azrael - blog w likwidacjiwww.azrael.salon24.pl
  173. >grześ

    Rzeczywiście Azrael trochę przegiął w ostatnich zdaniach, ale zwróć uwagę na odpowiedź Paliwody. Ten człowiek ma najwyraźniej jakieś problemy z równowagą emocjonalną. Zawsze w sytuacjach kryzysowych na blogach, gdy dochodziło do spięć między czerwonymi a niebieskimi interweniował rozjemczo Igor Janke. Dziwi mnie teraz jego dłuższa nieobecność. Oddał Salon wraz z resztkami salonowej reputacji walkowerem, czy zorientował się kto tu taki zawitał i co tu wyprawia?

    2007-11-20 22:08partyzant03262
  174. Zezu

    wywolujesz mnie, wiec odpowiadam.

    jesli przestaniesz zachowywac sie jak szczeniak, to wtedy bedziemy mogli powaznie pogadac, ok?

    przeczytaj jeszcze raz swojego komcia, napisany reką egzaltowanej panienki.

    Sorry, albo napiszesz jeszcze raz, ale po doroslemu, albo zostan sam z sobą. Baj.

    2007-11-20 22:10Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  175. Azraelu, ale chora atmosfera w Salonie

    nie została spowodowana przez pana Paliwodę, choćby popatrz co wyrabiały różne trolle u leskiego nie tak dawno.
    Promowanie postów ,,ad personam" na SG też bywało nieraz wcześniej, bywały też zawsze tu teksty głupie chamskie.
    Nie bronię Pawła paliwody , bo nie mam powodu (a odpowiedzią tobie się moim zdaniem kompromituje), ale wiesz, twój tekst zabrzmiał niefajnie.
    Oczywiście, ze masz prawo to pisać, ja też szczezre mówiąc czasem miałbym ochotę wywalić kilka osób z S24 albo spowodować by nie byli promowani na SG (z czerwonych pewnego pana co się promowaniem swej gazety tu zajmuje i jeszcze chyba ani jednego tekstu własnego dłuższego i dobrego nie napisał), ale salon 24 musi być otwarty dla wszystkich, niezaleznie jakie poglądy mają i jakie głupoty piszą (inna sprawa, czy wiele rzeczy powinno być promowane), inaczej nie ma to dla mnie sensu.
    Partyzancie, to powyżej to też odpowiedź na twój post.
    pzdr i znikam, bo czas się czymś pozytecznym zająć.

  176. Mad Dog

    Gadać z najsłynniejszym salonowym spamerem blizna5 vel judaica vel zezu, to byłoby duże wyzwanie. Nawet dla kogoś tak wprawionego w gadkach jak Ty;)
    Pozdrawiam

    2007-11-20 22:17partyzant03262
  177. @Azrael - zawsze szukałeś pomocy w załatwianiu swoich porachunków?

    "plose pani, a on sie bije"?

    Paliwoda szuka zaczepki, struga krzyżowca z poświęconym bejsbolem w łapie, ale jak funkcjonują tutaj rozmaite byty biologiczne, które robią dokładnie to samo, na dokładkę wyłącznie wulgarnie, to i Paliwodzie wolno.

    Masz do niego coś - skomentuj u siebie, czy u niego.

    2007-11-20 22:20Miki411488Salon schodzi na onetwww.miki.salon24.pl
  178. partyzant

    to Zezu to jest to to to to wlasnie?
    o masz Paliwodo placek!
    no to poddaje sie, faktycznie.
    A wogole to ogladam teraz "Katyn". I sila woli powstrzymuje sie przed wylaczeniem. A to dopiero prawie pol godziny.
    Narapochwa, partyzancie:-)

    2007-11-20 22:22Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  179. @ Paweł Paliwoda

    Czy należy być tolerancyjnym dla osoby, która nawołuję do braku tolerancji?

    2007-11-20 22:26Szalony rosomak41487Blog Konrada Grucy (z Krakowa)www.gruca.salon24.pl
  180. @ Miki

    Pan Paliwoda odkrył niezwykle ciekawy mechanizm nabijania wpisów - pierw wyszukuję nicki kilkudziesięciu użytkowników, którzy nie zgadzają się z nim w całości, a potem wrzuca je do jednego wora.
    Potem krzyczy: Dalej, dalej kto z was uderzy pierwszy.
    By później udawać ofiarę ataków.
    Wypisz, wymaluj troll chcący być w centrum uwagi.
    Czy na prawdę chcemy mieć trolla w salonie?



    2007-11-20 22:36Szalony rosomak41487Blog Konrada Grucy (z Krakowa)www.gruca.salon24.pl
  181. @Azrael to wyjątkowo podły typek który każdy post jaki mu nie pasuje wycina, zaś ludzi inaczej myślących natychmiast banuje.

    A jednocześnie ten hipokryta jakie to przepiękne i wzniosłe haselka wygłaszał na swoim forum smarując codziennie po kilka wpisów. Prawie tak piekne jak niejaki Miki. Prawda zaś o tym zakłamanym obłudniku zawarta jest częściowo w tytule.

    Jakieś 1.5 roku temu wszedłem do Azraela na jego forum. Zaszokował mnie wtedy przeslicznymi wyśwechtanymi hasełkami. Prawie o niczym innym nie pisał tylko podniecał sie słowami typu TOLERANCJA, Absolutna Wolności Słowa, no i pisał oczywiście o miłości do całej wręcz ludzkości. Gdy Tusk wpadł na pomysł bombardowania swoich przeciwników "miłością", od razu przypomniał mi sie tamten drugi obłudnik, Azrael.

  182. @ Konrad Gruca

    "Czy należy być tolerancyjnym dla osoby, która nawołuje do braku tolerancji?"

    Nie ma wolności dla wrogów wolności? Kurczę, gdzieś to już słyszałem...

    Pzdr

    2007-11-20 22:46Zdzicho Waciak0693
  183. @Mad Dog, a jaka z tobą może być rozmowa?? Przecież to ty politycznie poprawny najcześciej domagałeś się by mnie zabanowano!!

    Ty uwazasz, że możesz jechać bezczelnie po bandzie a innym odmawiasz ostrych postów tłumacząc swoją skrajna cenzurę usuwaniem spamu?? O nie kolejny cwaniaczku. Albo obie strony obowiązują jednakowe zasady albo na drzewo.. i tam głoście sobie swoje obłudne haselka całkowicie będące w kontraście do tego co robicie!

    PS. Zrywa mi połączenie z internetem, czasem mam kilkunastominutowe przerwy wiec nei wiem czy bede w stanie prowadzić normalną polemikę

  184. alfred

    No przeca na nowe biuro dla niej w PO poczebujom!

    Kaska

    2007-11-20 23:00Pyzol04005
  185. @ Paweł Paliwoda

    Prawda niebywała otwiera mi Pan oczy na świat. Proszę o więcej, mója droga Latarnio ;)

    PS To ostatnie zdanie nie zawiera ironii, ot nigdy wcześniej nie spotkałem się z tak bezlitosnym wyśmianiem wszellewactwa tutaj się nanoszącego.
    Osobiście mam dobry patent na lewo myślących. Wystarczy wiąść dowolny autorytet przez nich szanowany i pojechać po bandzie. W sekundę zlatuje się zgraja pałkarzy i krzyczą przez godzinę, żeby człowiekowi odebrać chęci do czytania forum. W ten sposób zatopiłem śp. Kapuścińskiego, śp. Blidę, owsiaka, Bartoszewskiego no i ofkors michnika.

    obecnie mój nowy cel to dziwisz.

    2007-11-20 23:01@ w czerwonym711435Frytka i Kasia Tusk o sensie życiawww.adamichnik.salon24.pl
  186. Zezu

    podaj przyklady, a potem belkocz.
    fajnie bedzie jak spelnisz łagodną prosbe mą, a wtedy nie dość, że dostąpisz honoru rozmowy ze mną, to moze jeszcze pozwole ci mówić po imieniu?

    na razie to paliwodzisz, kolego.

    2007-11-20 23:04Mad Dog273385Zaadoptujmy duchowo Pawła Paliwodę!www.maddog.salon24.pl
  187. @Pan Paweł Paliwoda

    Oto odpowiedź na maila jaki otrzymałam o godz. 22.57 w sprawie przejścia przez Pana do grupy niebieskich blogerów.

    "Witamy, jak tylko Pan Paliwoda o to poprosi w mailu do salon24.pl,
    oczywiscie spelnmy zyczenie. Głosu z komentarza nie moźemy uwzględnić
    pozrawiamy zespół salon24,pl"

    Wygląda więc na to, że wszystko leży w Pańskich rękach.
    Bardzo ciekawi mnie czy podejmie Pan w tej sprawie męska decyzję...
    Wkrótce się przekonamy.

  188. @Anita

    Ale Pani sprytna! Mam się udusić własnyni rękami? A dlaczego? Bo Pani się tak podoba? A swoje refleksje o godności proszę przekazać wspomnianym przeze mnie w poście Panom. Panią już żegnam na swoim blogu.
    Szczęść Boże

  189. @lowcadebili

    filozofia klas ... mowiac zrozumialym dla ciebie jezykiem ... nie ma sensu polemizowac, ewolucje z poziomu 12-to latka sprowadzasz do jednego poziomu chlopcze, to blad ... moja ewolucja to rowniez rozwoj muzyczny, czynnego muzyka, ale tego chlopcze nie pojmiesz ... zgodnie z filozifia klas - nie ten rocznik edukacji :D ale spoko kiedys do tego dojdziesz :P

    2007-11-20 23:26zbynio4247Paragraf 22 ... reaktywacjawww.zbynio4.salon24.pl
  190. Anita

    Podejmij może "męską decyzję" i poproś gospodarzy,żeby cię zabanowali.Wszystko w twoich rękach.Odwagi!
    A tak poważnie-lekcje już odrobiłaś?*

    *wiek nie ma tu rzadnego znaczenia:)

  191. Panie Pawle

    Proszę nie dać się nabrać na te tanie chwyty Anity.

    Grzesiu, no Grzesiu plissss...ja obiecałam, że się nie będę Ciebie czepiać, choć jak mi Bóg miły mam ochotę Cię porównać do ostatniego sprawiedliwego:-)
    A jestes Ty chociaz do Bruce Willisa podobny? :-)
    Ale Ty oczywiście- bez zmian-możesz czepiac sie mnie:-)

    Pozdrawiam

  192. @azrael

    no wiesz co? taki tolerancyjny niby lewicowiec a dyskryminujesz ludzi o innej orientacji kulturalnej!

    fe!

  193. Panie Paliwoda

    A ja jestem przyciwny pańskiemu wystąpieniu o zmianę statusu. Należy się Panu czerwony kolor. Zasłużył Pan sobie na to bardziej niż jakiś skalski.

    Proszę nie zgłaszać takiej propozycji adminowi. To była ich decyzja by nadać Panu obecny status, który tradycyjnie ma charakter dożywotni będąc odzwierciedleniem zasług i umiejętności.

    Jestem ciekaw czy Pana zdegradują. To by zaburzyło istniejący system. Jeżeli do tego dojdzie to ja też wystąpie o degradacje kilku czerwonych autorytetów.

    Pozdrawiam

  194. Autor

    Sądziłem, że dał się Pan ponieść emocjom w obronie chamsko zdeptanej osoby przez nieopierzonego chłystka, który w swoim zadufaniu nie jest w stanie rozumieć nawet tego co sam pisze.
    Tylko tyle. A tu pojawia się jakiś ciąg dalszy, próbuje Pan sklecić jakąś ideologiczną oprawę do, powiedzmy sobie szczerze, mało wyrafinowaneg wybuchu. Mało tego, wchodzi Pan w kolejne zwarcia, po co? Azraela chce Pan na ludzi wyprowadzić? Może z GM jeszcze udałoby się, ale tu Pan przecież wie, że sztywny pal Azji. Rozmienia się Pan na drobne. Szkoda.

  195. Ludzie (i Ty, Azraelu), co wy robicie?!

    Zupelnie nie moge pojec tych wszystkich glosow nawolujacych do wyrzucenie Paliwody z Salonu24, czy chocby zdegradowanie go do poziomu "niebieskiego".

    Ja osobiscie uwazam Paliwode za bardzo cennego bloggera. Z kilku powodow:


    Po pierwsze:
    Jakby nie patrzec, tu w Salonie24 jest postacia dosc oryginalna i ciekawa. Niech wymiernym tego dowodem bedzie fakt, ile tu sie O NIM pisze. Chyba nigdy zaden "czerwony" nie wzbudzil az takich kontrowersji i nie wniosl az takiego powiewu swierzosci do tego nieco juz nudnego i zgnusnialego miejsca.


    Po drugie:
    Jest on reprezentantem politycznie istotnej i medialnie glosnej frakcji swiatopogladowej, tzw. (za Nameste) "agresywnych tradycjonalistow". Co wiecej - nie jest jej szeregowym pionkiem, jak np. Pospieszalski, lecz czlonkiem jej kasty intelektualistow. Warto miec w Salonie24 taki okaz.


    Po trzecie:
    Paliwoda porusza tu tematyke wielce oryginalna, przynajmniej na tle pozostalych "czerwonych". Nie zajmuje sie nudna, intelektualnie mialka i tuzinkowa polityczna biezaczka, jak reszta, lecz siega do tematow glebszych - filozoficznych, metapolitycznych, religijno-kulturowych.


    Wreszcie po czwarte, najwazniejsze:
    Jest bloggerem bardzo zaangazowanym. Posty generuje stosunkowo czesto. Odpowiada na komentarze. Odwiedza cudze blogi i na nich tez komentuje (i nie tak jak Leski - jednozdaniowymi chrzaknieciami). A do Salonu i swojej w nim obecnosci najwyrazniej podchodzi bardzo powanie, wrecz emocjonalnie - to rzadkie wsrod "czerwonych".
    Poza tym jest zywo zainteresowany formula Salonu, zglaszajac celna krytyke dotychczasowej i skladajac konstruktywne propozycje zmian.
    Tym wyroznia sie zasadniczo od nieco do niego podobnych salonowych myslicieli, przedstawicieli "agresywnego tradycjonalizmu" - Terlikowskiego i Milcarka.


    Zreszta, nie widze powodu by go w jakikolwiek sposob karac. W moim przekonaniu nie naruszyl ani zadnych zasad etycznych ani netykiety na tyle powanie, by choc rozwazac mozliwosc jego karcenia. Myle, ze ja mam dosc mocny mandat do orzekania tego, wszak jestem jedna z osob najdotkliwiej przez Paliwode zwyzywanych. I absolutnie nie mam mu tego za zle.


    Jednym slowem: uwazam, ze Pawel Paliwoda jest jednym z cenniejszych "czerwonych" nabytkow Salonu24, jego etyczno-netykietowa dolegliwosc miesci sie w granicach tolerancji, a Wasze nawolywania do represji przeciwko niemu wymierzonym - zwlaszcza pogrozki powolujacego sie na wplywy Azraela - to kuriozum ocierajaca sie o oblude (nieporownywalnie gorsze wybryki "niebieskich" sa w Salonie24 na pozadku dziennym i malo kogo juz szokuja) i parszywa podlosc.


    Panie Paliwoda - trzymaj sie Pan i nie ulegaj pokusie pojscia droga (pseudo)meczenstwa. Niech Pan zostanie w Salonie24 i to jako "czerwony"!


    pozdrawiam

  196. Panie Pawle

    Pozwoliłem sobie na szerszą odpowiedź na Pana wpis u siebie.

    Pozdrawiam.

    2007-11-20 23:43eumenes1812933[ost.: Źli pełowcy niszczą TVP i PZPN]www.eumenes.salon24.pl
  197. @Quasi

    Czy Pan i tad9 to jedna i ta sama osoba (takie słyszałem głosy)? Tad9 pisze znakomicie. Panu też to się zdarza (rzadko). Więc jak to jest?
    Pozdr.

  198. > Pawel Paliwoda

    > Czy Pan i tad9 to jedna i ta sama osoba

    Nie.


    > (takie słyszałem głosy)?

    To ciekawe. Moglby Pan zdradzic skad dobiegaly?


    > Tad9 pisze znakomicie.

    Tego nie wiem. Nie przypominasm sobie, bym czytal jakis jego tekst.


    > Panu też to się zdarza (rzadko).

    Po pierwsze: Staram sie poprawiac te statystyke.

    Po drugie: A moze Pan po prostu nie czytal reprezentatywnej proby moich tekstow (na moim blogu jest jedynie drobny ulamek tego, co do netu wrzucilem - wiekszosc pisalem w ramach dyskusji)?


    > Więc jak to jest?

    Dlaczego Pan w ogole o to pyta? A gdybym faktycznie mial podwojna osobowosc i ten fakt do tej pory ukrywal, to liczy Pan, ze teraz bym sie tak po prostu przyznal? Pod wplywem panskiego chwytu typu "appeal to flattery"*? Naprawde?


    pozdrawiam

    * - http://en.wikipedia.org/wiki/Appeal_to_flattery

  199. >

    Wycial pan moje dwa posty :-)). Oczywiscie panskie prawo, ja zaznaczam tylko tak dla porzadku, ku pamieci i gwoli zaznaczenia panskich metod.
    Szczesc Boze?

  200. rozgrywkowiczów tępić! co innego blogowicze o dobrej kulturze - to rozumiem

    Oczekiwania nigdy nie mogą dorównać rzeczywistości i mam nadzieję, że gospodarzowi udało się odkryć chociaż połowę chamstwa w Salonie24! Jednak czy ujawnienie choćby połowy osópb pisących tu nałogowo pod wieloma nickami jest kiedykolwiek możliwe? Autor słusznie wskazał, że jakiś GM, nawet jeśli gdzieś tam raz śmignął w TV czy pokazał się na imprezce, upił Krzysztofa Leskiego - nie może się porównywać z kimś kogo rozliczaja społeczeństwo kupując gazety, ale również przecież przez to, że jako osoba publiczna jest nieco odkryty prywatnie. Może właśnie to chciał też pokazać autor bloga? KIM JEST ZWYKLE CZŁOWIEK NIE PRZYJMUJĄCY DO WIADOMOŚCI, ŻE ATAK NA OSOBY PUBLICZNE NIE UWZGLĘDNIAJĄCY PRZEWAG OSÓB PRYWATNYCH W NAJWAŻNIEJSZYM ZAKRESIE MOŻE MIEĆ CZĘSTO ZBYT ŁATWO PENTACKI RODOWÓD? MENDĄ

  201. Pora na sen

    Dziekuję wszystkim Państwu za wpisy pod moim postem. Zainteresowanych tematem odsyłam do blogu Eumenesa, gdzie doprecyzowałem - w miarę możliwości - niektóre wątki. Do usłyszenia/przeczytania się w przyszłości.
    Dobrej Nocy.

  202. @Quasi: Popieram Panska obrone Paliwody

    I nawet podzielam wiekszososc Panskich argumentow, wylaczajac ten o intelektualnych walorach tekstow Paliwody: nie zdarzylo mi sie przeczytac u Niego nigdy nic, co bym chcial zapamietac, gdyz to odkrywcze, intrygujace, inspirujace czy intelektualnie zapladniajace. Ale to nie ma wiekszego znaczenia: daj Boze zeby na takim poziomie jak On pisala tu wiekszosc....

    Ma Pan absolutna racje powiadajac, ze nie wolno sie zgodzic na szykany wobec Paliwody. W jakiejkolwiek formie. Paliwoda piszac swoje poczciwosci nie przekracza drastyczniej niz wielu innych norm (pisanych i nie) obowiazujacych wsrod Bywalcow Salonu24. Jest agresywny, napastliwy, upierdliwy, niesprawiedliwy, zlosliwy, itd. ale ma do tego swiete prawo. Jest jaki jest, styl ma, jaki ma. I w porzadku.

    Dla mnie glownym powodem dla ktorego chce bronic Paliwody jest to, iz jest on jakas tam emenacja kaczyzmu. Jakas kopia J.Kaczynskiego: moze nawet Kaczynskim w wersji kieszonkowej. To czyni go niezwykle interesujacym obiektem ze wzgledow poznawczych. Czytajac Paliwode wiecej wiem o intelektualnych mieliznach kaczyzmu, o swiecie emocji, ktory go napedza, o duchach przeszlosci, ktore w nim zamieszkuja. Ale takze takze o zaswiatach tych
    "agresywnych tradycjonalistow", ktorych sam nazywam "katolickim talibanem" zaliczajac don takze Bazaka i Lubelskiego, Redaktorow Salonu24.

    Skoro o nich wspomnialem: fakt, ze Salon24 redaguje dwoch "katolickich talibow" z "Goscia niedzielnego" jest dla Salonu daleko grozniejsze, niz mniej czy bardziej obyczajne wybryki salonowego Swawolnego Dyzia, czyli P.Paliwody.

    Pozdrowienia.

    PS. Chce to podkreslic: NIE MA ZGODY NA SZYKANOWANIE KOGOKOLWIEK ZA POGLADY JAKIE WYRAZA, tak dlugo, jak nie sa one w sprzecznosci z obowiazujacym prawem (jak sa, to spor rozstrzyga sad). Jak przekraczaja obyczaj...
    trza z tym polemizowac. Ale nie przy pomocy knebla.



  203. Kim jest Paweł Paliwoda?

    Dla mnie przede wszystkim prowokatorem do dyskusji. Im więcej dystansu nabierze każdy z debatujących, tym lepiej dla wszystkich. Podział na lewaków, prawaków, liberałów, kaczystów etc. jest dla mnie pewnym mentalnym uproszczeniem. "Po owocach ich poznacie" - czyli nie tylko po ich słowach, ale także po ich wyborach i czynach. Słowa są początkiem czynów, ale z drugiej strony podejmowany trud autentycznego i uczciwego życia weryfikuje wszystkie poglądy...

    2007-11-21 02:04Artystka0126
  204. @Artystka: W Polsce poznaje sie po "kwitach" z IPN, a nie po owocach, niestety

    Ot, chocby ostatnio sprawa M.Boniego pokazala, ze owoc (czyn) niewany, jak jest jakikolwiek kwit. Chocby cien kwita...
    Swiat "wartosci" lowcow (politycznych) skor stal sie swiatem sporej czesci politycznej publiki, szczegolnie tej konfesyjno-konserwatywnej. Slabej wiary sa?

    Pozdro.

  205. @Quasi: Trza bronic Paliwody, ale i LEJDY, ktorej Paliwoda wykastrowal dwa komentarze

    Wlasnie sie nadzialem na zeznanie LEJDY, oskarzajacej Paliwode o zamordyzm, cenzure i kneblowanie. Gore !!!

    Za te zbrodnie przeciw wolnosci slowa trza bedzie na Paliwode jaki urok rzucic. Chyba Nameste bedzie musial znow sabat zwolac, zeby sie wypelnilo...

    Uklon.

  206. > Mr Off

    > I nawet podzielam wiekszososc Panskich argumentow, wylaczajac ten o intelektualnych walorach tekstow Paliwody: nie zdarzylo mi sie przeczytac u Niego nigdy nic, co bym chcial zapamietac, gdyz to odkrywcze, intrygujace, inspirujace czy intelektualnie zapladniajace.

    Ale ja nigdzie nie pisalem, ze to, co Paliwoda stworzyl mialo jakas wieksza wartosc intelektualna (tego nie jestem w stanie orzec, wszak dotychczas wypowiadal sie na tematy, w ktorych mam jedynie mgliste pojecie; choc np. dr Rode - ponoc merytorycznie - dowiodla Paliwodzie wielu merytorycznych bledow i po prostu dyletanctwa). Napisalem tylko, ze (i) czesto nie pisze na odwal, stara sie zawrzec w swych epistolach spory wklad intelektualny, oraz ze (ii) tematyka, ktora porusza - przynajmniej na tle salonowej codziennosci - jest wielce nietuzinkowa.


    Zreszta, mam do Paliwody pewien prywatny interes:

    Niebawem planuje wrzucic na bloga serie elaboratow (bedzie 7 czesci) poswieconych aborcji, oparta na tym - mocno niechlujnym, skrotowym, niekompletnym i juz przeterminowanym - szkicowym prototypie, ktorego jakis czas temu wygenerowalem na potrzeby usenetowych dyskusji:
    [ http://tinyurl.com/3aer53 ].
    Jednym z argumentow, ktory tam rozwazalem byl tzw. "statek Tezeusza" (choc, gdy pisalem ow prototyp, zapomnialem, ze ten eksperyment myslowy tak sie nazywa - stad po prostu pisalem tam o "naprawie lodzi"). W ktorejs z dyskusji na swoim blogu Paliwoda ujawnil, ze owo zagadnienie jest mu znane (czym automatycznie przypomnial mi jego nazwe). Swietnie - pomyslalem. Bede mogl wykorzystac paliwode do zrecenzowania mojego elaboratu, kiedy powstanie. Mam nadzieje, ze mi nie odmowi ;-P
    Dlatego tez osobiscie zalezy mi, zeby Paliwoda przetrwal w Salonie24 przynajmniej do czasu, az napisze swoj elaborat (pewnie w swieta).


    > Ale to nie ma wiekszego znaczenia: daj Boze zeby na takim poziomie jak On pisala tu wiekszosc....

    Pelna zgoda.


    > Jest agresywny, napastliwy, upierdliwy, niesprawiedliwy, zlosliwy, itd.

    Trudno zaprzeczyc. Jednak ja to skladam raczej na poczet jego swoistego szalenstwa ("agresywny tradycjonalizm" zapewne ma szczegolna zdolnosc przyciagania ludzi z pewnymi psychicznymi anomaliami), a nie zlej woli, stad nie mam o to do niego nawet cienia pretesji. Wierze, ze on jest swiecie przekonany, ze postepuje uczciwie i zyczliwie.

    Z zasady zwyklem wobec ludzi stosowac tzw. brzytwe Hanlona:
    "Never assume malice when stupidity will suffice."


    > Dla mnie glownym powodem dla ktorego chce bronic Paliwody jest to, iz jest on jakas tam emenacja kaczyzmu.

    Zgadza sie. To wlasnie mialem na mysli, nazywajac go "okazem".


    > Jakas kopia J.Kaczynskiego: moze nawet Kaczynskim w wersji kieszonkowej.

    Ok, ale tu nalezy uwazac. Przypuszczam, ze gdy sie spojrzy calosciowo, to Paliwoda jest JK swiatopogladowo i mentalnie dosc odlegly. Jednak najprawdopodobniej lacza ich pewne elementy swiatopogladu i pscychologii (np. spiskowa teoria dziejow, mitologia "Magdalenki" i "nocnej zmiany", chorobliwy antykomunizm, syndrom "oblezonej twierdzy" oraz wyzwalajacy urojenia paranoidalne niezaspokojony narcyzm i kompleksy itp.), niestety majace znaczacy wplyw na orientacje polityczno-ideologiczna w Polsce.


    > To czyni go niezwykle interesujacym obiektem ze wzgledow poznawczych. Czytajac Paliwode wiecej wiem o intelektualnych mieliznach kaczyzmu, o swiecie emocji, ktory go napedza, o duchach przeszlosci, ktore w nim zamieszkuja.

    I nie tylko orygianlnego kaczyzmu, ale tazke jego mniej cyniczno-pragmatycznej, minarchistycznej wersji - upeeryzmu.


    > Chce to podkreslic: NIE MA ZGODY NA SZYKANOWANIE KOGOKOLWIEK ZA POGLADY JAKIE WYRAZA,

    Zgadzam sie calkowicie.


    pozdrawiam

  207. > Mr Off

    > Trza bronic Paliwody, ale i LEJDY, ktorej Paliwoda wykastrowal dwa komentarze

    [BTW: Mnie tez kiedys wykasowal - wpis, w ktorym wskazalem, z ktorymi punktami kodeksu Boziewicza moglby mic problem, po tym, jak mi sie odgrazal, ze chce mnie wyzwac na pojedynek i przestrzelic mi kolano ;-DDD]

    Jestem zdeklarowanym przeciwnikiem usuwania komentarzy, z wyjatkiem spamu i uciazliwych trolli-wandali. Niemniej jednak takie usuwanie jest prawem wlasciciela bloga, no i jednak usuwanie pojedynczych komentarzy a calkowite wyrzucenie bloggera z Salonu to wystepki o nieporownywalnym ciezarze gatunkowym.

    Lejdy nie tyle trzeba bronic, co domagac sie od Paliwody uzasadnienia tych cenzorskich posuniec. Albo sie obroni, albo jeszcze bardziej pograzy w kompromitacji.


    pozdrawiam

  208. @mr off

    To jest właśnie przykład tego, o czym piszę. Z faktu, że prawie wszyscy ludzie w Polsce są ochrzeczeni nie wynika, że znają Ewangelię i kierują się nią w swoim życiu. Czy są słabej wiary? - raczej, czy w ogóle wierzą?
    Można mieć poglądy religijne i żyć po swojemu (tak, jak mi wygodnie), a nie po Bożemu (sytuacja, gdy trzeba jednak zdobyć się na jakikolwiek trud i skonfrontować z prawdą o sobie i innych).

    2007-11-21 08:32Artystka0126
  209. mr off

    "Wlasnie sie nadzialem na zeznanie LEJDY, oskarzajacej Paliwode o zamordyzm, cenzure i kneblowanie. Gore !!!"

    Dorzucam jeszcze palenie książek i faszyzm. No i klakierstwo wobec Kaczyńskim.

    Nie sądzisz, że pan Paliwoda chodzi z pistoletem? Myślę, że powinieneś podjąć kroki sprawdzające.

  210. Swietny tekst!


    Gratuluje umiejetnosci krystalizacji zjawiska.

    P.S. Ubawilem sie tez pwisem WS ktory jak prawdziwy
    "salonowy lew" broni klienteli bez ktorej tez bylby
    nikim.

    2007-11-21 09:14Jacek01340
  211. P. Paliwoda

    Widzę dużo wpisów więc i ja się skuszę.

    Nie rozumiem, dlaczego obraża Pan ludzi. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie. Ma Pan chyba małe rozeznanie, kto jest kim w S24 (ewentualnie sądzi Pan po pozorach, bądź jednostkowych publikacjach); charakterystyka niektórych blogerów jest całkowicie przestrzelona. Trochę to Pana ośmiesza, niestety.

    Sam problem, który Pan poruszył jest ciekawy. Zgadzam się, że większość z nas jest wymienna. Tak jest skonstruowane to blogowisko. Zasady są nadzwyczaj proste – kilku liderów ciągnie uproszczone fronty ideologiczne, wyznacza kierunek debaty, i jakoś to się kręci. Jeżeli ktoś nie dostrzega swego miejsca w tym szeregu, nie bierze pod uwagę konstrukcji S24, to mimo woli poddaje się przedmiotowemu traktowaniu i nabiera więcej cech gatunkowych. O tym chętnie bym porozmawiał. Pana tekst nie daje jednak na to szansy.

    Nie powinien Pan salonu opuszczać. Jeżeli uważa się Pan za publicystę, to trzeba walczyć o swoje.

    Pozdrawiam,

  212. Paweł Paliwoda

    Proszę zobaczyć u Wojciecha Sadurskiego, ma on posta z ponad 500 wpisami. A pan? Czy jest pan w stanie zapełnić choćby ćwierćtysięcznymi tabelę rekordów do końca tygodnia? Zwykły show pan odstawia i ludzie zwyczajnie od tematu wpisu odbiegają. Kto dziś byłby w stanie powiedzieć - o czym oni piszą?

  213. Informacja dla prof. Sadurskiego oraz p. Paliwody

    Jeśli Pan Sadurski nie zmieni swojego stosunku do p. Paliwody, może się w końcu doczekać procesu, ponieważ nęka Redaktora obraźliwymi sformułowaniami, poniża go, deprecjonuje go, publicznie drwi i ośmiesza,czyli stosuje wobec Redaktora PRZEMOC. I są na to świadkowie, są dowody, a wszystkie jego wypowiedzi są w odpowiednich archiwach gromadzone.

    Stwierdzenia typu: "został pan schlastany", "niczego się pan nie nauczył", "pół Polski się z pana śmiało" są obraźliwymi sformułowaniami, których celem jest poniżenie p. Paliwody na oczach czytelników; Sadurski traktuje p. Paliwodę, jak dziecko, które zawstydza i upokarza.

    Pragnę poinformować p. Sadurkskiego, iż wg Pogotowia Przeciwdziałania Przemocy, przemocą psychiczną jest m.in:

    "wyśmiewanie poglądów, religii, pochodzenia, narzucanie własnych poglądów, karanie przez odmowę uczuć, zainteresowania, szacunku, stała krytyka, wmawianie choroby psychicznej, izolacja społeczna (kontrolowanie i ograniczanie kontaktów z innymi osobami), domaganie się posłuszeństwa (...)i

    UWAGA, UWAGA!

    "degradacja werbalna (wyzywanie, poniżanie, upokarzanie, zawstydzanie),stosowanie gróźb,
    itp."

    http://www.niebieskalinia.pl/new_pages.php?new_pagesid=33

    Poza tym:

    "art. 191 §1 k.k. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbą bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia - podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 (ścigane z urzędu)*."

    http://www.niebieskalinia.pl/index.php?assign=informacje_prawne


    # Mobbing

    Kontynuując powyższą wypowiedź, dot. stosowania PRZEMOCY przez Pilcha i Sadurskiego wobec p. Pawła Paliwody, należy podkreślić, że mamy tu do czynienia z uprawianiem mobbingu przy użyciu takich środków komunikacji, jakimi są media:

    "Niezależnie od przyjętej terminologii katalog zachowań składających się na mobbing jest szeroki i jednocześnie otwarty. Przykładowo, cechy mobbingu posiadają oddziaływania zaburzające: możliwość komunikowania się, stosunki społeczne, SPOŁECZNY ODBIÓR OSOBY, jakość sytuacji życiowej i zawodowej oraz zdrowie ofiary".

    http://www.monitorprawapracy.pl/index.php?cid=114&id;=189&mod;=m_artykuly

    Proszę tu zwrócić uwagę na sformułowanie: działania zaburzające SPOŁECZNY ODBIÓR OSOBY oraz na słowa użyte przez Sadurskiego w stosunku do p. Paliwody: "pół Polski się z pana śmiało", "został pan schlastany" itp.

    P.S.
    Powyższe informacje podano do wiadomości prawnika - prof. Sadurskiego

  214. @Venissa

    Venisso,
    niektóre Twoje komentarze (jak np. ten powyżej) mogą mieć efekt humorystyczny.

    Śmiech to zdrowie, więc komentuj dalej :)

    Pozdrawiam

  215. @Venissa

    ROTFL

    Twój post jest znakomitą(i bardzo śmieszną) ilustracją postawy części "intelektualistów", którzy:

    1) pisali sobie do swoich("niezależnych" etc.) gazetek teksty poważne(w ich opinii), acz śmieszno-straszne(w opinii sporej części czytelników)

    2) z powodu zadęcia treściowego gazetki słabo się sprzedawały i czasem upadały

    3) autorzy winę przypisywali(-ują) m.in.:
    a) Gazecie Wyborczej(za to że się sprzedaje)
    b) ciemnemu ludowi(za to że nas nie kupuje)
    c) spiskowi wiadomo jakich sił

  216. Panie Pawle,

    ...to jest paradne!

    Jest mi niezmiernie miło, że docenił Pan moją mizerną osobę. Nie wiem wprawdzie, jakim cudem zaliczył mnie Pan do antyklerykałów (na podstawie tego co piszę trudno jest w ogóle ocenić mój stosunek do religii, ale proszę być pewnym, że moja żona niewątpliwie zdrowo się ubawi, kiedy jej to powtórzę), jak również do osób anonimowych (odkąd używam Internetu, robię to pod własnym nazwiskiem)... Cóż, nie da się mieć wszystkiego; poza tym publicysta robiący research miałby pewnie potem problem ze spoglądaniem w lustro.

    PS. właściwie dlaczego 'Pentangle' miałoby być jakoś szczególnie hipisowskie? Ot, porządna kapela folkowa.

    2007-11-21 17:57Jubal13132Informacje Najprawdziwsze i Pozytywnewww.informacje-najprawdziwsze.salon24.pl
  217. Z czego śmieje się pół Polski?

    słowa użyte przez Sadurskiego w stosunku do p. Paliwody: "pół Polski się z pana śmiało", "został pan schlastany" itp.

    No, a jo bym chcioła wiedzić z czego lub kogo śmieje się drugie pół? Ino może z interlokutora Pawła Paliwody?

  218. >Wiele hałasu o nic

    "Zresztą ściśle biorąc, GM nie jest już wymienialny - lub, jak Sierakowski, jest b. trudno wymienialny. Określenie "wymienialny" dotyczy momentu, gdy poszukiwano kogoś takiego - kto reprezentowałby w S.24 ten typ poglądów. Mógł to być ten, mógł to byc tamten. Takiej opcjonalności nie ma w przypadku Terlikowskiego. Terlikowski jest jeden. A Galopujących Majorów całkiem sporo".


    Tak, to prawda, że Terlikowski jest jeden. Jednak GM, ściśle rzecz biorąc, też jest tylko jeden. Jest za to wiele osób, które mają takie same poglądy polityczne i moralne jak GM. Można więc powiedzieć, że w tym sensie jest wielu Galopujących Majorów. Co ciekawe, jest też wiele osób podzielających poglądy polityczne i moralne Terlikowskiego. Mówiąc inaczej - mamy na Ziemi wielu Terlikowskich. Jednak, moim zdaniem, to, że wiele osób podziela poglądy jakiegoś człowieka nie pozbawia go indywidualności. I tyczy się to także obu panów - Terlikowskiego i GM. Jasne, gdyby poglądy polityczne Terlikowskiego były unikalne, to dzięki nim Terlikowski byłby indywidualnością - posiadałby cechy różniące go nie tylko od większości ludzi ale od wszystkich. Jednak poglądy polityczne Terlikowskiego nie są unikalne. GM również. Byłyby unikalne, gdyby nie podzielał ich nikt poza Terlikowskim i Majorem. A tak nie jest. Nie oznacza to jednak, że Terlikowski i Major nie są indywidualnościami. Możliwe, że są. Tyle, że z innego powodu. Załóżmy życzliwie, że są. Stąd jednak nie wynika, że pod pewnymi względami nie są wymienialni. Na przykład, w kwestii reprezentowania pewnego typu poglądów politycznych i moralnych są - a są, bo ich poglądy polityczne i moralne nie należą do unikalnych.

    Cóż, wiele hałasu o nic.

    Pozdrawiam

    2007-11-22 02:03Bartek (ex-DB)0802
  219. Bartek (ex-DB)

    No Panocku,
    Wy to tak piszeta o Terlikowskim i GM jak byśta sie Matrix Reaktywacja nałoglondali :)
    A i łod gier komputerowych znać że nie stronita :)

  220. Hela z kurnej chaty

    Witam, takiego komentarza, jak napisany przez Panią (Pana?) się nie spodziewałem. Pod tym względem ten komentarz jest jak hiszpańska inkwizycja ze skeczu Monthy Pythona. :)

    Pozdrawiam

    2007-11-22 08:22Bartek (ex-DB)0802
  221. Bartek (ex-DB)

    Skecz faktycznie jest znakomity :)

    Zastanawiałam się tylko nad zasadnością kategoryzowania ludzi ze względu na poglądy i czynienia z niektórych osób przedstawicieli reprezentatywnych dla grupy. Jeśli jest wielu takich Terlikowskich czy Galopujących Majorów, to:
    - dlaczego nic o nich nie wiadomo?
    - dlaczego właśnie Terlikowski lub GM w tej grupie ma być wyróżniony?
    - dlaczego ktoś ma zastępować Terlikowskiego lub GM, a nie po prostu być sobą?
    Uważam, że pewne osoby są niezastępowalne, bo na świecie istnieje wiele rzeczy niedokończonych... właśnie z powodu śmierci twórcy.
    Pana tok myślenia skojarzył mi się z regułami niektórych gier komputerowych, gdzie np. ktoś ma 100 żyć. Tymczasem realnie mamy jedno i każdy jest niepowtarzalny. Dodam, że zauważyłam Pana uwagę o indywidualności osób. Jednak skoro są indywidualnościami, to z założenia może błędem być ich kategoryzowanie, i tym bardziej teza o ich zastępowalności.

  222. Nikt nie spodziewa się

    hiszpańskiej inkwizycji ;)

    2007-11-22 10:35adarbores0109
  223. >Hela z kurnej chaty

    "Zastanawiałam się tylko nad zasadnością kategoryzowania ludzi ze względu na poglądy i czynienia z niektórych osób przedstawicieli reprezentatywnych dla grupy. Jeśli jest wielu takich Terlikowskich czy Galopujących Majorów, to:
    - dlaczego nic o nich nie wiadomo?
    - dlaczego właśnie Terlikowski lub GM w tej grupie ma być wyróżniony?
    - dlaczego ktoś ma zastępować Terlikowskiego lub GM, a nie po prostu być sobą?
    Uważam, że pewne osoby są niezastępowalne, bo na świecie istnieje wiele rzeczy niedokończonych... właśnie z powodu śmierci twórcy.
    Pana tok myślenia skojarzył mi się z regułami niektórych gier komputerowych, gdzie np. ktoś ma 100 żyć. Tymczasem realnie mamy jedno i każdy jest niepowtarzalny. Dodam, że zauważyłam Pana uwagę o indywidualności osób. Jednak skoro są indywidualnościami, to z założenia może błędem być ich kategoryzowanie, i tym bardziej teza o ich zastępowalności".

    Ok. Rozumiem. Pisząc, że jest wielu Terlikowskich miałem na uwadze tylko to, że jest wiele osób mających takie same poglądy polityczne i moralne jak pan Terlikowski. Na przykład, wielu Polaków ma taki sam pogląd w kwestii np. moralnej dopuszczalności aborcji, jak pan Terlikowski. Są jednak Polacy, którzy w tejże kwestii mają taki sam pogląd jak Galopujący Major. Oczywiście, ani pierwsi, ani drudzy mogli nigdy nie słyszeć o panach Terlikowskim i GM. Z drugiej strony, Dosłownie rzecz biorąc, Terlikowski jest jeden. Tak samo blogger o ksywce "GM". Za błędne uważam negowanie indywidualności Galopującego Majora na tej podstawie, że wiele osób ma takie same poglądy, jak on bądź na tej, że poglądy polityczne i moralne pana GM da się podciągnąć pod jakiś typ poglądów. Jeśli jednak ktoś już na tej podstawie neguje indywidualność jednej osoby, to niech nie stosuje podwójnej miary i konsekwentnie aplikuje tę dziwaczną regułę do każdego człowieka, bez względu na jego poglądy polityczne i moralne. Jeśli chodzi o wymienialność tudzież zastępowalność ludzi o takich samych poglądach, to rozumiem ją banalnie - na przykład, jeśli pogląd P osoby Q nie jest jej unikalnym poglądem, czyli żywionym tylko przez nią, to istnieje przynajmniej jeszcze jedna osoba, powiedzmy osoba Z, która żywi ten pogląd. Aby poznać treść tego poglądu mogę zwrócić się do Q lub Z - wszystko jedno. Jeśli jednak, na przykład, wiem, że Q wyjaśnia klarownie a Z bełkotliwie, a chcę poznać klarowne wyjaśnienie treści poglądu P, to zwrócę się, rzecz jasna, do Q, gdyż od Z mogę się spodziewać wyjaśnienia bełkotliwego - pod tym względem Q nie jest zastępowalne przez Z. Nie ma to chyba nic wspólnego z Matrixem, którego pierwszą część bardzo lubię, ani z grami komputerowymi, za którymi wprost przepadam. :)

    Pozdrawiam


    2007-11-22 12:50Bartek (ex-DB)0802
  224. @ HAZELHARD

    Prosze wybaczyć ale nie zamierzam solidaryzować się z tak perfidnie podłym indywiduum jak Galopujący Major i jego poboczni.

    Zwykli pałkarze bez krztyny kręgosłupa moralnego, relatywizujące KAŻDY poruszony temat.

    A fuj!

    Trzeba mieć odwagę i umieć nazwać kanalię kanalią. I tyle.

    Aha, od kiedy tu jestem - czyli od października 2006 - obserwuje kariery niektórych "majorów". I niestety wiem, co to za ludzie i na co ich stać. I się brzydzę. Zwyczajnie.

    2007-11-27 07:40MisQot99780"Wyrozumiałość społeczeństwa pozwala kwitnąć przestępcom."www.skotniczny.salon24.pl
  225. @ AZRAEL








    Twój komentarz do Paliwody to klasyczny przykład uderzenia wody sodowej do łba.

    ŻENUJĄCE jest to chwalenie się znajomością Igora, Krawczyka, chwalenie się swoim "wielkim wkładem" w Salon24, w bycie jednym z kilkunastu najsłynniejszych blogerów.

    Pier...li ci się pod sufitem, nie mówiąc o robieniu pijackiego bydła u Leskiego.

    KIEDY TY wreszcie opuścisz salon? Możesz powiedzieć? Bo już mi się czkawką odbija twoje wyprowadzanie sztandaru dosłownie RAZ W MIESIĄCU.

    Zdecyduj się, "geniuszu". Z prawie każdym mogę tu rozmawiać, tobie tylko krzyżyk na droge z chrześcijańskiego politowania daję. Salut!






    2007-11-27 07:55MisQot99780"Wyrozumiałość społeczeństwa pozwala kwitnąć przestępcom."www.skotniczny.salon24.pl
„Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom
i godnościom osobistom”.
Pan Majster, Kabaret „Dudek”(pisownia oryginalna)

SOUL OF GARDEN:
„PROPONUJĘ CI SPOTKANIE LACHURKO JEŚLI JESTEŚ MĘŻCZYZNĄ – W CO WĄTPIĘ. BĘDZIESZ MIAŁ OKAZJĘ PRZEPROSIĆ MNIE. CO TY NA TO PEDZIU? PISZĘ POWAŻNIE”.2008-04-26 22:18

PRZWRZ:
A PALIWODA TO ZŁODZIEJ, ZŁODZIEJ I JESZCZE RAZ ZŁODZIEJ. POWIESZ NAM TU FILOZOFKU ILE UKRADŁEŚ Z MEN ZA NICNIEROBIENIE? NIE MA ŻADNEGO ŚLADU PRACY PALIWODY, NIC. PODOBNE TO DO USTNYCH KONSULTACJI ZONY ZAWISZY W POCZCIE POLSKIEJ. W KOŃCU TCHÓRZLIWY KOMUCH PALIWODA MOŻE RZUCAĆ WYZWISKAMI, TO I PODATNIK MOŻE NIEROBA PALIWODĘ NAZWAĆ JAK NALEŻY. 2008-04-28 14:26

Siłą i godnością. I mieczem - gdy znieważani
i prześladowani są ludzie sprawiedliwi oraz profanowane są święte symbole.

Kambei Shimada, rycerz i mędrzec, i jego wojownicy obserwują rozwój sytuacji. Wiedzą, że historia kołem się toczy. Są gotowi do akcji.
Akira Kurosawa, "Siedmiu Samurajów" (1952 r.); http://www.flickr.com/photos/andyz/19972405/; "This photo is public"

Św. Michał, sojusznik Shimady, obrońca Kościoła

Ricky of Shambala; http://www.flickr.com/search/?q=archangel+Michael&page;=25; "This photo is public"

Travis (Robert de Niro): "Pewnego dnia spadnie wielki deszcz, który zmyje z ulic cały ten brud".

Michael Chapman, „Taksówkarz”, reż. M. Scorsese; http://www.flickr.com/search/?q=Robert+de+Niro&page;=4; "This photo is public”


Z moich tekstów rekomenduję Państwu zwłaszcza:
1.
Trzy gatunki wykształciucha

2.
Snobka filantropka – wykształciuch w spódnicy

3.
Niebezpieczny błąd Wojciecha Sadurskiego

4.
Apokalipsa i szafaże trwogi

5.
Profesor Wolniewicz o książce Grossa

6.
Niewiarygodne 65 mld$ dla Żydów

7.
Polemika z R. Ziemkiewiczem

8.
Edelman, Wałęsa – komu i co wolno

9.
Ariel Szaron - pod sąd

10.
Czy Uniwersytet Warszawski lansuje zbrodniarza Begina?

11.
Czy USA zbombardują Polskę?

12.
Paweł Śpiewak ciska słuchawką

13.
Znowu propaganda porno w „G.W.”

14.
E. Skalski, W. Sadurski – myśliciele słabi

15.
Cykuta dla Geremka

16.
Ideologia demaskuje profesora Friszke

17.
Profil ogólny Galopującego Majora

18.
Pacewicz – poeta wybitny

archiwum postów »

PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930    

polecam blogi »

PANIKE - ziołowa nostalgiaPANIKE - chłopak ze wsi
michaelWolna Europa? Zdemoralizowanym mediom - NIE!
Wiktor KornhauerEmigracja (tam daleko jest Polska).
Jan PospieszalskiWarto rozmawiać
Paweł MilcarekLiberum arbitrium
Jakub LubelskiNowa Wspaniała Redakcja
Artur BazakGalicyjski siepacz
tad9Perły przed Wieprze
Free Your MindFree Your Mind
Emisariusz IV RPhttp://groups.google.pl/group/czwarta-rzeczpospolita => WEJDŹTA